Najlepszy kask motocyklowy do 500 zł to?
Najlepszy kask motocyklowy do 500 zł to?
Witajcie, staje przed zakupem nowego kasku i moim faworytem jest ten HJC https://gmoto.pl/kask-hjc-cs-15-black-l,116511.html. Czy to będzie dobry wybór? Będę również wdzięczny za inne sensowne propozycje.
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Ciężko powiedzieć, który kask jest najlepszy, nie ma takich. Każdy ma swoje oczekiwania i preferencje co do kształtu, koloru, szczęka czy integralny, bezpieczeństwo itd. Osobiście jeżdżę w LS2 Valiant. Czarny mat, szczęka otwierana do tyłu, nie sterczy mi nad głową po otwarciu, przygotowany pod intercom, pin lock, co najważniejsze 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Sharp, homologacja na kask otwarty i integralny. Cena 8 stówek z groszem. Jak dla mnie otwierana szczęka to wygoda, a latem super wentylacja łepetyny. Idź do sklepu z akcesoriami, przymierz kilka kasków i zdecydujesz, który ci pasuje, po przymiarce faworyt może spaść na dalsze miejsce. Powodzenia
- TheVill
- Posty: 30
- Rejestracja: pt sie 28, 2015
- Miejscowość: Tczew
- Motocykl: Kawasaki VN 900 CUSTOM
- VROC: 0
HJC
Witaj, również zastanawiałem się naj CS-15 jednak troszkę dołożyłem i kupiłem IS-17. Lepsze wyposażenie, w zestawie dostajesz już pinlocka i jest też blenda. Wentylacja sprawdza się elegancko. I materiał wykonania tego kasku również jest na wyższym poziomie. Pozdrawiam
666
- Marioosh
- Posty: 276
- Rejestracja: ndz lut 03, 2019
- Miejscowość: Gdynia
- Motocykl: VN1500 FI Nomad
- VROC: 0
Heyka! Drążąc temat to mam zamiar zaopatrzyć siebie i moją Panią w parkę niewiele używanych kasków Shoei RJ Platinium-R dodatkowo wyposażonych w interkom z zapasową słuchawką i micro oraz w sumie 5 szyb za kwotę ok 8.5 stówki. Myślę, że oferta warta jest uwagi. A co Wy o tym sądzicie?
Na dwóch kołach lub czterech kopytach byłe by w siodle
- Badger
- Posty: 6396
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Blue Lady + Osiołek
- VROC: 29218
używany kask? wg mnie średni pomysł. Skąd wiesz jak był traktowany i ile razy już upadł? Może się okazać, że jak przyjdzie co do czego (odpukać) to zabraknie mu juz "mocy" by odpowiednio chronić. Ja na swoim zdrowiu bym nie oszczędzał. Lepiej dołożyć parę stówek i kupić dwa nowe, porządne kaski. Przecież nie musi to być shoei
pie.....lę, nie myję
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
- Marioosh
- Posty: 276
- Rejestracja: ndz lut 03, 2019
- Miejscowość: Gdynia
- Motocykl: VN1500 FI Nomad
- VROC: 0
Badger, Dzięki kolego za cenną uwagę a Twoje sugestie są jak najbardziej słuszne. Częstokroć wozimy doopska na moto które miały niejednego właściciela więc i kask używany nie musi być z miejsca zdyskredytowany. Uzupełniając mojego poprzedniego posta dodam, że mam ten komfort obadać go organoleptycznie gdyż koleś, który go chce sprzedać mieszka niedaleko ode mnie a jakiekolwiek traumatyczne przejścia musiały by pozostawić choćby jakieś ślady. Interesują mnie również opinie nt. tego modelu. Pzdr.
Na dwóch kołach lub czterech kopytach byłe by w siodle
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Osobiście nie jestem zwolennikiem używanych kasków, nie ze względu na powypadkową przeszłość, bo takową można dość szybko zweryfikować dokładnymi oględzinami skorupy. Kupuje nowy kask z czystą i niewygniecioną wyściółką, nową szybą, niewyrobionym zapięciem paska i mechanizmów otwierania szczęki czy szyby, dobrze dopasowany do głowy podczas zakupu itd. Podobna sytuacja z butami narciarskimi, wkłady są już w większości termoformowalne, z czasem układają się pod konkretną stopę lub formuje się je na gorąco. Kolejny szczęśliwiec dostanie być może niewygodne buciory, wkurzające i męczące podczas zjazdów. Ogólnie rzecz biorąc, nie każdy kask pasuje tak jak powinien na daną łepetynę, co z tego, że dobra cena, skoro będzie za ciasny lub za luźny. Takie moje osobiste refleksje, ale może akurat kaski będą ok, kto wie?
- Badger
- Posty: 6396
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Blue Lady + Osiołek
- VROC: 29218
Marioosh, nie znasz jego przeszłości. A głowa to jednak cholernie ważny organ. Jak motocykl był walnięty to będziesz ciągle siedział w warsztacie. Ewentualnie połamiesz nogi czy ręce, przetrącisz bark czy żebro ci pokłuje płuco, jednak nadal z pewnym bólem żyć będziesz. Używane buty czy rękawiczki: najwyżej kostka czy nadgarstek. Jak uszkodzisz bańkę to jak przeżyjesz to bardzo prawdopodobne, że z poważnymi kłopotami. Ja bym na swojej głowie nie oszczędzał i kupił nowy, dokładnie dopasowany do mojej głowy kask. Nie stać na górną półkę za 2 - 3 - 4 tys. W cenie w okolicach 1 tys można znaleźć wiele fajnych kasków.
Artix ma rację.
Jeszcze jedno, niby głupotka, ale szyba i blenda. Z czasem matowieją, pojawiają się mikropęknięcia. W dzień luz, wieczorem i w nocy na tych pęknięciach zaczyna się gra świateł i o oślepienie nie jest trudno. Konsekwencje moga być ciężkie. Fakt, można kupić nową szybę/blendę. Tak samo wkładki przypoliczkowe. Tylko w shoei cena jest taka, że jak tą kasę dołożysz do ceny kupionego kasku to miałbyś nówkę nolan/airoh/caberg
Artix ma rację.
Jeszcze jedno, niby głupotka, ale szyba i blenda. Z czasem matowieją, pojawiają się mikropęknięcia. W dzień luz, wieczorem i w nocy na tych pęknięciach zaczyna się gra świateł i o oślepienie nie jest trudno. Konsekwencje moga być ciężkie. Fakt, można kupić nową szybę/blendę. Tak samo wkładki przypoliczkowe. Tylko w shoei cena jest taka, że jak tą kasę dołożysz do ceny kupionego kasku to miałbyś nówkę nolan/airoh/caberg
Ostatnio zmieniony ndz lut 10, 2019 przez Badger, łącznie zmieniany 4 razy.
pie.....lę, nie myję
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
nooo koleś ma ze 2.10 wzrostu i 150kg masyartix pisze:Jasny gwint, spokojnie można zakładać taki kask na wełniana czapkę i jeszcze trochę miejsca zostanie. Rozmiar cynkowanego wiadraCicik pisze:parę dni temu kolega wychaczył HJC przeceniony z 1200 na 350 - tylko ze w nietypowym rozmiarze XXXL
na bandycie 1200 wyglda jak ja na motorynce … dopiero na GSie jako tako ..
PS
żeby nie być gołosłownym w spr. kasku : https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/de ... FS-10-0006
Ostatnio zmieniony śr lut 20, 2019 przez Cicik, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Jest 167 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 167 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 167 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 167 gości