VIN
VIN
Cześć.
Słuchajcie, ostatnio ubezpieczyłem moto. Ale ubezpieczyciel miał problem, bo mam za krótki VIN.
Żeby w ogóle weszło w system, musiał dodać kilka zer. Walczyłem tydzień, żeby w polisie było bez nich, bo w przypadku zdarzenia mogę usłyszeć "sorry, to nie ten motocykl"....
Też tak macie w 800-tkach?
Nawet niektórzy sprzedawcy części twierdzą, że po takim numerze nie mogą nic zweryfikować....
VIN mojego motocykla - VN800A056576.
Słuchajcie, ostatnio ubezpieczyłem moto. Ale ubezpieczyciel miał problem, bo mam za krótki VIN.
Żeby w ogóle weszło w system, musiał dodać kilka zer. Walczyłem tydzień, żeby w polisie było bez nich, bo w przypadku zdarzenia mogę usłyszeć "sorry, to nie ten motocykl"....
Też tak macie w 800-tkach?
Nawet niektórzy sprzedawcy części twierdzą, że po takim numerze nie mogą nic zweryfikować....
VIN mojego motocykla - VN800A056576.
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VIN
U mnie jest też krótki numer i nie było żadnych problemów z ubezpieczeniem czy rejestracją. VIN
VN800A042735
VN800A042735
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Skrobel
- Posty: 2585
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Re: VIN
Popatrzcie na nagłówek tabeli. To, co jest krótkie i zaczyna się od VN to nie jest VIN (do tej pory numery VIN regulują dwie różne normy, a w tamtych latach norm było jeszcze więcej) tylko numer ramy (Frame No.). Dopiero od 1999 na ramie był zawsze nabity numer według międzynarodowych "standardów".
W mojej 800 też był tylko krótki numer ramy, a numer VIN został na moją prośbę nadany w Wydziale Komunikacji (za poradą diagnosty). Od tamtej pory miałem "legalny" numer VIN. Więc jeśli ubezpieczyciel robi problemy (wydaje mi się, że jedyne wytłumaczenie może dotyczyć systemów informatycznych, które nie akceptują krótszego niż 17 znaków) to można zawsze zrobić w ten sposób. Niestety wiąże się to zapewne z wymianą dowodu rejestracyjnego itp.
W mojej 800 też był tylko krótki numer ramy, a numer VIN został na moją prośbę nadany w Wydziale Komunikacji (za poradą diagnosty). Od tamtej pory miałem "legalny" numer VIN. Więc jeśli ubezpieczyciel robi problemy (wydaje mi się, że jedyne wytłumaczenie może dotyczyć systemów informatycznych, które nie akceptują krótszego niż 17 znaków) to można zawsze zrobić w ten sposób. Niestety wiąże się to zapewne z wymianą dowodu rejestracyjnego itp.
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: VIN
Scrobel,
Niestety to to co się zaczyna od VN to też jest VIN motocykla, nagłówek w tabeli do którego się odwołujesz „Frame No.” ma się nijak do tego co twierdzisz. Mimo, że były już 17-sto znakowe numery VIN, zapis był zawsze ten sam: „Beginning Frame No.” Popatrz na ostatnie strony Instrukcji Serwisowych kilku modeli VN-ów, wszędzie masz w nagłówku tabeli napisane „Beginning Frame No.” a nie „VIN Frame No.”
Przyjrzyj się szczególnie VN 500 LTD, w modelach z 1996 roku były już nr VIN 17-sto znakowe podobnie jak w VN-ach 800.
Twierdzenie, że jakoby „dopiero od 1999 roku na ramie był zawsze nabijany numer według międzynarodowych standardów" jest nieprawdą.
Kawasaki nabijało już 17-sto znakowe numery VIN już od 1981 roku.
Numery VIN zależały od rynku, na który były produkowane dane modele, niektóre państwa nie życzyły sobie np. tabliczek znamionowych jak np. Szwajcaria czy Belgia.
Były też 13-sto znakowe numery VIN w VN-ach 800 które były produkowane w Tajlandii i właśnie na ten rynek.
Dlatego też piszmy rzeczy pewne a nie co się komuś wydaje lub przypuszcza, bo mniej doświadczeni Koledzy przyjmą to za pewnik i będą opowiadać głupoty innym.
Cezar,
Nic nie kombinuj ze swoim numerem VIN, jakimikolwiek zmianami w dowodzie rejestracyjnym i jego wymianą, masz prawidłowy VIN. W dowodzie masz mieć tak jaki masz numer wybity na ramie, w umowie kupna-sprzedaży i ewentualnie jak masz dokumenty, jeżeli motocykl był sprowadzany. Jeżeli sprzedawcy części do Twojego VN 800 nie potrafią określić numerów podzespołów zapasowych to powinni zmienić profesję albo Ty zmień sklep.
P.S.
Dopisanie JKB przed 12-sto znakowym numerem VIN to tak potrzebne jak jeżowi lutownica.
Niestety to to co się zaczyna od VN to też jest VIN motocykla, nagłówek w tabeli do którego się odwołujesz „Frame No.” ma się nijak do tego co twierdzisz. Mimo, że były już 17-sto znakowe numery VIN, zapis był zawsze ten sam: „Beginning Frame No.” Popatrz na ostatnie strony Instrukcji Serwisowych kilku modeli VN-ów, wszędzie masz w nagłówku tabeli napisane „Beginning Frame No.” a nie „VIN Frame No.”
Przyjrzyj się szczególnie VN 500 LTD, w modelach z 1996 roku były już nr VIN 17-sto znakowe podobnie jak w VN-ach 800.
Twierdzenie, że jakoby „dopiero od 1999 roku na ramie był zawsze nabijany numer według międzynarodowych standardów" jest nieprawdą.
Kawasaki nabijało już 17-sto znakowe numery VIN już od 1981 roku.
Numery VIN zależały od rynku, na który były produkowane dane modele, niektóre państwa nie życzyły sobie np. tabliczek znamionowych jak np. Szwajcaria czy Belgia.
Były też 13-sto znakowe numery VIN w VN-ach 800 które były produkowane w Tajlandii i właśnie na ten rynek.
Dlatego też piszmy rzeczy pewne a nie co się komuś wydaje lub przypuszcza, bo mniej doświadczeni Koledzy przyjmą to za pewnik i będą opowiadać głupoty innym.
Cezar,
Nic nie kombinuj ze swoim numerem VIN, jakimikolwiek zmianami w dowodzie rejestracyjnym i jego wymianą, masz prawidłowy VIN. W dowodzie masz mieć tak jaki masz numer wybity na ramie, w umowie kupna-sprzedaży i ewentualnie jak masz dokumenty, jeżeli motocykl był sprowadzany. Jeżeli sprzedawcy części do Twojego VN 800 nie potrafią określić numerów podzespołów zapasowych to powinni zmienić profesję albo Ty zmień sklep.
P.S.
Dopisanie JKB przed 12-sto znakowym numerem VIN to tak potrzebne jak jeżowi lutownica.
Tex66
- Skrobel
- Posty: 2585
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Re: VIN
Tex jak zwykle dokładnie i rzeczowo.
Moje informacje opierają się na wyszukiwaniach i researchu, które robiłem w 2013, kiedy próbowałem zarejestrować mój motocykl i nawet Pani w Urzędzie Skarbowym miała problem z tym, że numer jest zbyt krótki. W dodatku to, co napisałeś, w dużej części je potwierdza (czy numer ramy nazwiemy VINem czy numerem ramy, to zawsze pozostaje to numer wybity na ramie). A jakkolwiek ubezpieczyciela można sobie zmienić, to w owych latach obowiązki podatkowe realizowało się w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania i tegoż urzędu w prosty sposób nie dało się zmienić.
PS. Tex, wpadnij może na dzień otwarty jutro do naszego CH - podyskutujemy f2f (viewtopic.php?p=300615#p300615)
Moje informacje opierają się na wyszukiwaniach i researchu, które robiłem w 2013, kiedy próbowałem zarejestrować mój motocykl i nawet Pani w Urzędzie Skarbowym miała problem z tym, że numer jest zbyt krótki. W dodatku to, co napisałeś, w dużej części je potwierdza (czy numer ramy nazwiemy VINem czy numerem ramy, to zawsze pozostaje to numer wybity na ramie). A jakkolwiek ubezpieczyciela można sobie zmienić, to w owych latach obowiązki podatkowe realizowało się w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania i tegoż urzędu w prosty sposób nie dało się zmienić.
PS. Tex, wpadnij może na dzień otwarty jutro do naszego CH - podyskutujemy f2f (viewtopic.php?p=300615#p300615)
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: VIN
Scrobel,
Jak zauważyłeś od marca nie daję gotowych odpowiedzi na róże pytania poniekąd proste i tak już zostanie. Zdarzyło mi się jedynie dwukrotnie coś zasugerować włącznie z tym postem, jeżeli ktoś w swoim komentarzu trochę mijał się z prawdą.
- Co do numeru VIN i jego ilości znaków.
Według rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku (Dz.U. 2003 nr 32 poz. 262) – Rozdział 2 § 11. 1. w Polsce nie jest wymagany numer VIN dla motocykla zarejestrowanego po raz pierwszy przed 01.01.2003r. Mowa jest jedynie o dacie pierwszej rejestracji. Więc jeżeli ktoś ma motocykl (np. VN 800) który był sprowadzony a zarejestrowany pierwszy raz w np. Szwajcarii (podobnie w kilku innych państwach EU) przed 01.01.2003r. a państwo to miło odrębne przepisy dotyczące ewidencji pojazdów to producent w myśl zasady „nasz klient nasz per pan” nadawał znaki identyfikacyjne obowiązujące w danym kraju, włącznie z nie montowaniem tabliczki znamionowej.
Nadać numer VIN ma prawo tylko producent (standaryzująca norma międzynarodowa – ISO3780), oczywiście wydziały komunikacji w szczególnych przypadkach mogą nadać 17-sto znakowy numer, który pozwoli zaewidencjonować pojazd i identyfikować go w naszych systemach ewidencyjnych pojazdów. Wydział komunikacji nie ma prawa używać WMI – World Manufacturer Identifier - Światowego Identyfikatora Producenta, w naszych przypadkach VN-ów: JKB lub JKA. Podobnie jest w urzędach skarbowych, tam panią tylko interesuje czy pojazd ma 17-sto znakowy numer VIN, aby system przyjął numer.
Chciałbym też zobaczyć jak pani w wydziale komunikacji w Piasecznie (czasami też tam bywam) oblicza 9-ty znak VIN (znak kontrolny) wg algorytmu z pozostałych znaków VIN wg tzw. cyfry kontrolnej Einsteina.
Trochę musiałem poświęcić czasu, żeby znaleźć jak się go oblicza dla motocykli Kawasaki co łatwe nie było. Jak widzisz nawet w tabelkach na ostatnich stronach Instrukcji Serwisowych jest on ukryty pod postacią kwadracika z zapisem: „This digit in the frame number changes from one machine to another”. Sprawdziłem na swoich innych pojazdach i naprawdę działa.
Tak jak napisałeś „czy numer ramy nazwiemy VIN-em czy numerem ramy, to zawsze pozostaje to numer wybity na ramie”.
Dla jednego systemu 12-sto znakowy VIN będzie prawidłowy a dla systemów w Polsce nim już nie będzie co nie zmienia faktu, że jest to numer VIN – numer identyfikacyjny pojazdu.
I tu temat właściwego czy niewłaściwego numeru VIN powinniśmy zamknąć.
Jak zauważyłeś od marca nie daję gotowych odpowiedzi na róże pytania poniekąd proste i tak już zostanie. Zdarzyło mi się jedynie dwukrotnie coś zasugerować włącznie z tym postem, jeżeli ktoś w swoim komentarzu trochę mijał się z prawdą.
- Co do numeru VIN i jego ilości znaków.
Według rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku (Dz.U. 2003 nr 32 poz. 262) – Rozdział 2 § 11. 1. w Polsce nie jest wymagany numer VIN dla motocykla zarejestrowanego po raz pierwszy przed 01.01.2003r. Mowa jest jedynie o dacie pierwszej rejestracji. Więc jeżeli ktoś ma motocykl (np. VN 800) który był sprowadzony a zarejestrowany pierwszy raz w np. Szwajcarii (podobnie w kilku innych państwach EU) przed 01.01.2003r. a państwo to miło odrębne przepisy dotyczące ewidencji pojazdów to producent w myśl zasady „nasz klient nasz per pan” nadawał znaki identyfikacyjne obowiązujące w danym kraju, włącznie z nie montowaniem tabliczki znamionowej.
Nadać numer VIN ma prawo tylko producent (standaryzująca norma międzynarodowa – ISO3780), oczywiście wydziały komunikacji w szczególnych przypadkach mogą nadać 17-sto znakowy numer, który pozwoli zaewidencjonować pojazd i identyfikować go w naszych systemach ewidencyjnych pojazdów. Wydział komunikacji nie ma prawa używać WMI – World Manufacturer Identifier - Światowego Identyfikatora Producenta, w naszych przypadkach VN-ów: JKB lub JKA. Podobnie jest w urzędach skarbowych, tam panią tylko interesuje czy pojazd ma 17-sto znakowy numer VIN, aby system przyjął numer.
Chciałbym też zobaczyć jak pani w wydziale komunikacji w Piasecznie (czasami też tam bywam) oblicza 9-ty znak VIN (znak kontrolny) wg algorytmu z pozostałych znaków VIN wg tzw. cyfry kontrolnej Einsteina.
Trochę musiałem poświęcić czasu, żeby znaleźć jak się go oblicza dla motocykli Kawasaki co łatwe nie było. Jak widzisz nawet w tabelkach na ostatnich stronach Instrukcji Serwisowych jest on ukryty pod postacią kwadracika z zapisem: „This digit in the frame number changes from one machine to another”. Sprawdziłem na swoich innych pojazdach i naprawdę działa.
Tak jak napisałeś „czy numer ramy nazwiemy VIN-em czy numerem ramy, to zawsze pozostaje to numer wybity na ramie”.
Dla jednego systemu 12-sto znakowy VIN będzie prawidłowy a dla systemów w Polsce nim już nie będzie co nie zmienia faktu, że jest to numer VIN – numer identyfikacyjny pojazdu.
I tu temat właściwego czy niewłaściwego numeru VIN powinniśmy zamknąć.
Tex66
Kto jest online
Jest 8 użytkowników online :: 1 zarejestrowany, 0 ukrytych i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości
Dzisiaj urodziny obchodzą
- Larry (38)
- Stefania (61)
- Wesiero (42)
- bamsejery71 (53)
- jarekft (49)