VN 900 - światła awaryjne

[wojt]

Światła awaryjne to kolejna rzecz której brakowało mi w Vulcanie.
Ale już są
https://youtu.be/IBuBFlliutU

Z całego interesu najdroższy był wyłącznik

[Mars]

Super!

[wladl]

To dla innych zainteresowanych jak to zrobić
Awaryjne możemy uruchomić tak. W zależności jakim przełącznikiem dysponujemy do założenia na motocyklu. Albo dwie niezależne sekcje i wtedy ten z lewej na schemacie. Albo dodajemy dwie diody i włącznik z jedną sekcją. Jeśli wersja z diodami, to dla klasycznych żarowych żarówek 20W diody powinny być na 5A. Zwykła 1N40X będzie padać.
Jak mamy żarówki ledowe, to nie ciągną tyle prądu. Inna sprawa to jak zachowa się przerywacz przy większym obciążeniu dla klasycznych żarówek. Nie tylko obciążalność prądowa, ale też częstotliwość mrugania. Dobry przerywacz dedykowany do led, działa też z klasycznymi żarówkami i nie zmienia częstotliwości mrugania. Tak na szybko namalowany schemat, jak coś niejasne to pisać. Albo spowiadać autora wątku jak to On zrobił

[wojt]

Albo spowiadać autora wątku jak to On zrobił

Zrobione wg tego schematu


znalazłem go na tej stronie: https://majsterkowo.pl/awaryjne-swiatla ... a-skutera/
generalnie sprawa jest banalna, zasilanie bierzemy ze złącza akcesoryjnego w reflektorze, które już jest zabezpieczone fabrycznym bezpiecznikiem, tam też chowamy przerywacz i podłączamy diody do przednich kierunkowskazów (tylnych nie podłączamy osobno) zatem wszystko jest schowane w jednym miejscu, a na zewnątrz wypuszczamy jedynie włącznik na kierownicę.
na podlinkowanej stronce jest też drugi schemat - w komentarzach - ale wtedy awaryjne działają jedynie przy włączonym zapłonie
ale istotą jest możliwość zostawienia działających awaryjnych i opuszczenie/oddalenie się od pojazdu, dlatego wybrałem powyższy schemat

[wladl]

Mój błąd Przegapiłem funkcjonalność „oddalenie się od pojazdu”, a zostały jedynie funkcje grzecznościowe typu dziękuję i przepraszam Bo tych chyba używamy najczęściej

[wladl]

Z ciekawości sprawdziłem maszyny w garażu które maja fabryczne awaryjne. Vulcan S i Yamaha Super Tenere, w obu awaryjne nie działają bez kluczyka. Nie wiem jak w innych motocyklach. Pewnie to zabezpieczenie przed ciekawskimi łapkami. Zostawiasz maszynę, a jakieś łapki na parkingu coś pstrykną, a po godzinie czy dwóch nie masz akumulatora. Kwestia wyboru jak podłączyć. Namówiłeś mnie, też sobie zrobię

[wojt]

Namówiłeś mnie, też sobie zrobię

Tak, w części motocykli które są wyposażone fabrycznie w światła awaryjne tak działa - tylko przy wyłączonym zapłonie.
Co jakby mija się z całą ideą działania tego rodzaju świateł. A wynika to z przepisów, które wprost mówią, że światła awaryjne NIE SĄ wymagane w motocyklu, a jedynie się je dopuszcza.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
Dział III, rozdział 3, par 12, ust 1, pkt 12