uroki zimy

Luźne temaciki. Bez cenzury ;)
Awatar użytkownika
MaciekSz
Posty: 3700
Rejestracja: ndz maja 09, 2010
Miejscowość: Pruszków
Motocykl: BMW K1200LT
VROC: 32197

Post autor: MaciekSz » ndz sty 16, 2011

Ja dzisiaj podczas rozrzucania śniegu z wielkiej góry na podwórku (coby się szybciej topił, a poza tym dzieciaki chciały na sankach pozjeżdżać) ze zdumieniem usłyszałem zbliżające się moto. Gość pojechał na pobliską stację, i wrócił. A ja mam moto u szwagra, aku w piwnicy, a siodło w robocie. :-|
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Obrazek

Awatar użytkownika
MarKov
Posty: 2479
Rejestracja: wt lip 06, 2010
Miejscowość: WARSZAWA
Motocykl: VN 1700 CLASSIC TOURER
VROC: 27362

Post autor: MarKov » pn sty 17, 2011

oktogon pisze:Nadchodzi jednak :yeee: Ja w tym roku też już jeździłem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
tylko do cieplego i zadaszonego garazu :mrgreen:

ale fakt jezdziles

PS. Kiedy polerka :yeee:
MarKov
VN 1700 Classic Tourer
VN 900 Classic (był)

VROC # 27362

Awatar użytkownika
oktogon
Posty: 2154
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Rzeszów
Motocykl: BMW K1200RT
VROC: 31527

Post autor: oktogon » pn sty 17, 2011

Pewnie jutro zaglądnę, czekam na gmole do 900-setki wiec jak przyjdą to się zaanonsuje i wpadnę wieczorem
_____ VROC 31527 _____

Awatar użytkownika
Dzidzia
Posty: 2580
Rejestracja: pn lip 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN800A
VROC: 0

Post autor: Dzidzia » wt sty 18, 2011

Budzą się zniecierpliwieni motocykliści ;) kumpel ostatnio nas odwiedził na moto - okropnie uradowany, że rozpoczął sezon :D :D :D ja jeszcze nie rozpoczęłam... czekam na cieplejsze dni
I'm Member Queens of Roads !!!!!! http://www.queensofroads.pl/

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1450
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » wt sty 18, 2011

Obrazek

patrzeć nie tylko w lusterka, motocykle są wszędzie....a gdzieniegdzie są balwany :mrgreen:
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
VROC #33339

Awatar użytkownika
Zegal
Posty: 118
Rejestracja: pn lis 01, 2010
Miejscowość: Łódź
Motocykl: VN 900 Classic SE
VROC: 33069

Post autor: Zegal » wt sty 18, 2011

jakbym mój motor w czasie zimy widział :roll:

tomas
Posty: 88
Rejestracja: czw gru 23, 2010
Miejscowość: zamość
Motocykl: vn 750
VROC: 33193

Post autor: tomas » śr sty 19, 2011

tylko nie mów że to prawdziwy motor bo mnie serce zabolało
:cry:
jak gówno nie umie pływać to mówi ,że woda jest rzadka

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1450
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » śr sty 19, 2011

tomas pisze:tylko nie mów że to prawdziwy motor bo mnie serce zabolało
:cry:
Oczywiście że prawdziwy... był jak go ulepiłem, ale już stopniał więc jest już tylko wirtualny :mrgreen:
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
VROC #33339

Awatar użytkownika
Dzidzia
Posty: 2580
Rejestracja: pn lip 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN800A
VROC: 0

Post autor: Dzidzia » śr sty 19, 2011

Ja-jo pisze: Oczywiście że prawdziwy... był jak go ulepiłem, ale już stopniał więc jest już tylko wirtualny :mrgreen:
piękny moto-bałwan :)

Awatar użytkownika
Yamak
Posty: 2335
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Przasnysz
Motocykl: Vn 1500 Nostradamus
VROC: 31253

Post autor: Yamak » ndz sty 30, 2011

Nie trzeba jeździć moto, żeby nie cierpieć jebanej zimy :mad:

Kochasz zimę? To poczytaj...

2 sierpnia

Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Karkonoszach. Jak tu
pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się
doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

4 października

Karkonosze są najpiękniejszym miejscem na ziemi !!!

Wszystkie liście zmieniły kolory na tonacje pomarańczowe i czerwone.
Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie
wspaniałe i okazałe, Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na
świecie. Tutaj jest jak w raju. Boże !!! Jak mi się tu podoba.

11 listopada

Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się, a za oknem wszystko
było przykryte białą, cudowną kołderką. Wspaniały widok. Jak z pocztówki
bożonarodzeniowej. Wyszliśmy całą rodziną na zewnątrz. Odgarnęliśmy
śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową do naszego pięknego
domku. Później zrobiliśmy sobie świetną zabawę bitwę śnieżną
(oczywiście ja wygrałem). Wtedy nadjechał pług śnieżny i zasypał to co
wcześniej odśnieżyliśmy, więc znowu musieliśmy odśnieżć drogę dojazdową.
Super sport. Kocham Karkonosze.

12 grudnia

Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Odśnieżyłem drogę, a pług śnieżny znowu
powtórzył dowcip z zasypaniem drogi dojazdowej. Po porostu kocham to
miejsce.

19 grudnia

Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę
dojazdową nie mogłem pojechać do pracy. Jestem kompletnie wykończony
ciągłym ośnieżaniem. Na dodatek bez przerwy jeździ ten pieprzony pług.

22 grudnia

Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe łapy mam
w pęcherzach od łopaty. Jestem pewien, że pług śnieżny czeka już za
rogiem żeby wyjechać jak tylko skończę odśnieżać drogę dojazdowa -
skurwysyn

25 grudnia

Wesołych, Pierdolonych Świąt !!! Jeszcze więcej napadało tego białego,
gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwiel od pługu
śnieżnego przysięgam - zabiję chuja. Nie rozumiem, dlaczego nie posypują
drogi solą jak w mieście, żeby rozpuściła to zmarznięte, śliskie gówno.

27 grudnia

Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa
z domu, oczywiście z wyjątkiem odśnieżania tej jebanej drogi dojazdowej
za każdym razem kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać.
Samochód jest pogrzebany pod wielką górą białego gówna. Na dodatek
meteorolog w telewizji zapowiedział dwadzieścia pięć centymetrów
dalszych opadów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić ile to jest łopat
pełnych śniegu.

28 grudnia

Jebany meteorolog się pomylił !!! Napadało osiemdziesiąt pięć
centymetrów tego białego kurestwa. Ja pierdole - teraz to nie stopnieje
nawet do lipca. Pług śnieżny na szczęście ugrzązł w zaspie, a ten chuj
przylazł do mnie pożyczyć łopaty. Myślałem że go od razu zabiję, ale
najpierw mu powiedziałem, że już sześć łopat połamałem przy odśnieżaniu,
a siódmą i ostatnią rozpierdoliłem o jego zakuty, góralski łeb.

4 stycznia

Wreszcie jakoś wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do
jedzenia i picia. Kiedy wracałem, pod samochód wskoczył mi jeleń. Ten
pojebany zwierz z rogami narobił mi szkód na trzy tysiące. Przez
chwilę przebiegło mi przez myśl, że jest on chyba w zmowie z tym chujem
od pługu śnieżnego. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że
też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie.

3 maja

Dopiero dzisiaj mogłem zawieźć samochód do warsztatu w mieście. Nie
uwierzycie jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą jednak sypali
drogę. Na podjeździe stał zaparkowany, umyty i błyszczący pług śnieżny z
nowym kierowcą. Tamten podobno jeszcze leczy rozjebany łeb. Na szczęście
od uderzenia stracił pamięć, bo jeszcze poszedłbym za chuja siedzieć.

18 maja

Sprzedałem tą zgnitą ruderę w Karkonoszach jakiemuś wypacykowanemu
inteligentowi z miasta. Powiedział, że całe życie o tym marzył i zbierał
kasę, aby na emeryturze odpocząć. A to się głupi chuj zdziwi jak
przyjdzie zima i ten drugi chuj wyjdzie ze szpitala. Ja przeprowadziłem
się z powrotem do mojego ukochanego i urokliwego miasta. Nie mogę sobie
wyobrazić jak ktoś mający chociaż troszeczkę rozumu i zdrowego rozsądku
może mieszkać na jakimś zasypanym i zmarzniętym zadupiu w Karkonoszach.
Zarażony A1Vn1500
VROC #31253
Bike - Nostradamus

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » ndz sty 30, 2011

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Mira
Posty: 214
Rejestracja: pn lip 12, 2010
Miejscowość: Bedzin
Motocykl: Nomad 1500 Andrewa
VROC: 0

Post autor: Mira » ndz sty 30, 2011

Dobre :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
oktogon
Posty: 2154
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Rzeszów
Motocykl: BMW K1200RT
VROC: 31527

Post autor: oktogon » ndz sty 30, 2011

:mrgreen:
_____ VROC 31527 _____

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » pn sty 31, 2011

He, he :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dobre :ok:
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » pn sty 31, 2011

Świetne. Nic dodać. :yeee:

[ Dodano: Pon Sty 31, 2011 ]
Zawsze można sobie urozmaicić zimę nowym świętem.
Świętować każdy może. :mrgreen:

Obrazek :mrgreen: :mrgreen:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

Luzak

Post autor: Luzak » wt lut 01, 2011

Ja też tak kląłem dopóki nie kupiłem odśnieżarki - od kilku lat odpalam "pługa" i po sprawie !!!

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » wt lut 01, 2011

Luzak pisze:Ja też tak kląłem dopóki nie kupiłem odśnieżarki - od kilku lat odpalam "pługa" i po sprawie !!!
Ja skapitulowałem przed tym sezonem. Przestałem być ambitny i kupiłem machinę. Mniej się w..m. O zdrowie trzeba dbać. :mrgreen:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 13 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 13 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą