Za i przeciw , przynależności do klubów MC

[marius]

puszkokasy

Marakasy

...przechodzimy na jakiś węgierski?

[Badger]

Można być przyjacielem , sympatykiem , kumplem i też super bawić się w tym towarzystwie nie mając na plecach barw . To nie sekta , że tylko dla zrzeszonych . Są sprawy klubowe , które muszą być załatwione i są , a pózniej gadamy o naszych motocyklach , wyjazdach , doświadczeniach . Gdzie kupić części , naprawić , poprawić przykręcić i odkręcić . Ja nie mam barw , bo może jeszcze nie czas , ale w tym gronie czuję się świetnie . Są wspólne plany wyjazdowe , pozytywne wibracje , nie tylko motocyklowe zainteresowania i w ogóle i w szczególe . Fajnie , że Was znam Pozdrawiamy z Anulą i kibicujemy

te słowa, z ust Stacha, który objawiał się nam jako Klubo-Sceptyk, to naprawdę nobilitacja. Panowie doceńcie to.

[Yamak]

Sławek my też. Szykuj kaszę i puste butelki. Jak to było Yamak ? Marakasy ?

No i pięknie. Kapela nam się zawiązuje konkretna. Ironi zagrają przed nami jako support

[Yamak]

Można być przyjacielem , sympatykiem , kumplem i też super bawić się w tym towarzystwie nie mając na plecach barw . To nie sekta , że tylko dla zrzeszonych . Są sprawy klubowe , które muszą być załatwione i są , a pózniej gadamy o naszych motocyklach , wyjazdach , doświadczeniach . Gdzie kupić części , naprawić , poprawić przykręcić i odkręcić . Ja nie mam barw , bo może jeszcze nie czas , ale w tym gronie czuję się świetnie . Są wspólne plany wyjazdowe , pozytywne wibracje , nie tylko motocyklowe zainteresowania i w ogóle i w szczególe . Fajnie , że Was znam Pozdrawiamy z Anulą i kibicujemy

te słowa, z ust Stacha, który objawiał się nam jako Klubo-Sceptyk, to naprawdę nobilitacja. Panowie doceńcie to.

Pewnie, że doceniamy. Napisane konkretnie i szczerze. I to jest najważniejsze. Dzięki Stachu i szacun. My też się cieszymy, że jesteście z nami

[Albert]

Bardzo żałuję, że nie słyszałem na żywo ale wiem że to odrobimy na zlocie.

[Big Stach]

te słowa, z ust Stacha, który objawiał się nam jako Klubo-Sceptyk, to naprawdę nobilitacja. Panowie doceńcie to.

Oj Badger , nie klubo sceptyk , tylko kongreso sceptyk . A cała reszta jest zajefajna Pozdrawiamy

[Jon 45]

W wolnym kraju żyjemy i kazdy wybiera sam czy chce należeć do jakiegoś konkretnego klubu czy też nie i niech tak zostanie , a fajnych ludzi mozna mieć i w klubie i wolnej grupie motocyklowej .Jak ktos wczesniej napisal klub czy grupę tworza ludzie i to oni bedą decydować co chcą robic na zlotach i czy wogóle chcą się spotykać razem .Ja jeżdze w grupie Motocyklowej BAM jest nas ponad 100 osob w calym kraju , na zlotach bywa ok 50 osob , nikt nie jest prezesem , kazdy może zorganizować spotakanie i jest fajnie i kazdy może na kazdeego liczyc i tak ma byc pozdrawiam .

[Eden]

a co powiecie na to?

razem z kolega (razem jest nas 6) stanowimy klub czy grupę która nazywa sie MAD SEA HODS

oprócz mnie wszyscy sa marynarzami i oprócz pasji motocyklowej kochaja morze,

razem jeżdzimy spotykamy się mamy swoje naszywki na kurtkach

http://www.madseahogs.pl/

nie placimy skladek,

ktos powiedzial kiedys do mnie zebym z moja naszywka nie jechal na zlot bo dostane po gebie,

wypowiedzcie sie co myslicie o przynalezności do grupy przyjaciol z wlasnym logo i nazwa ale nie należących do zadnego zrzeszenia czy konferencji itd.

pozdrawiam

[Luzak]

To wszystko zależy od tego czy poznasz nas z Lolą czy nie :-)

[Eden]

kurcze sam jej jeszcze nie poznałem hihi ale motocykl ma super :lol: :lol: :lol:

dodam jeszcze że naszywka to ręczna robota i kosztowala nas majatek ale chcielismy miec swoje logo

inspiracja to film gang dzikich wieprzy ktory zresztą byl w sobote w tv powtarzany ktorys tam raz

[MUKA]

W filmach też występują aktorzy, którzy na planie filmu grają Policjantów, Strażaków, Żołnierzy itp. ale wychodząc z planu się przebierają , żeby na zewnątrz nie na razić się na podszywanie np. pod stróżów prawa. Także myślę ze jak jeździcie w swojej jakiejś fajnej grupie, to wszystko wam wolno i nikt nie powinien do was mieć żadnych pretensji. Ale jak się wybieracie na jakiś zlot który jest pod patronatem np Kongresu (a są tam zasady), podejrzewam że zadawano by wam "dużo pytań"

[Ja-jo]

Logo jak z filmowych dzikich wieprzy i sytuacja podobna, więc odradzam podróż przez texas

[Eden]

np jakich pytań?

czyli mamy sie zarejestrować w kongresie zeby sie nikt nie czepiał?

[MaciekSz]

np jakich pytań?

czyli mamy sie zarejestrować w kongresie zeby sie nikt nie czepiał?

Nie no... bez jaj... jeżeli goście nie korzystają z barw już istniejącego klubu zrzeszonego w MC, nie naszywają sobie naszywki kongresowej, to ściganie ich za wieprzka na plecach (kurtek zresztą, nie kamizelek), to juz obciach. Z drugiej strony, na imprezach kongresowych to nie mają nawet powodów, żeby się pojawiać (chyba, że po to by się zarejestrować).

Do wszystkiego trzeba mieć dystans. A do siebie przede wszystkim.

[Eden]

czy wiekszość zlotów jest kongresowych czy jest tez sporo nie kongresowych?

nigdy nie bylem na zlocie motocyklem, troche jestem zielony w temacie,

[MUKA]

Spokojnie , bardzo dużo zlotów jest organizowanych przez takie grupy jak Wasze i jest ok. Przyjedziecie do Fijałkowa i sam zobaczysz jak jest na zlocie. U nas na zlotach dominuje przyjacielska atmosfera i pełna kultura.

[Eden]

i na takie zloty będę jeżdzil,

[Krasnal]

Jedno jest pewne,
w Fijalkowie nikt Ci "pyska" nie obije...
chyba, ze bedziesz sie tego mocno domagal
nareczka

[Eden]

ja jestem niespotykanie spokojny człowiek, kochajacy mąż, dobry ojciec więc jak mogłbym sie prosić o bicie gęby hihi

[Abrams]

Kolego zasadniczo z wolnymi grupami motocyklowymi jest tak
jeździsz jeździsz i jeździsz po zlotach imprezach i nic się nie dzieje
Ale może przyjść taki czas że ktoś kto jest z klubów zarejestrowanych w kongresie czy innej zrzeszającej kluby organizacji spotka was na imprezie i stwierdzą że macie podobne barwy do nich albo wzór albo kolory i może (nie musi) być jatka.
Potem słyszymy że komuś zdjęli kamizelki albo kazali odpruć naszywki.
Przecież możecie zgłosić się kongresu i zarejestrować wasz klub z waszymi barwami i będziecie mieć spokój...