jeździełem dzisiaj ;-))))))
-
- Posty: 3161
- Rejestracja: sob cze 05, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Nomad 1600, VN 2000 LT
- VROC: 32428
To i ja Panowie Wytoczyłem dziś MASZYNĘ.
Chciałem namówić Abramsa,ale on już był po zabiegu ( po śmiganiu ).
Na wieczorowego było całkiem przyjemnie.
Potwierdzam - dzwięk fabrycznych kominów w Nomadzie to pierwsza pozycja do zmiany,lub modyfikacji .
Pozdrawiam.
Chciałem namówić Abramsa,ale on już był po zabiegu ( po śmiganiu ).
Na wieczorowego było całkiem przyjemnie.
Potwierdzam - dzwięk fabrycznych kominów w Nomadzie to pierwsza pozycja do zmiany,lub modyfikacji .
Pozdrawiam.
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz
Za mną tylko kurz
- mrblack
- Posty: 99
- Rejestracja: wt lip 13, 2010
- Miejscowość: Mazuria
- Motocykl: AWO Simson ver. Military
- VROC: 0
Siemanko.
Nie wiem jak u Was ale u mnie rano tak napitalał deszczyk i wiało, że jasny gwint
Hoho a jeszcze łażą samobójcy po lodzie na ryby (widok z okna ).
(Oczywiście Syberia Polski czyli Mazuria )
Ale na razie czekam na blaszki z malowania od sierpnia i tak qrwa jeszcze pewnie poczekam ......... Więc na razie nie odpalam sprzęta bo golasem nie będę śmigał
Pozdro 4-all
Nie wiem jak u Was ale u mnie rano tak napitalał deszczyk i wiało, że jasny gwint
Hoho a jeszcze łażą samobójcy po lodzie na ryby (widok z okna ).
(Oczywiście Syberia Polski czyli Mazuria )
Ale na razie czekam na blaszki z malowania od sierpnia i tak qrwa jeszcze pewnie poczekam ......... Więc na razie nie odpalam sprzęta bo golasem nie będę śmigał
Pozdro 4-all
a ja juz zacieram ręce inogi, u mnie słonko sie wynurza i jest sucho, dzisiaj bedzie jeżdżone, hihi tylko jeden koles mój zebra zebym z nim pojeździł ale on ma plastika,
chcial kupić porządna maszyne dla prawdziwego meżczyzny ale z braku gotówki (mial tylko 6 tys) kupil na razie plastika suzuki,
ale z czasem mysle ze sie przesiądzie na Vulkana,
chcial kupić porządna maszyne dla prawdziwego meżczyzny ale z braku gotówki (mial tylko 6 tys) kupil na razie plastika suzuki,
ale z czasem mysle ze sie przesiądzie na Vulkana,
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
U mnie też słoneczko i robi się coraz cieplej, chociaż rano na puszce musiałem szybki poskrzypać. Moturek już spod pokrowca wyciągnięty czeka w garażu i ok. 10.00 startuję na trasę przegonić dwukółkę po zimowym zastoju. Trasa niedługa, bo do sąsiada zza Wisły - Starszego, czyli ok. 100km w dwie stronki.
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
No my dzisiaj też ruszamy może rundka nad Zegrze
I'm Member Queens of Roads !!!! http://www.queensofroads.pl/
- Ronin
- Posty: 564
- Rejestracja: czw lut 03, 2011
- Miejscowość: Wysokie Mazowieckie
- Motocykl: vulcan 1600 nomad
- VROC: 0
Pozostało mi tylko pozazdrościć Jak przystało na wspaniały kawałek naszego krajuDzidzia pisze: może rundka nad Zegrze
Podlasie cieszy się niezbyt dobrą opinią jeśli chodzi o pogodę ,chociaż słoneczko
grzeje w nocy było - 6, a dzisiaj tylko 5 i leży śnieg więc pozostało mi tylko
odpalić vulcana i posłuchać jak mu serce bije ......
Nikt nie steruje własnym życiem. Najlepsze, co można zrobić, to pozwolić sobą kierować tym, którzy są dobrzy, którzy cię kochają
– Orson Scott Card
– Orson Scott Card
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
No i w domku po odwiedzinach u Starszego (dzięki za miłe przyjęcie i kawkę ).
120km na kólka nawinięte, więc sezon mogę uważać za otwarty
120km na kólka nawinięte, więc sezon mogę uważać za otwarty
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
no ja dzisiaj zgodnie z zapowiedzią zrobiłem porzadna runde 150km
i nawet nie zmarzłem mocno a przypominam ze mam golasa bez szyby
na trasie naliczyłem 12 motocyklistów, temperatura momentami byla + 13
zaliczyłem Gryfino ale w gryfinie WATAHA jeszcze chyba nie smiga bo w samym gryfinie nie spotkałem żadnego motocyklisty
aha no i zonka moja zrobiła ze mną jakies 50km, i nawet zadowolona jest, dziecko poszlo gdzies i nie wraca na noc wiec ...
i nawet nie zmarzłem mocno a przypominam ze mam golasa bez szyby
na trasie naliczyłem 12 motocyklistów, temperatura momentami byla + 13
zaliczyłem Gryfino ale w gryfinie WATAHA jeszcze chyba nie smiga bo w samym gryfinie nie spotkałem żadnego motocyklisty
aha no i zonka moja zrobiła ze mną jakies 50km, i nawet zadowolona jest, dziecko poszlo gdzies i nie wraca na noc wiec ...
Kto jest online
Jest 66 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 66 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości