myjka parowa. co wy na to? ciąg dalszy

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Eden

myjka parowa. co wy na to? ciąg dalszy

Post autor: Eden » sob lut 05, 2011

znalazlem cos takiego na allegro,
nie mam wody w garazu, na myjnie jechac to trzeba czekac na ostudzenie silnika no i po myciu mokrym tez chyba nie bardzo jechac a taka myjka może by sie sprawdzila, co wy o tym myslicie??
Ostatnio zmieniony pn lut 14, 2011 przez Eden, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » sob lut 05, 2011

ale daj jakiegoś linka o czym mówisz.
Ja mam w domu parownicę, wiem jak działa i nigdy bym z nią nie podszedł do motocykla.
Ja myję swojego myjką ciśnieniową.
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Roy
Posty: 435
Rejestracja: pn cze 14, 2010
Miejscowość: Ogrodzieniec
Motocykl: VL 1500
VROC: 0

Post autor: Roy » sob lut 05, 2011

Badger pisze:ale daj jakiegoś linka o czym mówisz.
Ja mam w domu parownicę, wiem jak działa i nigdy bym z nią nie podszedł do motocykla.
Ja myję swojego myjką ciśnieniową.
i nic się nie dzieje?? :mrgreen:
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » sob lut 05, 2011

nie, a co miałoby się dziać?
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4598
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » sob lut 05, 2011

Ja tyż jeżdżę na myjkę.
Biorę 7 min - detergent i płukanie z jakimś tam woskiem.
No i szmatki na sucho (troszkę dłużej niż 7 min).
Odpalam i jadę
:ok:

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » sob lut 05, 2011

No no i jeszcze suszenie w czasie jazdy ;)
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » sob lut 05, 2011

A ja używam myjki ciśnieniowej ,po czym większość wody usuwam sprężonym powietrzem .Pozostaje jeszcze nadać błysku lalce , no ale to już szmatka robię i różnego rodzaju preparatami . :wink: EDEN ale co to za myjka :?:

Eden

Post autor: Eden » sob lut 05, 2011

http://moto.allegro.pl/myjka-cisnieniow ... 51197.html

to linka

a i zona miała by radochę że w domu to mozna wykorzystac
:grin:

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » sob lut 05, 2011

ja mam karchera i tak jak mówiłem wcześniej - bałbym się go używać do moto. A i w domu to nie jest takie idealne jak mówią reklamy.

Ale ten clatronic w dobrej cenie jest 8/ 8/
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » ndz lut 06, 2011

eden pisze:radochę że w domu

Do moto bałbym się z tym podejść. Za wysoka temperatura i miejscowe szoki temperaturowe na powierzchniach moto nie są moim zdaniem zdrowe.
Myjka ciśnieniowa jest ok., używam jej, jest regulacja strumienia, niska temperatura. Uważam przy chłodnicy, wentylach /jak w instrukcji myjki/ i innych miękkich elementach.
Potem suszenie na wietrze lub sprężonym powietrzem, dopieszczenie szmatką do sucha /zacieki wody/, potem pronto p.kurzowi i gotowe. Pilna jest myjka po zapiaszczeniu moto. Raz, 2x w sezonie święto lasu, czyli generalne czyszczenie ze zdejmowaniem siedzisk i woskiem.
Brak wody w garażu rekompensuje się wiadrem i gąbką, jeśli do wody jest rozsądna odległość, też działa, sprawdzałem.
I nie przesadzać, to nie dziewczyna czy łóżko, idealnie czyste nie musi być. :twisted:
W garażu narzucona płachta umożliwiająca swobodny przepływ powietrza.
Wszystko. :motonita:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

Roy
Posty: 435
Rejestracja: pn cze 14, 2010
Miejscowość: Ogrodzieniec
Motocykl: VL 1500
VROC: 0

Post autor: Roy » ndz lut 06, 2011

a ja wole wiadro z ludwikiem gąbkę piwo i dobrą muzykę i jadę z tym koksem :D
Yamaha XV 1600, Honda XL1000V, SAM ZAP x 2, K-750

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » ndz lut 06, 2011

A nie lepiej tą myjką samogon pędzić :twisted: :twisted: :twisted:

królik
Posty: 155
Rejestracja: śr maja 05, 2010
Miejscowość: Gąbin koło Płocka
Motocykl: vn 2000 limited
VROC: 34903

Post autor: królik » ndz lut 06, 2011

jurekawasaki pisze:A nie lepiej tą myjką samogon pędzić
Ciekawe by to było, nie potrzeba nawet skraplać w chłodnicy tylko wdychać sobie opary :mrgreen:

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » ndz lut 06, 2011

Pewnie na mocy ustawy został by wydany zakaz :bicz:

Eden

Post autor: Eden » pn lut 14, 2011

zakupiona przeze mnie myjka dotarła.
zona od razu wzięła sie za testowanie.
i okazuje sie ze super sprawa, kafelki w łazience jak nowe, fugi lśnią, robota prosta, naciskasz guzik i dysze kierujesz na czyszczony obiekt a potem na sucho

żadnych smug, żadnych srodków nie trzeba stosowac,

mam na balkonie biale krzesla ogrodowe ktore byly juz pokryte brzydkim nalotem, trzy minuty i krzeslo biale az w oczy razi,


i teraz sedno sprawy

pomyslałem że to urządzenie super by mogło sie sprawdzić przy czyszczeniu felg gdzie jest dużo zakamarków przy szprychach ( na pewno łatwiej niż szmatą tak sie gimnastykowac)

guzik dysza na czyszcone miejsce a póxniej kompresorkiem wode zdmuchać i powinno być ok,

wydaje mi sie ze po takim zabiegu felga byla by jak nowa


jeszcze tego nie przetestowałem

jak myślicie czy para o temp. ponad 100stopni może być szkodliwa dla powierzchni felgi??

wiadomo ze to trzeba robić nie przy mrozie

jak sie cieplej zrobi to sprobuje na aluminiowej samochodowej

Awatar użytkownika
Paweł
Posty: 61
Rejestracja: pt lis 19, 2010
Miejscowość: Kraków
Motocykl: VN 800 Classic
VROC: 33463

Post autor: Paweł » pn mar 28, 2011

Panowie a ja mam takie pytanie, czy też robicie takie ceregiele po myjce ciśnieniowej jak ten gość z poniższego filmu?

- smarowanie łańcucha - czy to konieczne?
- smarowanie linek itp. - j.w.?

wreszcie jakich środków używacie?
ja kupiłem kilka rzeczy tutaj http://www.easy-rider.com.pl/ - jeszcze nie dotarły więc nie powiem co i jak.

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4598
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » pn mar 28, 2011

jak bardzo nisko jest ten link???
:ok:

Awatar użytkownika
Paweł
Posty: 61
Rejestracja: pt lis 19, 2010
Miejscowość: Kraków
Motocykl: VN 800 Classic
VROC: 33463

Post autor: Paweł » pn mar 28, 2011

http://www.scigacz.pl/Mycie,motocykla,j ... 13041.html

nie wkleiło się, no ptrzta luddziska :oops:

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » pn mar 28, 2011

Nie próbowałem nigdy takiego urządzenia ale moim zdaniem nie nadaje się do mycia motocykla. :!!!:

Luzak

Post autor: Luzak » pn mar 28, 2011

Moim zdaniem mycie myjką ciśnieniową to ruletka. Większość maneli mamy odkryte a woda pod ciśnieniem potrafi narobić bałaganu. To samo jest z parową myjką.
Większość zabezpieczeń w moto przystosowana jest do zabezpieczenia przed wodą pod ciśnieniem jakie się tworzy przy prędkości z jaką się jeździ, z wodą w temperaturze jaka bywa podczas deszczu czy śniegu.
To nie samochód w którym części lakierowane stanowią 99% mytej powierzchni. Moto to całkiem inna bajka.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 35 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 35 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą