Fakt, że Abrams pokazał jak się to robi, tu duży ukłon, bo kolumna nie dała się podzielić.... Tylko nie jestem jakoś pewien czy to rola prowadzącego. Jazda w grupie idzie nam coraz lepiej, więc może ustalmy jakieś nasze Vulcaneryjne zasady blokowania. Wydaje mi się, że blokować powinien pierwszy po prowadzącym, pytanie tylko, czy wraca później na swoje miejsce czy zostaje przed zamykającym? Powrót na początek w dużej grupie może być upierdliwy.... zresztą dlatego też nie powinien blokować prowadzący, bo ten musi wrócić...MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1)
Jazda w grupie
- Andrzej
- Posty: 1955
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Nadarzyn
- Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
- VROC: 31877
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...
- Abrams
- Posty: 6171
- Rejestracja: pn kwie 12, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN2000 Limited '05
- VROC: 29561
Zwyczajowo robią to kolejni za prowadzącym potem wracają i sytuacja się powtarza
Mamy czas poćwiczymy jeszcze w trasie.
Jeszcze przy lewoskrętach musimy zblokować prawą stronę aby nas nie dzielili
i przy włączeniu się do ruchu
jeden lewą drugi prawą stronę dlatego to powinni robić drudzy za prowadzącym aby mieli wgląd w sytuację na drodze
Mamy czas poćwiczymy jeszcze w trasie.
Jeszcze przy lewoskrętach musimy zblokować prawą stronę aby nas nie dzielili
i przy włączeniu się do ruchu
jeden lewą drugi prawą stronę dlatego to powinni robić drudzy za prowadzącym aby mieli wgląd w sytuację na drodze
- Tiszo
- Posty: 893
- Rejestracja: śr kwie 21, 2010
- Miejscowość: Stary Dybów
- Motocykl: VN 2000
- VROC: 32243
Tak, ja też twierdzę że było ok, a blokowanie rond było wzorowe, a widzieliście, chyba na pierwszym rondzie jak Abramsm jednemu przywalił z wydechów ? przestał się kolo pchać :-))MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1). Tak trzymać !
Żyć wszytkim tak bezpiecznych wypadów
- Tiszo
- Posty: 893
- Rejestracja: śr kwie 21, 2010
- Miejscowość: Stary Dybów
- Motocykl: VN 2000
- VROC: 32243
Pamiętajmy że kolumna ustawia się względem mocy i doświadczenia kierujących, więc jeżeli jadę drugi i mam blokować to przy długiej kolumnie mogę mieć problem żeby wrócić na swoje miejsce, a jeżeli zostanę z tyłu to mogę nie dogonić kolumny i tylko ją spowolnić gdyż na końcu jadą same potwory mocy.Andrzej pisze:Fakt, że Abrams pokazał jak się to robi, tu duży ukłon, bo kolumna nie dała się podzielić.... Tylko nie jestem jakoś pewien czy to rola prowadzącego. Jazda w grupie idzie nam coraz lepiej, więc może ustalmy jakieś nasze Vulcaneryjne zasady blokowania. Wydaje mi się, że blokować powinien pierwszy po prowadzącym, pytanie tylko, czy wraca później na swoje miejsce czy zostaje przed zamykającym? Powrót na początek w dużej grupie może być upierdliwy.... zresztą dlatego też nie powinien blokować prowadzący, bo ten musi wrócić...MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1)
Ale możemy spróbować przy najbliższym wypadzie, ja wieżę w swoją 750-kę, DAM RADĘ
- Andrzej
- Posty: 1955
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Nadarzyn
- Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
- VROC: 31877
Myślę że dasz
Nie słyszałem, żeby tak ustawiać kolumnę, żeby z tyłu były mocne maszyny. Mocna maszyna jako zamykający to oczywiście, ale reszta to chyba jak leci....
Wydaje mi się, że może być kłopot z powrotem na początek. Jechało nas siedem maszyn, więc po blokadzie wszyscy ładnie na prawo i Abrams momentalnie był na początku, ale jak będzie 15 czy 30 motorków, to już może być problem. Wydaje mi się, że jednak blokujący zostaje z tyłu kolumny tuż przed zamykającym....
Nie słyszałem, żeby tak ustawiać kolumnę, żeby z tyłu były mocne maszyny. Mocna maszyna jako zamykający to oczywiście, ale reszta to chyba jak leci....
Wydaje mi się, że może być kłopot z powrotem na początek. Jechało nas siedem maszyn, więc po blokadzie wszyscy ładnie na prawo i Abrams momentalnie był na początku, ale jak będzie 15 czy 30 motorków, to już może być problem. Wydaje mi się, że jednak blokujący zostaje z tyłu kolumny tuż przed zamykającym....
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...
- Tiszo
- Posty: 893
- Rejestracja: śr kwie 21, 2010
- Miejscowość: Stary Dybów
- Motocykl: VN 2000
- VROC: 32243
Może być i tak, chyba masz rację wtedy nie trzeba się przebijać.Andrzej pisze:Myślę że dasz
Nie słyszałem, żeby tak ustawiać kolumnę, żeby z tyłu były mocne maszyny. Mocna maszyna jako zamykający to oczywiście, ale reszta to chyba jak leci....
Wydaje mi się, że może być kłopot z powrotem na początek. Jechało nas siedem maszyn, więc po blokadzie wszyscy ładnie na prawo i Abrams momentalnie był na początku, ale jak będzie 15 czy 30 motorków, to już może być problem. Wydaje mi się, że jednak blokujący zostaje z tyłu kolumny tuż przed zamykającym....
- Abrams
- Posty: 6171
- Rejestracja: pn kwie 12, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN2000 Limited '05
- VROC: 29561
Tak mi się rączka omsknęłaTiszo pisze:Tak, ja też twierdzę że było ok, a blokowanie rond było wzorowe, a widzieliście, chyba na pierwszym rondzie jak Abramsm jednemu przywalił z wydechów ? przestał się kolo pchać :-))MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1). Tak trzymać !
Żyć wszytkim tak bezpiecznych wypadów
A przy prędkości marszowej rzędu 80 KM/h to i Pan Korwin by nas dogonił
Zamykający przejazd mogą się ustawić przed zamykającym ale przy każdej rotacji na skrzyżowaniu będą się koledzy przesuwać.
Zasada jest podobno taka że blokują bardziej doświadczeni bo oni podgonią tak jak np ja ostatnio z tamy jak chciałem kolumnę zatrzymać.
Druga zasada że słabsi z przodu żeby koledzy z mocarnymi maszynkami nie wyrywali zbyt szybko do przodu.
Zamykający musi być mocarny aby mógł jak goniec do przodu pogonić
- Lecho
- Posty: 4598
- Rejestracja: śr maja 12, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: VN1600 Classic
- VROC: 32224
Przy większej liczbie maszyn powinno być więcej blokujących, singli i na szybkich motorkach.Andrzej pisze:Myślę że dasz
Nie słyszałem, żeby tak ustawiać kolumnę, żeby z tyłu były mocne maszyny. Mocna maszyna jako zamykający to oczywiście, ale reszta to chyba jak leci....
Wydaje mi się, że może być kłopot z powrotem na początek. Jechało nas siedem maszyn, więc po blokadzie wszyscy ładnie na prawo i Abrams momentalnie był na początku, ale jak będzie 15 czy 30 motorków, to już może być problem. Wydaje mi się, że jednak blokujący zostaje z tyłu kolumny tuż przed zamykającym....
Niedawno jechałem w obstawce wesela na kilkanaście maszyn i kręciliśmy się po mieście jak kot z pęcherzem. Dwóch blokujących radziło sobie doskonale, gdy jeden blokował drugi przesuwał się do przodu i na następnym skrzyżowaniu był na miejscu, i tak w kółko. Warunek żeby kolumna była świadoma, że ma satelity.
- Andrzej
- Posty: 1955
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Nadarzyn
- Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
- VROC: 31877
Dobrze gadasz. Idzie nam coraz lepiej i możemy ustalać Vulcaneryjne standardy. Prowadzący i zamykający niezmiennie na swoich pozycjach i :Kuba pisze:Panowie,
Oczywiście wszyscy macie rację a nasz ostatni wypad potwierdził kumatość uczestników. Ja bym był za tym żeby przed każdym wyjazdem z góry wyznaczać 2 blokujących, którzy będą się uzupełniać i nie będą obciążeni plecaczkami. W sumie prowadzący i zamykający też powinni być singlami.
1. dwóch stałych blokujących którzy wracają na początek
albo
2. blokują pierwsi za prowadzącym i zostają z tyłu.
Każda wersja ma zady i walety. W pierwszej całą grupa musi wiedzieć i mieć świadomość, że po blokadzie jeden lub dwa motorki będą się pchały do przodu. W drugiej wersji wadą jest na przykład to, że blokują losowo wybrani. Mogą być z plecakami i może im to iść lepiej lub gorzej....
Tak czy tak trzeba by ustalić przed wycieczką jedną wersję i tej się trzymać.
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...
-
- Posty: 42
- Rejestracja: czw maja 13, 2010
- Miejscowość: Medalik
- Motocykl: w planach
- VROC: 0
Pięknie Panowie rozkręcają temat.
Jako, że ja lajkonik w motocyklowej jeździe chętnie czytam i przeglądam podawane linki.
W jednym z filmików była mowa o znakach i komendach wydawanych ręką, niestety po angielsku.
Czy macie coś więcej na ten temat? :lol:
Mam wrażenie, że może to jeszcze bardziej poprawić bezpieczeństwo i uprzyjemnić jazdę.
Jako, że ja lajkonik w motocyklowej jeździe chętnie czytam i przeglądam podawane linki.
W jednym z filmików była mowa o znakach i komendach wydawanych ręką, niestety po angielsku.
Czy macie coś więcej na ten temat? :lol:
Mam wrażenie, że może to jeszcze bardziej poprawić bezpieczeństwo i uprzyjemnić jazdę.
- Lecho
- Posty: 4598
- Rejestracja: śr maja 12, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: VN1600 Classic
- VROC: 32224
Ze znakami ręką z mojej praktyki jest tak, że prowadzący jak coś zauważy to może ostrzec pierwszego, drugiego, no może trzeci coś zauważ, ale pozostali są zdani na czerwone światło motoru przed ich nosem.
O przekazywaniu znaku dalej mowy raczej nie ma. Za nim sie go zauważy, zrozumie, podejmie decyzję o przekazani to jest po wszystkim.
Trochę jak jazda po muldach na nartach: albo sie to ma w nogach, albo zaczyna analizować i na trzeciej muldzie już Cię nie ma
O przekazywaniu znaku dalej mowy raczej nie ma. Za nim sie go zauważy, zrozumie, podejmie decyzję o przekazani to jest po wszystkim.
Trochę jak jazda po muldach na nartach: albo sie to ma w nogach, albo zaczyna analizować i na trzeciej muldzie już Cię nie ma
- Andrzej
- Posty: 1955
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Nadarzyn
- Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
- VROC: 31877
Chyba tak. Jeden - dwóch (w zależności od wielkości grupy) stałych ustalonych przed wyjazdem i będzie git. Co prawda zamiast przeciskania wolałbym pełne zrozumienia zjechanie na prawą stronę pasa przez wyprzedzanychAbramsm1a1 pisze:Dwóch stałych blokujących singli i będzie ok dwóch w parze zawsze się przeciśnie
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...
Kto jest online
Jest 72 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 72 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości