Witam wszystkich !!! Ach ten Simson... !
Witam wszystkich !!! Ach ten Simson... !
To mój pierwszy post tutaj...
Jako tzw."minister bez teki" (bo mój VN 1600 Nomad jest jeszcze w marzeniach) pozwolę sobie z pokorą śledzić to forum.
Po ponad 20 latach ujeżdżania wyłącznie w puszkach, złapałem dziwnie trwałą "zajawkę" na powrót do jednośladu... ("na powrót"..., bo właśnie ponad dwie dekady temu dosiadałem szybkiego jak Chuck Norris - Komara3 i żółtego jak kanarek - Simsona).
Ta przypadłość dopadła mnie pół roku temu. Zaczęło się niewinnie - od pomysłu na spędzenie wspólnego urlopu z żoną. Ale gdzieś "na dziko", bez wielkiego planowania, pakowania stu walizek i wybierania odpowiedniego dla wieku hotelu...
I nagle wpadło!; motocykl!!! - z żoną na plecach i tobołkiem najpotrzebniejszych rzeczy.
Później było śledzenie Allegro, zapoznawanie się ze sprzętem, wizyty w komisach, dosiadanie i przymierzanie sprzętu (na razie na zapas, bo zakup planowany na przyszły rok). W tym samym czasie - zakup obowiązkowej lektury Davida L. Hough'a... i zaczytywanie się we wszystkich, dostępnych na rynku motocyklowych magazynach.
I tak to "torowanie" marzenia trwa do dzisiaj... Jeszcze 2 miesiące temu wahałem się; Road/Wild Star, Intruz czy VN 1600...? Do czasu, kiedy właśnie niedawno zobaczyłem Nomada... To było to!
Od jakiegoś czasu śledzę też Wasze (ups! - nasze) Vulcanowe forum. Budujące są tu relacje między ludźmi. Dla mnie to wartość dodana, która tak bardzo dystansuje to forum od wielu innych motocyklowych Hyde Parków...
Dlatego postanowiłem dołączyć do Was m.in. po to, aby za jakiś czas już nie tylko jako sympatyk, ale w pełni uzbrojony i dumny właściciel VN spotkać się na jakimś wspólnym zlocie.
Pozdrawiam wszystkich - Łabi
Jako tzw."minister bez teki" (bo mój VN 1600 Nomad jest jeszcze w marzeniach) pozwolę sobie z pokorą śledzić to forum.
Po ponad 20 latach ujeżdżania wyłącznie w puszkach, złapałem dziwnie trwałą "zajawkę" na powrót do jednośladu... ("na powrót"..., bo właśnie ponad dwie dekady temu dosiadałem szybkiego jak Chuck Norris - Komara3 i żółtego jak kanarek - Simsona).
Ta przypadłość dopadła mnie pół roku temu. Zaczęło się niewinnie - od pomysłu na spędzenie wspólnego urlopu z żoną. Ale gdzieś "na dziko", bez wielkiego planowania, pakowania stu walizek i wybierania odpowiedniego dla wieku hotelu...
I nagle wpadło!; motocykl!!! - z żoną na plecach i tobołkiem najpotrzebniejszych rzeczy.
Później było śledzenie Allegro, zapoznawanie się ze sprzętem, wizyty w komisach, dosiadanie i przymierzanie sprzętu (na razie na zapas, bo zakup planowany na przyszły rok). W tym samym czasie - zakup obowiązkowej lektury Davida L. Hough'a... i zaczytywanie się we wszystkich, dostępnych na rynku motocyklowych magazynach.
I tak to "torowanie" marzenia trwa do dzisiaj... Jeszcze 2 miesiące temu wahałem się; Road/Wild Star, Intruz czy VN 1600...? Do czasu, kiedy właśnie niedawno zobaczyłem Nomada... To było to!
Od jakiegoś czasu śledzę też Wasze (ups! - nasze) Vulcanowe forum. Budujące są tu relacje między ludźmi. Dla mnie to wartość dodana, która tak bardzo dystansuje to forum od wielu innych motocyklowych Hyde Parków...
Dlatego postanowiłem dołączyć do Was m.in. po to, aby za jakiś czas już nie tylko jako sympatyk, ale w pełni uzbrojony i dumny właściciel VN spotkać się na jakimś wspólnym zlocie.
Pozdrawiam wszystkich - Łabi
- Długi Lech
- Posty: 1000
- Rejestracja: ndz lis 14, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: EN 500 C3
- VROC: 33639
Witaj Łabi
Rozpocząłem przygodę z motorem podobnie jak Ty po 20 paru latach. Zakochałem się w Vulcanie mniejszym EN500 i jak dotychczas z wzajemnością, nie zawodzi mnie
Myślę że wybrać lepiej nie mogłeś, Vulcaneria jest THE BEST i smarkaterii tutaj nie uświadczysz tak jak i drwin, kpin czy obrażania. Na pewno możesz liczyć na pomoc, wspólne podróże, zloty i poznanie wielu fajnych ludzi i ich pięknych maszyn.
Do zobaczenia gdzieś na trasie
Rozpocząłem przygodę z motorem podobnie jak Ty po 20 paru latach. Zakochałem się w Vulcanie mniejszym EN500 i jak dotychczas z wzajemnością, nie zawodzi mnie
Myślę że wybrać lepiej nie mogłeś, Vulcaneria jest THE BEST i smarkaterii tutaj nie uświadczysz tak jak i drwin, kpin czy obrażania. Na pewno możesz liczyć na pomoc, wspólne podróże, zloty i poznanie wielu fajnych ludzi i ich pięknych maszyn.
Do zobaczenia gdzieś na trasie
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
Witaj - zaczynam się obawiać, czy powrót na jednoślad po dwudziestu latach to nie powszechny objaw kryzysu wieku średniego Dużo nas tu takich
A faktycznie Muka dobrze mówi - spotkać się na pogaduchy w stolicy możesz i bez moto - zawsze będzie miło.
A faktycznie Muka dobrze mówi - spotkać się na pogaduchy w stolicy możesz i bez moto - zawsze będzie miło.
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
- MaciekSz
- Posty: 3700
- Rejestracja: ndz maja 09, 2010
- Miejscowość: Pruszków
- Motocykl: BMW K1200LT
- VROC: 32197
Dobrze chlopaki gadaja. Witaj i do czwartku!
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
- Piotr
- Posty: 3249
- Rejestracja: śr kwie 21, 2010
- Miejscowość: Warszawa-Wilanów
- Motocykl: VN 1500 Nomad, VN 2000 Diablo Black
- VROC: 25311
Witaj
VROC#25311
--- www.v-moto.pl części ,akcesoria, oleje, filtry... do VN-ów ---
http://www.steelrosesmcsouthside.pl
--- www.v-moto.pl części ,akcesoria, oleje, filtry... do VN-ów ---
http://www.steelrosesmcsouthside.pl
Dzięki!
Dzięki wszystkim za miłe przyjęcie
Postaram się aktywnie uczestniczyć na forum, no i przede wszystkim poznać Was na tych już osławionych czwartkowych mitingach...
Tak się złożyło, że moje pomysły na poprawienie samopoczucia "wieku średniego" nie skończyły się w momencie zajawki o Nomadzie...
Wcześniej tzn. 8 miesięcy temu urodziła mi się Córeczka... No i tej radości nie jest w stanie przysłonić nawet sen o motongu .
W związku z tym, że mój dobowy"moment obrotowy" gwałtownie od tego czasu zwiększył swoją dynamikę (np. Córcia najfajniej chce się bawić od godz. 00:00 do 04:00 nad ranem, a do snu najlepiej kołysze wiadomo kto... ), moje wyjścia w teren od tych 8 miesięcy uległy znacznej restrykcji...
Dlatego jeśli chodzi o czwartek (pewnie wieczorem?) muszę ponegocjować z żoną...
pzdr.
Łabi
p.s
Nie mam pewności, spotkania odbywają się na Tunelowej czy Racławickiej?
Postaram się aktywnie uczestniczyć na forum, no i przede wszystkim poznać Was na tych już osławionych czwartkowych mitingach...
Tak się złożyło, że moje pomysły na poprawienie samopoczucia "wieku średniego" nie skończyły się w momencie zajawki o Nomadzie...
Wcześniej tzn. 8 miesięcy temu urodziła mi się Córeczka... No i tej radości nie jest w stanie przysłonić nawet sen o motongu .
W związku z tym, że mój dobowy"moment obrotowy" gwałtownie od tego czasu zwiększył swoją dynamikę (np. Córcia najfajniej chce się bawić od godz. 00:00 do 04:00 nad ranem, a do snu najlepiej kołysze wiadomo kto... ), moje wyjścia w teren od tych 8 miesięcy uległy znacznej restrykcji...
Dlatego jeśli chodzi o czwartek (pewnie wieczorem?) muszę ponegocjować z żoną...
pzdr.
Łabi
p.s
Nie mam pewności, spotkania odbywają się na Tunelowej czy Racławickiej?
Kto jest online
Jest 170 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 170 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 170 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 170 gości