Prąd, gaźnik #@^@* wie co...
- Ja-jo
- Posty: 1450
- Rejestracja: pt kwie 09, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN750,GSF1200s
- VROC: 33339
Prąd, gaźnik #@^@* wie co...
Objawy:
Wszystko działało jak powinn, ale czasami zaczoł się dławić w rakcie jazdy, przygasać, chodzić chyba na jednym garze, ale po kilkunastu, kilkudziesięciu sekundach mu przechodziło. Cóż bez większych filozofi postanowiłem zawieźć go do serwisu. On na samą myśl w drodzie powrotnej do domu raczył zgasnąć, okazało się że akomulator jest kompletnie pusty. Cóż ...do domu wróciłem naładowałem akomulator i dzisiaj rano chciałem odstawić do serwisu, wsadziłem aku, skręciłem, naciskam starter, zakręcił normalnie. (Wcześniej zapalal na dotyk) Nie zapalił po 2-3 sekundach to pouściłem żeby sprawdzić czy przekręciłem kranik i takie tam, sprawdziłem naciskam start coś cykneło i prąd się wyłączył (rozrusznik nawet nie drgnoł). Zaczołem sprawdzać czy cos się nie rozłączyło, nie znalazłem, jednak po tym przekręcam stacyjkę prąd jest wszystko się świeci, naciskam rozrusznik, -cyk- i znowu nie ma. Zabawa powtórzona jeszcze z 2 razy za każdym razem scenariusz ten sam (jedyna zmiana to to że co kolejny raz zegarek wskazywał że:
1. jest późno
2. spóźniam się do pracy.
3. już napewno kur...bardzo się spóźnie
4. najwyżej go wypucuje i postawie sobie w salonie jako szafkę albo stolik
5. no przynajmniej nie pada, bo innych pozytywów dziś nie znajdę)
Prosze niniejszym o pomysly i dobre słowo na dzisiejszy wieczór który postawi mnie przed dylematem siedzieć przed monitorem a jednocześnie szukać czegoś czym przewioze motor, czy dłubać i szukać powodu tego że zachowuje się wobec mnie przynajmniej nieelegancko
Wszystko działało jak powinn, ale czasami zaczoł się dławić w rakcie jazdy, przygasać, chodzić chyba na jednym garze, ale po kilkunastu, kilkudziesięciu sekundach mu przechodziło. Cóż bez większych filozofi postanowiłem zawieźć go do serwisu. On na samą myśl w drodzie powrotnej do domu raczył zgasnąć, okazało się że akomulator jest kompletnie pusty. Cóż ...do domu wróciłem naładowałem akomulator i dzisiaj rano chciałem odstawić do serwisu, wsadziłem aku, skręciłem, naciskam starter, zakręcił normalnie. (Wcześniej zapalal na dotyk) Nie zapalił po 2-3 sekundach to pouściłem żeby sprawdzić czy przekręciłem kranik i takie tam, sprawdziłem naciskam start coś cykneło i prąd się wyłączył (rozrusznik nawet nie drgnoł). Zaczołem sprawdzać czy cos się nie rozłączyło, nie znalazłem, jednak po tym przekręcam stacyjkę prąd jest wszystko się świeci, naciskam rozrusznik, -cyk- i znowu nie ma. Zabawa powtórzona jeszcze z 2 razy za każdym razem scenariusz ten sam (jedyna zmiana to to że co kolejny raz zegarek wskazywał że:
1. jest późno
2. spóźniam się do pracy.
3. już napewno kur...bardzo się spóźnie
4. najwyżej go wypucuje i postawie sobie w salonie jako szafkę albo stolik
5. no przynajmniej nie pada, bo innych pozytywów dziś nie znajdę)
Prosze niniejszym o pomysly i dobre słowo na dzisiejszy wieczór który postawi mnie przed dylematem siedzieć przed monitorem a jednocześnie szukać czegoś czym przewioze motor, czy dłubać i szukać powodu tego że zachowuje się wobec mnie przynajmniej nieelegancko
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Za pierwszym razem jak miałem coś takiego okazało się ze masa na aku była luźna kontrolki się świeciły a po naciśnięciu przycisku start wszystko gasło. Za drugim razem okazało się że kostka stacyjki miała luźne styki, wyczyściłem popodginałem i do dzisiaj jest ok. Proponuje więc zacząć od tego.
Ostatnio zmieniony czw lip 07, 2011 przez Konrad, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
Witaj, miałem podobnie w Virago. Winą był uszkodzony kabel od masy. U mnie było wesoło bo jak zaczęło przerywać to wystarczyło, że kuper uniosłem, usiadłem ponownie i było ok na jakiś czas. Wymiana przewodu na nowy załatwiła sprawę. Co jeszcze fajne zanim doszedłem co i jak musiałem zakupić dwie nowe świece po prostu się paliły.
Za kolegami. Wyczyścić styki, klemy, kostki, sprawdzić kable czy nie wytarty i zwarcia gdzieś nie robi. Akumulator, że nowy też może być walnięty i na przykład dostawać zwarcia przy obciążeniu. Problemy z elektryką mogły pomóc wykończyć bateryjkę.
Za kolegami. Wyczyścić styki, klemy, kostki, sprawdzić kable czy nie wytarty i zwarcia gdzieś nie robi. Akumulator, że nowy też może być walnięty i na przykład dostawać zwarcia przy obciążeniu. Problemy z elektryką mogły pomóc wykończyć bateryjkę.
Motorek jaki mam VN-15SE
- Orzech_
- Posty: 251
- Rejestracja: pt maja 27, 2011
- Miejscowość: Twardogóra k/wro
- Motocykl: VL 800
- VROC: 34013
Przede wszystkim akumulator, tak by wszystko wskazywało, tylko musiał byś go sprawdzić pod obciążeniem, może mieć np. urwaną cele, wtedy jego pojemność i prąd rozruchowy drastycznie spada, na pierwszy rzut oka tego nie widać bo przyjmuje i oddaje prąd. W dobrym sklepie motoryzacyjnym (np u mnie ) lub sklepie zajmującym się akumulatorami powinni mieć odpowiedni sprzęt do sprawdzania aku pod obciążeniem, bo naprawdę, że nowy to jeszcze nic nie znaczy
Kilka motorowerów, WSK 175, MZ ETZ...długo nic i
Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była
Suzuki VL800
Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była
Suzuki VL800
- Ja-jo
- Posty: 1450
- Rejestracja: pt kwie 09, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN750,GSF1200s
- VROC: 33339
Najprostrze sprawy zawsze najsampierw czyli okazało się że jak przykręcałem klemy to (+ ) trochę się obrucił i zostawiłem luz gdzie uroczo przeskakiwala iskra. Rozkręciłem, skręciłem jest gitara Zapalil, pojechał, dzisiaj ranno zajechałem nim do serwisu i później będzie pięknie...co najwyżej do końca miesiąca o chlebie i wodzie, ale co tam są rzeczy wazne i ważniejsze
Kto jest online
Jest 35 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 35 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości