Dzięki

Jeżeli opanujesz nerwy, na pewno się uda. Trasa jest stała ( i to jest dobre), natomiast plac manewrowy wbrew pozorom nie jest taki straszny. Ja się podparłem raz na ósemce

i aż sie gorąco zrobiło z nerwów. Szybko się opanowałem i poszło z górki.