Czesc!

[Aleksandra3]

zle zaczelam, dlatego pragne sie przywitac:) w tym roku koncze 19 lat i bede studentka mechaniki i budowy maszyn. interesuje sie autami jak i motocyklami. do zeszlego roku moglam tylko pomarzyc o jezdzie, kazdy wysmiewal sie ze mnie i z moich smiesznych 'marzen' jazdy motocyklem:) dlatego postanowilam dopiec wszystkim i pokazac, ze nawet osoba ktora ma 155cm wzorstu i krotkie nogi moze jezdzic i zrobic prawo jazdy na A. teraz ja smieje sie z pozostalych, ktorzy jezdza bez prawa jazdy( bez obrazy, akurat to rozumiem:P) ale przynajmniej moge teraz troche dopiec tym, ktorzy wczesniej szydzilili ze mnie:)

aktualnie nie mieszkam w polsce, ale za niedlugo to sie zmieni. wracam i przymierzam sie do kupna motocykla. Szukam pomocy, i checi osob, ktorzy byliby wstanie troche przyblizyc mi wiedzy na ten temat:)

obecnie jezdze na rolkach, i tez jest fajnie.... pzdr!

[pink-f]

Witaj i o co chcesz pytaj

[Aleksandra3]

szukam motoru dla siebie...jezdzac na 250 uznalam ze chcialabym tak czy owak mocniejszy... ale chyba do tego trzeba miec poukladane w glowie, gdzie moj mlody wiek nie jest w stanie tego ogarnac...dlatego zastanawiam sie co byloby odpowiednie...wiem ze mozna obnizac motory, ale nie moge kupic jakiegos bydlaka, ktorego nie bede wstanie dzwignac, a jazda tez powinna raczej nalezec do przyjemnych...

[Konrad]

Witaj,
Najmniejszymi motocyklami na naszym forum są EN450 lub EN500. Co prawda mam kilka latek więcej od Ciebie ale swoja prawdziwą przygodę z motocyklami tak naprawdę zacząłem od EN450 (nie licząc młodzieńczej jazdy bez uprawnień na WSK lub MZ). Moim zdaniem jest to świetny motocykl dla początkujących, nie za ciężki waga około 170-180kg, moc do okiełznania 50KM, nisko położony środek ciężkości co ułatwia manewrowanie i przede wszystkim spokojnie dosięgniesz nogami do ziemi (moja żona ma 158cm i pewnie stawia nogi na ziemi siedząc wygodnie). Proponuje popytać również o opinię osoby mające EN500 podobna konstrukcja ale nie mi o tym pisać.

[Piotr_Classic]

Witaj
Jak już pisałem, najlepiej by było abyś miała możliwość przysiąść się do jakiegoś Vulcana, pytanie na jakie musisz sobie odpowiedzieć to jaki styl jazdy mi odpowiada...... a następnie jeździć, obserwować i uczyć się........ ani się obejrzysz jak odkryjesz co tak naprawdę jest przyjemnością w prowadzeniu motocykla

Powodzenia

[Zombie]

Witaj,
(moja żona ma 158cm i pewnie stawia nogi na ziemi siedząc wygodnie)

Na tylnim siedzeniu???

[man-x]

Witaj Olu !
Doradzac Tobie nie będę (brak wiedzy), ale "są" na forum (koleżanki) i sądzę,
że coś napiszą.
Pozdrawiam Serdecznie z Poznania.

[broda]

Pozdrowienia z Kielc.

[Piotr]

Witaj

[MarKov]

lewa

[Konrad]

Witaj,
(moja żona ma 158cm i pewnie stawia nogi na ziemi siedząc wygodnie)

Na tylnim siedzeniu???

nie na przednim

[Kasper]

POZDRUFFKA Z BIAŁEGOSTOKU!
WITA

[Adriano]

Witaj,moja skromna sugestia,jak wrócisz do kraju to obserwuj miejsca jakichs zlotów na południu,przyjedziesz,porozawiasz,zasiądziesz i sama ocenisz co Ci pasuje.Pozdrowienia z Zaglębia

[Arezy]

Witaj Wybierz coś na czym będziesz się dobrze czuła a będzie do ogarnięcia. Im bardziej rozsądnie podejdziesz do tematu tym dłużej się pocieszysz Swoją pasją.

[fitter]

Witaj

[Lecho]

Witaj
Jak pisze Adriano. Śmigaj na najbliższy pasujący zlot. W żadnym salonie nie będziesz miała takiego przekroju motorków. Myślę, że każdy z przyjemnością pozwoli Ci przymierzyć do swojej maszynki.

[merkury76]

ello ello

[Andrew]

Witaj Ola.

[Abrams]

Witamy, jeśli już na to forum zawitałaś to proponuję rozejrzeć się za najmniejszymi Vulcanami, Emocji wystarczająco a i styl ciekawszy niż plastykowej szlifierni...

[Ja-jo]

Bandziorno

dlatego postanowilam dopiec wszystkim i

i nie dopiekaj wszystkim bo się sama możesz upiec przez przypadek

Moim zdaniem jest to świetny motocykl dla początkujących, nie za ciężki waga około 170-180kg

to jest moim zdaniem 215 kg.... ale to też cały czas nie za ciężki.

Tak jak koledzy pisza wyżej usiadź na różnych zobacz jak się czujesz. Taki motocykl jest po to żeby się wygodnie i spokojnie jeździło, nie żeby walczyć o życie i "pocić się" na każdym zakręcie