Remont silnika VN 750

Awatar użytkownika
Kojot
Posty: 137
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Olsztyn
Motocykl: Kawasaki Vulcan 750
VROC: 0

Remont silnika VN 750

Post autor: Kojot » wt wrz 27, 2011

Witam Panowie

Czy mozecie mi poleci dobry i nie drogi warsztat gdzie znaja sie i dobrze przeprowadza remont silnika ?
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » wt wrz 27, 2011

Oj, Kojot, Kojot................... a jak Ci mówiłem żebyś brał mojego to nieeeeee........:):)

a tak na poważnie to jak u Ciebie z możliwościami we własnym zakresie ? miejsce? umiejętności?

Większość chłopaków robi remonty samemu..... dodatkowo w Twojej okolicy osobiście nie znam nikogo.

Awatar użytkownika
Kojot
Posty: 137
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Olsztyn
Motocykl: Kawasaki Vulcan 750
VROC: 0

Post autor: Kojot » wt wrz 27, 2011

No widzisz, popełniłem błąd i muszę teraz pic te piwko....

Powiem tak chce przeprowadzić remont bo bierze mi olej , zalewa świece, nie chce palić na ciepłym no i może jakaś polerka silnika.
Miejsce by się znalazło garaż jest narzędzie by tez były a co do umiejętności to powiem ze majsterkuje , pojecie techniczne mam (technik elektryk)a mechanika pomocnika bym miał szwagra .To może by coś wyszło.Choć nie ukrywam pomocna dłoń ze strony kto robił to wcześniej by miała duże znaczenie by skrócić czas prac i błędów .

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » wt wrz 27, 2011

Kojot, na początek musisz się zaopatrzyć w dobrą serwisówkę. Licz się z zakupem kompletu uszczelek do silnika. Do wyjęcia i włożenia silnika musisz mieć drugą osobę, wg mnie jest to konieczne gdyż inaczej urobisz się po pachy a i uszkodzić coś możesz.
Ale przede wszystkim zdiagnozuj co tak na prawdę jest powodem Twojej chęci remontowania silnika. Zatarłeś silnik, przegrzałeś go - odpowiedz na to pytanie i sprawdź czy nie lepiej jest ściągnąć drugi silnik ze US. Opisałeś ten problem dosyć ogólnie i trudno jest Ci coś doradzić.
Defekt Twojego silnika może być zarówno błahostką jak i generalnym remontem silnika. Przemyśl i oszacuj to sobie. Tylko tyle na chwilę obecną mogę Ci poradzić.
Prawdziwymi specami od VN750 są koledzy : Tiszo, Rudy, Brein (jeżeli kogoś pominąłem to przepraszam, przeszukaj forum. Było trochę tematów na remont silnika w 750.

Awatar użytkownika
Kojot
Posty: 137
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Olsztyn
Motocykl: Kawasaki Vulcan 750
VROC: 0

Post autor: Kojot » śr wrz 28, 2011

Dzieki Piotrze za zainteresowanie tematem.

Jesli ktos by mial mozliwosc sciagniecia silnika to pewnie bym skorzystal .
Raczej go nie zatarlem .Co do przegrzania to raz mialem podbrankowa sytulacje jak mialem uszkodzony czujnik w chlodnicy i plyn sie zagotowal ale to senundy trwalo.
Problem w tym ze ciezko jest zlokalizowac taka usterke .Wina lezy gdzies w silniku w nieszczenosci przypuszczam Nie odpala jak jest cieply wystarczy ze 10 minut odpocznie i zapali.
No nic rozejrze sie za silnikiem .Bo na warmi brak kolegow co by pomogli w diagnozie .

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » śr wrz 28, 2011

Kojot pisze:Dzieki Piotrze za zainteresowanie tematem.

Jesli ktos by mial mozliwosc sciagniecia silnika to pewnie bym skorzystal .
Raczej go nie zatarlem .Co do przegrzania to raz mialem podbrankowa sytulacje jak mialem uszkodzony czujnik w chlodnicy i plyn sie zagotowal ale to senundy trwalo.
Problem w tym ze ciezko jest zlokalizowac taka usterke .Wina lezy gdzies w silniku w nieszczenosci przypuszczam Nie odpala jak jest cieply wystarczy ze 10 minut odpocznie i zapali.
No nic rozejrze sie za silnikiem .Bo na warmi brak kolegow co by pomogli w diagnozie .

Pozdrawiam
To ze nie odpala to nie znaczy że silnik do remontu, to że bierze olej to już prędzej ale jeżeli bierze go powiedzmy 2 setki na 1000 km to bym tego nie robił. To że zalewa świece to tylko gazniki trzeba zrobić. Remont kapitalny choć byś sam robił osiągnie cenę 3000 zł, ja bym go sprzedał za rozsądne pieniądze i kupił drugiego albo kupić drugi silnik z jakiegoś rozbitka. Z resztą podejrzewam że obeszło by się bez kapitalki jak nie bierze za dużo oleju.

starusheck
Posty: 182
Rejestracja: ndz maja 02, 2010
Miejscowość: Biskupiec
Motocykl: VN 750 '97
VROC: 32179

Post autor: starusheck » czw wrz 29, 2011

Kurcze no ja tez jakos nie czuje zeby konieczna byla kapitalka. Prawda jest ze sam sie ucze raczej tak organoleptycznie, ale wiekszosc klopotow (jak dotad) mam z powodu...zlej regulacji roznych podzespolow. Ale szukam pytam czytam i jakos jezdzi. BTW trzymaj sie z daleka od serwisu Yamahy w Olsztynie obok reala...dobrze radze. Pozdrawiam
..czy swiat wiele sie zmieni gdy z mlodych gniewnych powstana starzy wkurwieni?

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » czw wrz 29, 2011

Jesli go nie zatarłeś to nie ma mowy o kapitalce ,smiało wyjmuj silnik z ramy zdejmuj cylindry a wkładając pierścień w tulej cylindrową znajdziesz wyjście z problemu.

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » czw wrz 29, 2011

Nie szukaj warsztatu tylko sam napraw zadaj sobie pytanie ile vulkanów sie naprawia .Nie ma warsztatu z doświadczenien jest serwisówka i logika to wszystko .Jetem też elektrykiem i wierze że dasz rade ,nie taki diabęł straszny.

Awatar użytkownika
Kojot
Posty: 137
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Olsztyn
Motocykl: Kawasaki Vulcan 750
VROC: 0

Post autor: Kojot » czw wrz 29, 2011

Dzięki za wiarę w moje siły hehe ,Vulkanik odmówił mi dziś odpalenia rano kręcił i nic hehhe czeka mnie dużo pracy ale dam rade z waszą pomocą .Czym głębiej w las tym więcej drzew .
:mrgreen:

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » pn paź 03, 2011

Kojot, pisz i pytaj. Wiadomo że przez internet i forum to jeszcze nikt nie naprawił moto ale zawsze można podpowiedzieć....... :ok:

Awatar użytkownika
Kojot
Posty: 137
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Olsztyn
Motocykl: Kawasaki Vulcan 750
VROC: 0

Post autor: Kojot » wt paź 04, 2011

W wekennd pojezdzilem ze 100 kilosow i powiem tak rano nie chail odpalic , raz krecil raz nie , to odpalilem na pych odrazu. 50 kilosach po zgaszeniu odpalal na cieplym silniku.drugi dzien rano , zakrecil ale nie odpalil , potem nie krecil , znow pchanie odpalil przejechanie 50 km i odpalil po zgaszeniu , jazda po miescie ,przerwa -krecil i nie odpalil, dodanie troche ssania odpalil.
Tak to wygladalo po krotce , mi to wyglada na aku , ktory nie trzyma pradu , nie wymienialem nawet jak go kupilem , ze 4 razy dadowany doleana woda destylowana bo byly ubytki..
Zmienialem juz dwie zarowki w podswietleniu tablicy i musze kolejny raz wymienic - troche mnie to zaczyna juz wkurzac - hehe

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » wt paź 04, 2011

Wracamy do początku, posprawdzaj ładowanie i ułożenie kabli od regulatora napięcia, czy nie są styki przepalone. Wygląda mi to jednak na padający alternator............ miałem podobne objawy

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » wt paź 04, 2011

PIOTRZE CLASSIC to nie ładowanie tylko aku jest padniete .Wiesz dlaczego poniewarz 100 km nie przejechał by bez ładowania .

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » wt paź 04, 2011

Być może, altek tez nie pada tak od razu tylko daje coraz słabsze ładowanie......

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » śr paź 05, 2011

Alternator nie pada od razu tylko stopniowo, weź qrwa zmierz ładowanie co za problem miernik kosztuje 20 zł. Kup nowy aku za 120 zł i z głowy.

Furiacik
Posty: 4
Rejestracja: wt lis 08, 2011
Miejscowość: Poznań
Motocykl: VN 750
VROC: 0

Post autor: Furiacik » śr lis 09, 2011

Skoro już o remontach silnika. Planuje zakup motocykla, znalazłem VN 750 (wersja USA) za niezłe pieniądze, ale ma kulnięte ponad 40 000. Moje pytanie brzmi: po ilu kilometrach trzeba robić remont lapitalny??
"Tchórz umiera tysiąc razy, a bohater tylko raz!"
E. Redliński

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Dzisiaj urodziny obchodzą