Ślizgajace się sprzęgło

Awatar użytkownika
jacki67
Posty: 19
Rejestracja: wt sie 24, 2010
Miejscowość: Myszków
Motocykl: Kawasaki Vulcan VN 1500SE
VROC: 0

Post autor: jacki67 » czw wrz 02, 2010

Sprężyna doszła , już ją założyliśmy z kolegą i jest OK. Sprzęgło bierze nawet trochę za wcześnie , ale myślę że to kwestia czasu , trzeba trochę pojeździć , aby się tarczki poukładały i dotarły. Po drugie to leżały trochę no i wyschły muszą na nowo naciągnąć olejem i myślę że będzie okey.

mrblack wielkie dzięki :yeee:
Nie ma wczoraj - bo już minęło... ani jutra - bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dzisiaj. Cała reszta to tylko wspomnienie albo marzenie...

Awatar użytkownika
Spider
Posty: 219
Rejestracja: pn kwie 26, 2010
Miejscowość: Podkarpacie
Motocykl: VN 1600 Nomad
VROC: 32254

Post autor: Spider » czw wrz 02, 2010

Nie moczyłeś tarcz w oleju przed założeniem ?
Co boskie Bogu resztę Motórowi

VROC #32254

Awatar użytkownika
jacki67
Posty: 19
Rejestracja: wt sie 24, 2010
Miejscowość: Myszków
Motocykl: Kawasaki Vulcan VN 1500SE
VROC: 0

Post autor: jacki67 » czw wrz 02, 2010

Nie moczyłem :( , ale to były tarcze stare które miały jeszcze dobry wymiar (średnio 3.4mm-oryginał ma 3.5 mm , zalecana wymiana wg. producenta 3.10.
Jak rozbierałem sprzęgło myślałem że tarcze się już wytarły. Wyciąłem i okazało się że to sprężyna dociskowa ma feler, ale niestety tarcze już mi się pomieszały i założyłem je w przypadkowej kolejności , dlatego teraz na nowo muszą się spasować.
Ale mówię Wam jak teraz mój Vulcan "ciągnie" wow. :motonita:
Nie ma wczoraj - bo już minęło... ani jutra - bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dzisiaj. Cała reszta to tylko wspomnienie albo marzenie...

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » czw wrz 02, 2010

jacki67 pisze:Nie moczyłem :( , ale to były tarcze stare które miały jeszcze dobry wymiar (średnio 3.4mm-oryginał ma 3.5 mm , zalecana wymiana wg. producenta 3.10.
Jak rozbierałem sprzęgło myślałem że tarcze się już wytarły. Wyciąłem i okazało się że to sprężyna dociskowa ma feler, ale niestety tarcze już mi się pomieszały i założyłem je w przypadkowej kolejności , dlatego teraz na nowo muszą się spasować.
Ale mówię Wam jak teraz mój Vulcan "ciągnie" wow. :motonita:
Ale chodzi żeby one nasiąknęły olejem przed włożeniem...
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
jacki67
Posty: 19
Rejestracja: wt sie 24, 2010
Miejscowość: Myszków
Motocykl: Kawasaki Vulcan VN 1500SE
VROC: 0

Post autor: jacki67 » czw wrz 02, 2010

Wiedziałem że tak się robi z nowymi tarczami , ale te były wyciągnięte z mojego sprzęgła , nie zmieniałem ich , w sumie były naciągnięte olejem , leżały tydzień bez oleju. Myślę że za bardzo to one nie wyschły :wink: .
Nie ma wczoraj - bo już minęło... ani jutra - bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dzisiaj. Cała reszta to tylko wspomnienie albo marzenie...

Awatar użytkownika
mrblack
Posty: 99
Rejestracja: wt lip 13, 2010
Miejscowość: Mazuria
Motocykl: AWO Simson ver. Military
VROC: 0

Post autor: mrblack » pt wrz 03, 2010

jacki67 pisze:Sprawdziłem jeszcze raz i u mnie ta nieszczęsna sprężyna też jest wyrobiona(zagłębienie 2mm). Zamówiłem już nową (97zeta) , pomierzyłem swoje tarczki i okazało się że mam w porządku. Nowe mają 3.50 minimum serwisowe 3.10 - moje mają 3.42.
Siema :mrgreen:

Niestety to jest wada tego rodzaju sprzęgiełka w naszych VNkach :cry:

Ta sprężynka dostaje ostro po tyłku i się sucz właśnie wyrabia w taki sposób.

A 2mm to kosmos :!: Będzie sie slizgać....

No ale z tą rozbiórką to nie przesadzajcie nie jest tak strasznie się dobrac do sprzęgła.

(Hehe ja tam już trzy razy wyrywałem silnik z ramy no to jest trochę bardziej wqrwiajace :P ).

Pozdrówy....

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pn wrz 06, 2010

mrblack pisze:
jacki67 pisze:Sprawdziłem jeszcze raz i u mnie ta nieszczęsna sprężyna też jest wyrobiona(zagłębienie 2mm). Zamówiłem już nową (97zeta) , pomierzyłem swoje tarczki i okazało się że mam w porządku. Nowe mają 3.50 minimum serwisowe 3.10 - moje mają 3.42.
Siema :mrgreen:

Niestety to jest wada tego rodzaju sprzęgiełka w naszych VNkach :cry:

Ta sprężynka dostaje ostro po tyłku i się sucz właśnie wyrabia w taki sposób.

A 2mm to kosmos :!: Będzie sie slizgać....

No ale z tą rozbiórką to nie przesadzajcie nie jest tak strasznie się dobrac do sprzęgła.

(Hehe ja tam już trzy razy wyrywałem silnik z ramy no to jest trochę bardziej wqrwiajace :P ).

Pozdrówy....
Zapewne tak jest co robić...
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
jacki67
Posty: 19
Rejestracja: wt sie 24, 2010
Miejscowość: Myszków
Motocykl: Kawasaki Vulcan VN 1500SE
VROC: 0

Post autor: jacki67 » pt wrz 24, 2010

Witam przejechałem trochę kilometrów (300) i sprzęgło pracuje jak trzeba...:)
Nie ma wczoraj - bo już minęło... ani jutra - bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dzisiaj. Cała reszta to tylko wspomnienie albo marzenie...

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » sob wrz 25, 2010

jacki67 pisze:Sprężyna doszła , już ją założyliśmy z kolegą i jest OK. Sprzęgło bierze nawet trochę za wcześnie , ale myślę że to kwestia czasu , trzeba trochę pojeździć , aby się tarczki poukładały i dotarły. Po drugie to leżały trochę no i wyschły muszą na nowo naciągnąć olejem i myślę że będzie okey.

mrblack wielkie dzięki :yeee:
Jak to jest możliwe to przy jakichkolwiek naprawach regulacjach itp. róbcie dokumentację foto , może komuś się przyda i pomoże. :motonita:
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

bob
Posty: 1
Rejestracja: sob paź 09, 2010
Miejscowość: śrem
Motocykl: vn 1500
VROC: 0

Post autor: bob » ndz maja 15, 2011

witam proszę powiedz gdzie kupiłeś ta sprężynę podkładkę i gdzie należny mierzyć bo z tego foto jakoś nie kumam dzięki bardzo
bob

Awatar użytkownika
jacki67
Posty: 19
Rejestracja: wt sie 24, 2010
Miejscowość: Myszków
Motocykl: Kawasaki Vulcan VN 1500SE
VROC: 0

Post autor: jacki67 » pn maja 16, 2011

Podaję link

http://www.motobox.pl/index.php

jak masz jakieś pytania to pisz email jacki67@o2.pl lub gg 4722222
Nie ma wczoraj - bo już minęło... ani jutra - bo nie wiadomo czy nadejdzie. Jest tylko dzisiaj. Cała reszta to tylko wspomnienie albo marzenie...

Awatar użytkownika
SAURO
Posty: 2157
Rejestracja: pn maja 03, 2010
Miejscowość: ZAMOŚĆ, CIECHANÓW, RZYM
Motocykl: VN 1500 Nomad
VROC: 30956

Post autor: SAURO » ndz wrz 18, 2011

Ja właśnie w swoim Nomadzie (46000 km)wymieniłem tarcze sprzęgłowe i jak to robiłem widziałem wyrobioną tą sprężyne (podkładkę) i chyba mnie czeka że jeszcze raz będę musiał ściągać dekiel ko się niestety ślizga na 4 i 5 biegu jest to bardzo odczówalne.
BAWMY SIĘ W MOTOCYKLE A NIE POLITYKĘ

Awatar użytkownika
SAURO
Posty: 2157
Rejestracja: pn maja 03, 2010
Miejscowość: ZAMOŚĆ, CIECHANÓW, RZYM
Motocykl: VN 1500 Nomad
VROC: 30956

Post autor: SAURO » pn sty 23, 2012

Po wymianie sprężyny o której pisał Jacki67 jak ręką odjął . Nomad teraz ciągnie jak trzeba :pedzi:
BAWMY SIĘ W MOTOCYKLE A NIE POLITYKĘ

Sztukas
Posty: 11
Rejestracja: pt mar 23, 2012
Miejscowość: Płock
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 0

Post autor: Sztukas » pt mar 23, 2012

Witam !!
Jestem tu nowy więc wybaczcie że znów pytam o to samo..
Jestem szczęśliwym posiadaczem VN-a 1600 clasic z 2005 roku, moto sprowadziłem sobie z GB z przelotem 4471 mil w listopadzie 2011. W tym roku moto przeszło kompletny przegląd ( wymiany: płyny, klocki, oliwa w lagach, filtry, oliwa silnika).
Moto zalane było Motulem i żeby sobie kłopotów nie narobić też kupiłem i zalałem motulem 5100 ester 10W40. Po wymianie mam to samo co u kolegi marel-a.
Czytam wszystko na ten temat i zgłupiałem - wymieniać oliwe na np. Castrola 10W40 czy kupować sprężynę talerzową - jak zrobił to jacki67?
myślę że po takim przelocie (4500 mil) to raczej sprzęgło nie mogło dać dupy
Nie widzę - nie jadę

Andrew
Posty: 6148
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Będzin
Motocykl: VN 1500 Vinci,VN 2000 Deep Purple,VN 15 Ziuk
VROC: 31802

Post autor: Andrew » sob mar 24, 2012

Coś w tym jest. Mnie zaczęło ślizgać jak wlałem Castrola. Teraz zmieniłem na Motula . Raczej nie masz co zaglądać do sprzęgła. To olej. Mnie po zmianie oleju jeszcze trochę ślizga ale już mniej.

Sztukas
Posty: 11
Rejestracja: pt mar 23, 2012
Miejscowość: Płock
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 0

Post autor: Sztukas » sob mar 24, 2012

No dobra - trzeba wybrać mniejsze zło - kupiłem teraz Castrola GPS-a Formula1 10W40
zaleję nim i zobaczymy.
Na wszelaki wielki wypadek kupiłem też tą sprężynę talerzową.
Jak oliwa nie pomoże to rozbebeszam sprzęgło :(

Napiszę co jest grane koło środy - czwartku. Obecnie brak czasu na majsterkowanie :)
Nie widzę - nie jadę

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » ndz mar 25, 2012

Sztukas pisze:kupiłem też tą sprężynę talerzową.
Ja jakbym wymieniał to wszystkie cztery (3 małe i 1 dużą). Ale zakupy lepiej robić dopiero jak się dobierzesz do sprzęgła.
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Sztukas
Posty: 11
Rejestracja: pt mar 23, 2012
Miejscowość: Płock
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 0

Post autor: Sztukas » ndz kwie 01, 2012

No więc - olej zmieniony i ........ jest na razie OK. :antlers:
Jazda próbna wypadła pozytywnie. Zobaczymy jak się cieplej zrobi i będzie można pociągnąć.
Nie widzę - nie jadę

Morawiec
Posty: 27
Rejestracja: pn mar 12, 2012
Miejscowość: pruszcz gdański
Motocykl: vn 2000
VROC: 0

Post autor: Morawiec » ndz kwie 01, 2012

Pozwolę sobie dodać coś od siebie.Olej ma swoje właściwości.Zmieniają się one w miarę eksploatacji użytkowania motocykla.Im dłużej się jeździ,tym bardziej parametry oleju się zmieniają.W tym samym czasie tarcze sprzęgłowe także się zużywają.Moim zdaniem to nie ma znaczenia,czy lejemy Motula lub Castrola.One mają przecięż swoje specyfikacje,które są takie same,ewentualnie bardzo zbliżone.Jeżeli sprzęgło się ślizga,to nie wina oleju,jako takiego.Ten,który był wlany poprzednio,stracił swoje właściwości.Wlany nowy olej poprawi tylko na jakiś czas działanie sprzęgła.Tutaj potrzebna jest ingerencja w mechanikę,czyli wymiana całego sprzęgła!I wtedy jest gwarancja,że jest ono nowe i nas nie zawiedzie.Parę złotych się wyda,ale później jaka satysfakcja z naprawionego samemu motorka.Bezcenne.
morawiec

Sztukas
Posty: 11
Rejestracja: pt mar 23, 2012
Miejscowość: Płock
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 0

Post autor: Sztukas » pn kwie 02, 2012

Hymm...
Kurtka zastanawia mnie tylko jedno - mam przelot na moto 4234 mile, czyli jakieś 7000 km
i już sprzęgło dało by d....y? Eeee nie bardzo w to wierzę, tym bardziej że koledzy z forum pisali że sprzęgło naprawiali przy przelotach 45-50 tys km. Brat ma też VN-a z przelotem prawie 50 tys km i sprzęgło działa mu OK.
Najlepsze jest to że na zużytym Motulu sprzęgło pracowało OK a po serwisie i wymianie już nie.
Jak kolega tą sytuację wyjaśni skoro zużyzyty olej stracił swoje parametry i teoretycznie sprzęgło nie powinno pracować prawidłowo?
Jak to mówią - wiedza nie boli. Cały czas więc szukam i czytam info na ten temat.
W sumie co mi szkodzi - w tygodniu zdejmę pokrywę i rozbiorę sprzęgło.
Pomierzymy, obejrzymy wszystko, zrobimy fotki i myślę że sprawa się wyjaśni czy to oliwa czy zużyte sprzęgło.
Nie widzę - nie jadę

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Dzisiaj urodziny obchodzą