Pokrywy zaworów i stukanie HLA

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Pokrywy zaworów i stukanie HLA

Post autor: Gruby » śr cze 17, 2015

Witam, przerabiał ktoś kiedyś demontaż/montaż pokryw zaworów w lokomotywie? Zaczynam czasem słyszeć (szczególnie na niedogrzanym silniku) stukanie kasowaczy luzów zaworowych- po jakimś czasie znika, ale jest to denerwujące- jak dotąd zdarzyło mi się to dwa razy. Zimą muszę zajrzeć pod pokrywy zaworów, żeby zobaczyć w jakim stanie są sitka filtrujące olej silnikowy na wałkach dźwigienek rozrządu i je wyczyścić, gdyż z tego co wyczytałem jest to główna przyczyna zapowietrzania się kasowaczy.
Serwisówka podaje, że niby dla tej operacji trzeba wyciągnąć silnik z ramy :wall: Faktycznie- dostęp do niektórych śrub wygląda na co najmniej utrudniony- przeszkadza rama motocykla. No więc stąd moje pytanie- czy trzeba wyciągać silnik z ramy, a jeśli tak to może ktoś ma jakiś patent na to- może jakiś ultrapłaski klucz dynamometryczny i nasadki? :yeee:
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Kocur
Posty: 10
Rejestracja: ndz mar 08, 2015
Miejscowość: WLKP
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Kocur » pn lip 06, 2015

mam ten sam problem u siebie , jak trzymam stan oleju max lub ciut więcej ok 50ml to jest ok jak stan się obniży słychać jakby olej nie dochodził na górna klawiaturę przy jajcach :) i stukanie zaworu myślę że to właśnie te sitka są przytkane i nie mam ciśnienia aby podbić olej do góry choć mogę się mylić , najgorsze jest to że kiedy jadę do mechanika wszystko jest ok silnik pracuje cicho :) dziwna rzecz-pozdrawiam
szlachetny wymaga od siebie, prostak stawia żądania innym.:)

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » wt lip 07, 2015

Dobra- na razie wymyśliłem, źe ewentualne prucie silnika z ramy to i tak robota na zimę- tym bardziej, że pasuje jeszcze wymienić łańcuch sprzęgła. Przejechałem ostatnio dłuższą trasę (500 km) i na razie jest cisza- uspokoiło się po jakichś 50 km.
U mnie to cykanie nie zależy od poziomu oleju- chyba, że jest poniżej minimum- wtedy konkretnie stuka :) Przy spokojnej jeździe nie bierze oleju, ale przy częstych jazdach 170-180 km/h pasuje częściej sprawdzać olej.

Na razie wymyśliłem tak- wrzucę do starego rozgrzanego oleju preparat do czyszczenia silnika (Liqui Moly Motorbike Engine Flush)- cały olej dokładnie spuszczę i wleję nowy syntetyk o lepkości 10W/50- mam nadzieję, że to rozwiąże problem na dłuższy czas.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Grześ
Posty: 1338
Rejestracja: sob cze 16, 2012
Miejscowość: Mosina
Motocykl: Vulcan VN2000C ,,Bandzior,,
VROC: 35561

Post autor: Grześ » wt lip 07, 2015

Zadam takie może ,,gupie,, pytanie a co da Ci olej o większej lepkości??? No bo chyba nie większe ciśnienie pompy.
--

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » wt lip 07, 2015

Olej 10W/50 mam wyższą lepkość przy temperaturze roboczej niż olej 10W/40 i z tego powodu tworzy na częściach grubszy film olejowy. W przypadku Putoline'a, którego używam sprawa wygląda tak:

Lepkość przy 100 st. Celsjusza:
10W/40- 14,5 mm2/s
10W/50- 17,5 mm2/s

Olej, który jest gęstszy przy temperaturze pracy na pewno będzie się mocniej przeciskał przez sitka. Gdy np. olej w silniku jest zimny i glutowaty to nigdy nie mam problemu z lekkim zapowietrzaniem się HLA i ich stukaniem- problem pojawia się sporadycznie jedynie na rozgrzanym silniku gdy olej jest rzadszy w wyniku temperatury, wtedy ilość oleju idącego do głowic jest zbyt niska i kasowacze łapią bąble powietrza.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Grześ
Posty: 1338
Rejestracja: sob cze 16, 2012
Miejscowość: Mosina
Motocykl: Vulcan VN2000C ,,Bandzior,,
VROC: 35561

Post autor: Grześ » wt lip 07, 2015

Dzięki za wyjaśnienie ale nie przekonujesz mnie.
Mnie uczono że olej bardziej lepki czyli to 50 stosuje się do silników o wyższych obrotach i pracujących w bardziej ekstremalnych warunkach np w sporcie. Bardziej lepki nie znaczy gęstszy.
W Vulcanie przeważnie silnik nie przekracza 3500 obrotów a normalna jazda to 2500 obrotów więc taka lepkość jest zbędna. Zgadzam się jedynie z wypłukaniem silnika ze śmieci tym preparatem ale potem wlałbym olej właściwej klasy dla tego silnika czyli 10/40.
Ja i większość moich kolegów stosujemy w 2kach Motul 7100 pełen syntetyk i nikt z nas kłopotów ze stukiem Hla nie ma.
Oczywiście to tylko taka konkluzja w końcu do tego jest forum żeby wymieniać doświadczenia i poglądy.
Pozdrawiam i życzę szybkiego wyleczenia dolegliwości .
:ok:
--

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » wt lip 07, 2015

Masz rację. Ale spójrz również na obciążenie cieplne- silnik VN2000 jest dość "gorący"- tym bardziej, że cieczą chłodzone są tylko głowice i 1/4 wysokości cylindrów. Olej 10W/50, który zapewnia grubszy film olejowy na pewno nie zaszkodzi, a wręcz pomoże w tym wypadku. Wiadomo- temat oleju jest stary jak świat i tak jak religia czy polityka zawsze wywołuje kontrowersje. Zawsze można dyskutować, byleby nie doszło do bójki o olej :yeee:

EDIT: Z resztą co bym nie wlał- ważne, żeby był syntetyk, bo lepiej utrzymuje w czystości silnik. Zimą sitka i tak znikną- nie ma u mnie dla nich miejsca :dance: Problemu z HLA możecie nie mieć, bo macie po prostu nowsze roczniki- w 2006 zrobili modernizację i generalnie roczniki powyżej 2006 nie stukają.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Kocur
Posty: 10
Rejestracja: ndz mar 08, 2015
Miejscowość: WLKP
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Kocur » czw lip 09, 2015

z tego co piszecie koledzy wszystko ma sens , mi również stukanie cichnie przy spokojnej jeździe , lecz gdy tylko po puszcze lejce i prędkość ok 160-180 silnik znacznie się nagrzewa i zaczynają stukać , przed wymiana czyściłem silnik z zanieczyszczeń preparatem czyszczącym motul i zalałem motulem 10/w/40 5100 silnik po odpaleniu chodził rewelacyjnie ale jak dostał obciążenia to znów zaczął klepać , więc spróbuj z tym olejem 10/50 i daj znać jest w tym sens , mi do wymiany został jeszcze 2500 wiec też coś spróbuje , pozdrawiam kocur
szlachetny wymaga od siebie, prostak stawia żądania innym.:)

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » czw lip 09, 2015

U mnie cykanie popychaczy jeśli się pojawiało, to uspokajało się dopiero po długiej jeździe (100-150 km), a później przez dłuższy czas spokój.

Przejdźmy do rzeczy- zrobiłem płukanie silnika za pomocą Liqui Moly Motorbike Engine Flush i muszę stwierdzić, że spuszczony olej był trochę "grudkowaty". Wlałem oczywiście olej mojej ulubionej firmy Putoline- pełny syntetyk Nano Tech 10W/50 z nano-dodatkami. Nie wiem czy to jest kwestia płukania silnika, czy nowego oleju lub lepkości 10W/50i, ale silnik generalnie pracuje ciszej i ma znacznie bardziej soczysty dźwięk z wydechu.

To były plusy tej całej wymiany. A minusem jest to, że po wymianie oleju cykanie HLA znowu wróciło (tym razem w tylnej głowicy)- na wyższych obrotach tego nie słychać, ale na wolnych słychać co jakiś czas postukiwanie kasowaczy nawracające w nieregularnych odstępach czasu. Nie wali jakoś mocno jak przy np. niskim stanie oleju, ale i tak wkurza. Wina albo płukania silnika, że jakiś syf pociągnęło na siateczki w głowicy lub po prostu samej wymiany oleju- głowice pracują przez 2-4 sekundy bez dostawy oleju i to wystarczy, żeby kasowacze wciągnęły bąbel powietrza i się zapowietrzyły. Rozmawiałem kiedyś z kolegą, który ma duże doświadczenie w naprawie silników itp.- powiedział mi, że zapowietrzony kasator nie pozbywa się szybko i chętnie powietrza-kwestia dłuższej jazdy. Pojeździłem trochę i po 100 km był całkowity spokój jak wjeżdżałem do garażu. Niestety- wczoraj znowu to samo jak pojechałem na zakupy. Wygląda na to, że muszę zastosować sprawdzony temat, czyli pojechać na długą trasę. W każdym bądź razie zimą sitka znikają z głowic :yeee:
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Kocur
Posty: 10
Rejestracja: ndz mar 08, 2015
Miejscowość: WLKP
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Kocur » pn lip 20, 2015

Dzięki za informację , wyciągając wnioski nie ma co płukać silnika wada jest w większości moto więc uderzam z zapytaniem do serwisu czy taka typowa usterka nie powinna byś usunięta serwisowo skoro powtarza się seryjnie , mało tego problem jest w rocznikach 2004-2006 czyli wiedzieli że jest coś nie tak i zmienili , ok napisze jak będę coś wiedział pozdr777 :czaszka:
szlachetny wymaga od siebie, prostak stawia żądania innym.:)

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » pn lip 20, 2015

To nie jest usterka zagrażająca bezpieczeństwu jazdy, więc w życiu nie przyznają się, że silnik ma jakąś wadę fabryczną- oznaczałoby to dla ASO Kawasaki wysyp napraw darmowych napraw gwarancyjnych i zawalenie ich robotą. Przeczytałem gdzieś, że Kawasaki radzi ignorować tą usterkę i po prostu jeździć motocyklem, ale takie podejście do tematu na pewno nie jest zdrowe dla popychaczy. Twierdzą, że przypadłość dotyczy tylko jednostkowych egzemplarzy, ale jakoś jest pełno filmików na youtubie z klekotaniem głowić w VN2000.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Kocur
Posty: 10
Rejestracja: ndz mar 08, 2015
Miejscowość: WLKP
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Kocur » śr lip 22, 2015

No to trzeba zorganizować zlot pod kawasaki niech wszyscy przyjadą rozbijemy namioty przez weekend i damy znać o sobie zawołamy media i w końcu dotrze do kawasaki w Azji że coś się dzieje,a Polacy umoczą dupę , wystarczy się zorganizować , narobić szumu wystawić na you-tub niech obiegnie cały świat , wiem wiem że kawasaki się nie ruszy się do roboty dopóki się nie zbierzemy, jednostkę maja w dupie, odkreślony jako sprzedany. Na razie czekam na odp. z kawasaki :mad:
szlachetny wymaga od siebie, prostak stawia żądania innym.:)

Andreas
Posty: 543
Rejestracja: czw paź 21, 2010
Miejscowość: Bydgoszcz
Motocykl: hd ultra electra limited 103 c &night rod
VROC: 0

Post autor: Andreas » śr lip 22, 2015

to wszystko pikuś , do vn 1500 wsadzili zębatkę pompy olejowej z plastiku, w sumie to dobrze żę nie nie z drewna...
junak
kawasaki gpz 550
honda vf 750 Magna
vn 1500 nomad
vn 2000
Hd Electra 88
hd dyna szkieletor
hd ultra electra limited 103 cale & night rod special & road king

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » czw lip 23, 2015

Niestety trzeba będzie opuścić silnik z ramy. Kolega po zdemontowaniu zbiornika, chłodnicy itp. wziął się za odkręcanie przedniej pokrywy do której jest lepszy dostęp no i niestety jedna ze śrub pokrywy blokuje się o ramę uniemożliwiając demontaż pokrywy. Z tylnym cylindrem jest tak samo.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Kocur
Posty: 10
Rejestracja: ndz mar 08, 2015
Miejscowość: WLKP
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Kocur » wt lip 28, 2015

hej to już wiemy że trzeba wyciągnąć silnik z ramy ,wpadłem na pomysł żeby jeszcze raz zrobić płukanko przy wymianie oleju , i zalać syntetykiem 7100 Motul , aby przepłukał jeszcze silnik zobacze co bedzie mam jeszcze 1000 do przejechania :razz:
szlachetny wymaga od siebie, prostak stawia żądania innym.:)

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » pn sie 03, 2015

Przedni gar zrobiony. Trzeba było odkręcić prawą część ramy, wykręcić górne mocowanie z lewej strony, a pozostałe poluzować. Opuściliśmy silnik dosłownie 1-2 cm i przednią pokrywę udało się zdjąć. Pod pokrywą było trochę syfu i szlamu, najwięcej w okolicy zaworów wydechowych- tam miejscami było trochę przypalonego oleju. Oczywiście filtr siatkowy w ośce dźwigienek zaworów ssących cały zabrudzony syfem, więc rozstałem się z nim. Kolega wyczyścił całość, ośki dźwigienek nasmarowaliśmy specjalnym olejem do montażu panewek.
Zobaczymy jak pójdzie z tylną pokrywą.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » śr sie 05, 2015

No to lipa.. żeby udało się wykręcić śruby tylnej pokrywy trzeba całkiem wykręcić silnik z ramy i opuścić go 4-5 cm. Nie pójdzie tak łatwo jak myślałem :mad:
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

ludek
Posty: 360
Rejestracja: czw lut 03, 2011
Miejscowość: Słupsk
Motocykl: VN2000
VROC: 34580

Post autor: ludek » śr sie 05, 2015

nie wykręcaj całego silnika, rozłącz ramę i opuść tylko przód...
foto

pzdr. Darek

czarny
Posty: 287
Rejestracja: pt wrz 28, 2012
Miejscowość: STARGARD
Motocykl: HD V-ROD MUSCLE
VROC: 0

Post autor: czarny » śr sie 05, 2015

Sory za spam. Ale jak tak czytam to już mi się odechcialo dwulitrowki. Jest ktoś kto nie ma problemów z dwulitrowka?

Grześ
Posty: 1338
Rejestracja: sob cze 16, 2012
Miejscowość: Mosina
Motocykl: Vulcan VN2000C ,,Bandzior,,
VROC: 35561

Post autor: Grześ » śr sie 05, 2015

Masz rację kolego pozostań przy 900tce.
2ki to Same kłopoty :mrgreen: ;)
--

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 3 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 3 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą