No to sobie pojeździłem :(
- OLCYK
- Posty: 83
- Rejestracja: pt kwie 23, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Mean Streak 1,6
- VROC: 0
Stary, rozumiem Cię doskonale.
W ubiegłym sezonie, tuż po zakupie nowego moto, strzeliła mi torebka stawowa w kostce (również przy grze w piłkę).
Co prawda dochodziłem do siebie tylko miesiąc, ale naprawdę wiem co czujesz.
Nie dołuj się. Noga dojdzie do siebie i wszystko będzie dobrze. A co do piłki, czy innego sportu, to mimo ryzyka kontuzji, naprawdę warto się poruszać.
Trzymaj się
W ubiegłym sezonie, tuż po zakupie nowego moto, strzeliła mi torebka stawowa w kostce (również przy grze w piłkę).
Co prawda dochodziłem do siebie tylko miesiąc, ale naprawdę wiem co czujesz.
Nie dołuj się. Noga dojdzie do siebie i wszystko będzie dobrze. A co do piłki, czy innego sportu, to mimo ryzyka kontuzji, naprawdę warto się poruszać.
Trzymaj się
To, że nic nie mówię, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
- Ryffka
- Posty: 1398
- Rejestracja: pn kwie 19, 2010
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: był VN2000 Soul Red, GTR 1400
- VROC: 24863
J33 (taki mam #VKC ) nadaje...
Po prawie 3 godzinnym zabiegu ścięgno pozszywane i noga w gipsie do połowy uda Niestety kaczka i basenik to teraz przedmioty codziennego użytku Znieczulenie zeszło ok 3 godziny bo zabiegu i myślałem, że będę po ścianach z bólu zaginał... ale kroplóweczka i jest nieco lepiej. Teraz czekam na dalsze decyzje lekarzy bo już chętnie bym wrócił do domu...
pozdrawiam
Po prawie 3 godzinnym zabiegu ścięgno pozszywane i noga w gipsie do połowy uda Niestety kaczka i basenik to teraz przedmioty codziennego użytku Znieczulenie zeszło ok 3 godziny bo zabiegu i myślałem, że będę po ścianach z bólu zaginał... ale kroplóweczka i jest nieco lepiej. Teraz czekam na dalsze decyzje lekarzy bo już chętnie bym wrócił do domu...
pozdrawiam
- Krasnal
- Posty: 2148
- Rejestracja: sob kwie 24, 2010
- Miejscowość: UK & Piotrków T.
- Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
- VROC: 32105
strasznie mi przykro, nie daj się "bidzie", a tak przy okazji, fajnie wygląda łydka, cała łydka, umieszczona za kolanem...
pamiętaj tylko, że najważniejsza po tym zabiegu jest rehabilitacja, nie olej jej czasem, powodzenia...
pamiętaj tylko, że najważniejsza po tym zabiegu jest rehabilitacja, nie olej jej czasem, powodzenia...
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...
+44 7540233074
+44 7540233074
-
- Posty: 3161
- Rejestracja: sob cze 05, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Nomad 1600, VN 2000 LT
- VROC: 32428
No dopiero teraz to przeczytałem.
Ryffka taka szkoda ale mam coś dla Was.
http://www.youtube.com/watch?v=OOTwS6wfGeg
Szybko wracaj do zdrowia.
Ryffka taka szkoda ale mam coś dla Was.
http://www.youtube.com/watch?v=OOTwS6wfGeg
Szybko wracaj do zdrowia.
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz
Za mną tylko kurz
- MUKA
- Posty: 8374
- Rejestracja: wt maja 25, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
- VROC: 0
Jezu nie myślałem że to aż takie poważne. Chołopie trzymaj się mocno i wracaj jak najszybciej do domku!ryffka pisze:J33 (taki mam #VKC ) nadaje...
Po prawie 3 godzinnym zabiegu ścięgno pozszywane i noga w gipsie do połowy uda Niestety kaczka i basenik to teraz przedmioty codziennego użytku Znieczulenie zeszło ok 3 godziny bo zabiegu i myślałem, że będę po ścianach z bólu zaginał... ale kroplóweczka i jest nieco lepiej. Teraz czekam na dalsze decyzje lekarzy bo już chętnie bym wrócił do domu...
pozdrawiam
Szacuneczek
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.
- Ryffka
- Posty: 1398
- Rejestracja: pn kwie 19, 2010
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: był VN2000 Soul Red, GTR 1400
- VROC: 24863
Mira, co się stało Andzejowi? Mam nadzieję, że nic poważnego i niedziela z piwkiem przed TV załatwi sprawęMira pisze:Andrzej też kontuzjowany właśnie pojechał do szpitala na prześwietlenie ,ręka w łokciu spuchnięta oby to tylko stłuczenie.
Ja jak dobrze pójdzie to jutro do domku albo najpóźniej w poniedziałek Mam już kule i całe szczęście mogę sam do kibelka dokuśtykać, a i noga przestała prawie boleć. Jest więc coraz lepiej Dobrze by było gdyby w ramach rechabilitacji zalecili latanie na moto w jak największej ilości
Sławku, filmik super Miałem obejrzeć dopiero w chacie jak neta ludzkiego będę miał, ale nie wytrzymałem :P Resztę już w domku Swoją drogą to był piękny zlotSławek pisze:Ryffka taka szkoda ale mam coś dla Was.
- mirad
- Posty: 2071
- Rejestracja: pn maja 31, 2010
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: VN 2000 Classic
- VROC: 32433
Bo człowiek nie po to zszedł z drzewa by szaleć za piłką, czy lecieć na m..dę w dół po śniegu. Człowiek po to zszedł z wymienionego by zasiąść na siodle motóra i to jest jego przeznaczenie. Nie eksperymentować innych rozwiązań bo to się kończy jak u kolegi powyżej. Zdrowia życzę i patrzeć łapiduchom na ręce. Zanim pokroją zapytać który śmiga na jakim sprzęcie, może jaki się trafi. Jak żaden to zabieg przełożyć i niech znajdą ziomala w kitlu od pustych wydechów, by spokojnie zabiegowi się poddać.
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !
FUCK FUEL ECONOMY !
- Abrams
- Posty: 6171
- Rejestracja: pn kwie 12, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN2000 Limited '05
- VROC: 29561
Ciekawe jak sie Andrew wytłumaczySławek pisze:No to Mira teraz uważaj bo...
http://www.youtube.com/watch?v=DUUesph_pck
Andrew pisze:Napiszę jutro co mi się stało bo teraz piszę jednym palcem. Ale leciałem.
Mogę teraz zagrać dwie role. Jockera i Batmana.
Kto jest online
Jest 124 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 124 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 124 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 124 gości