dwulitrowa grzechotka

ludek
Posty: 360
Rejestracja: czw lut 03, 2011
Miejscowość: Słupsk
Motocykl: VN2000
VROC: 34580

dwulitrowa grzechotka

Post autor: ludek » pn paź 01, 2012

Witam, z prawej strony silnika mojej Kawy słychać taki dźwięk jest dosyć głośny. Co tam może tak hałasować?
albo jeden z balanserów albo łańcuch je napędzający, choć łańcuch ma hydrauliczny napinacz więc nie powinien... miał ktoś podobny problem?

pzdr. Darek

Awatar użytkownika
Sheriff
Posty: 1254
Rejestracja: pt cze 11, 2010
Miejscowość: Koog aan de Zaan
Motocykl: Versys 1000 GT
VROC: 30486

Post autor: Sheriff » czw paź 04, 2012

Często za dziwne dźwięki z prawej strony odpowiadają uszkodzenia wewnętrzne wydechów. Coś się urywa i lata w rurach tworząc rezonans nie do zlokalizowania może i w tym przypadku tak jest?

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » czw paź 04, 2012

Mnie ten dźwięk bardziej podchodzi pod jakieś odgłosy tarcia elementów mechanicznych.
Może ze strony sprzęgła ?? Spróbuj zlokalizować ten odgłos dokładniej kawałkiem drewna - ucho-obudowa.
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » czw paź 04, 2012

MUKA pisze:kawałkiem drewna - ucho-obudowa
No, tej pozycji jeszcze nie znałem. :p

Poważnie R., nie wpadłbym na to.

"Cza" się uczyć całe życie. :wall:

:yeee:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

Awatar użytkownika
Zeus
Posty: 2888
Rejestracja: pt mar 18, 2011
Miejscowość: ZIELONA GÓRA
Motocykl: VN 2000 LT "White Devil"
VROC: 33589

Post autor: Zeus » czw paź 04, 2012

Ja do poszukiwania dziwnych dźwięków zawsze używam stetoskopu lekarskiego.
www.v-moto.pl Oryginalne części, akcesoria, oleje, filtry do Kawasaki

VROC #33589

Awatar użytkownika
Tokar
Posty: 2278
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN 2000
VROC: 33470

Post autor: Tokar » sob paź 06, 2012

Prawa strona to trochę za mało. zlokalizuj to stetoskopem.......... Strzelając może być to łańcuszek rozrządu??? Zerknij w serwisówce rozdział 5-23 i 5-24. Pozdro

ludek
Posty: 360
Rejestracja: czw lut 03, 2011
Miejscowość: Słupsk
Motocykl: VN2000
VROC: 34580

Post autor: ludek » ndz paź 07, 2012

"kijową" metodą badając wychodzi, że nic innego tylko centralnie prawa strona silnika... gołym uchem słychać było bardziej z przodu. Więc rozrząd jak nabardziej jest w kręgu podejrzeń.

pzdr. Darek

VN 2000 Diablo
Posty: 402
Rejestracja: wt cze 15, 2010
Miejscowość: Katowice
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Diablo Black
VROC: 0

Post autor: VN 2000 Diablo » pn paź 08, 2012

Albo jakieś łożysko się od czasu do czasu odzywa

Trufel

Post autor: Trufel » pn paź 08, 2012

sprawdź stan oleju

Awatar użytkownika
Daromax
Posty: 1455
Rejestracja: pt kwie 22, 2011
Miejscowość: Zabrze
Motocykl: VN 2000 Classic LT
VROC: 33649

Post autor: Daromax » pt paź 12, 2012

:) czy jak wciskasz sprzęgło to samo ? może być pompa wodna może rozrząd ?

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » pt paź 12, 2012

Najprościej ściągnąć prawą pokrywę i od razu wyeliminujesz przynajmniej 4 przyczyny albo też znajdziesz, nie jest to takie trudne.

ludek
Posty: 360
Rejestracja: czw lut 03, 2011
Miejscowość: Słupsk
Motocykl: VN2000
VROC: 34580

Post autor: ludek » pt paź 12, 2012

Tiszo wpadlem na taki pomysl, tym bardziej ze i tak bedzie to konieczne aby usterke usunac... i nawet sciagnalem pierwszy dekiel ale nie przyblizylo to mnie do rozwiazania problemu, popatrzylem tylko sobie na elektromagnes od dekompresji cylindrow... dziala! Gdyby diagnoza akustyczna byla jednoznaczna wiadomo byloby co robic dalej... lozysko na balanserze to jezdze do konca a pozniej wyciagam caly silnik bo inaczej nie da sie go zmienic... rozrzad to daje sobie siana z jazda i rozbieram prawy bok...
Sprzeglo nie ma wplywu na moja bolaczke, ale uwaga Trufla o oleju zmusila do refleksji... Olej niby jest ale nie bardzo z nim trafilem bo go sukcesywnie ubywa, a ostatnio po uruchonieniu silnika pojawial sie klekot jakby regulator luzu na zaworach nie zadzialal, ustepowal po przejechaniu okolo 2 km. Silnik mam zalany pelnym syntetykiem Repsola 10w40.

pzdr. Darek

Trufel

Post autor: Trufel » sob paź 13, 2012

hmmm a spróbuj zmienić olej , wiele to nie kosztuje a może się polepszy , ale wlej co innego np. MOTULA albo BELREYA

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » ndz paź 14, 2012

ludek pisze:Silnik mam zalany pelnym syntetykiem Repsola 10w40.
Czemu syntetyk?
Ten temat już był omawiany kiedyś, warto poszukać.
Do mojego tylko półsyntetyk jest zalecany. Masz inne dane?

:yeee:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » ndz paź 14, 2012

mirad pisze:
ludek pisze:Silnik mam zalany pelnym syntetykiem Repsola 10w40.
Czemu syntetyk?
Ten temat już był omawiany kiedyś, warto poszukać.
Do mojego tylko półsyntetyk jest zalecany. Masz inne dane?

:yeee:
Siemka,
troche sie zdziwilem tym polsyntetykiem, ja od poczatku mam zalane cos takiego:
http://www.ebay.co.uk/itm/VN2000-08-10- ... 415d4ece8b
i jest to pelny syntetyk...i zero problemow
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

VN 2000 Diablo
Posty: 402
Rejestracja: wt cze 15, 2010
Miejscowość: Katowice
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Diablo Black
VROC: 0

Post autor: VN 2000 Diablo » ndz paź 14, 2012

Ja też mam zaleny pełnym syntetykiem 10w40 Motul 300V i zero problemów.

ludek
Posty: 360
Rejestracja: czw lut 03, 2011
Miejscowość: Słupsk
Motocykl: VN2000
VROC: 34580

Post autor: ludek » wt paź 16, 2012

Przeczytałem gdzieś, że może być problem z pełnym syntetykiem jeśli wcześniej był przez dłuższy czas mineralny. Podobno syntetyk może rozpuścić stare nagary i zabrudzenia, które z kolei mogą zatkać układ smarowania. Nawet by pasowało to do mojej sytuacji, zakłądając że któryś z regulatorów naciągu łańcucha (rozrząd albo balanser) nie dostaje oleju.

WG65
Posty: 74
Rejestracja: wt lis 15, 2011
Miejscowość: Poznan
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: WG65 » wt paź 16, 2012

No ale z tego co wiem to 10/40 to półsyntetyk ! :soczek:
grzybass.

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » wt paź 16, 2012

WG65 pisze:No ale z tego co wiem to 10/40 to półsyntetyk !
To jest oznaczenie właściwości, a nie z czego jest zrobiony.

Mineralny z ropy, półsyntetyk mineralny+30% syntetyku, syntetyczny z procesów chemicznych, ale z dodatkiem produktów ropopochodnych.

Teorii zastosowań tyle ile ludzi na świecie, można to sprawdzić na necie.

Od początku eksploatacji salon/serwis Kawasaki lał u mnie półsyntetyk w sposób świadomy i celowy. Pytałem, bo w tym temacie poziom cenowy dla mnie nie ma znaczenia, znam skutki oszczędności.
Serwisy będą forsować syntetyki ze względu na większy zarobek na litrze. Silnik się nie rozleci przecież.

Przeglądałem fora amerykańskie i tam też różności, ale wielu jedzie na półsyntetyku bo najmniej niespodzianek ze sprzęgłem. Tyle, że ich oleje to inna cena/jakość niż w EU czy PL. Wyraźne różnice dotyczą tylko Kaliforni - inne wymagania eko oraz wysokie temperatury otoczenia. Na ten stan jest specjalna odmiana Vulcanów.

:yeee:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

ludek
Posty: 360
Rejestracja: czw lut 03, 2011
Miejscowość: Słupsk
Motocykl: VN2000
VROC: 34580

Post autor: ludek » sob mar 09, 2013

Kilka ostatnich dużo cieplejszych dni zmusiło mnie do przerwania remontu mieszkania i zajrzenia do silnika mojego grubasa... jakieś priorytety muszą być... ;)
Dostałem się do łańcuszka rozrządu... i zobaczyłem to...
łańcuszek wydaje się być za długi (w porównaniu z fotką z instrukcji), ale jest tylko 0,3mm dłuższy od nominału, a do limitu serwisowego brakuje mu 1,5mm no chyba że ogniw jest za dużo :scrach: ... drugą przyczyną grzechotania może być koło zębate krzywek popychaczy pierwszego cylindra, które nie jest w osi z kołem drugiego cylindra (przekoszony łańcuszek) skąd to przesunięcie (około 3mm) nie mam pojęcia, ręką nie da rady go wsunąć czy wysunąć... łożyska trzymające je od przodu zeszły dosyć lekko z obudową...
Koło wbiję głębiej w łożysko, tak aby było w osi z resztą, ale martwi mnie ten łańcuszek napinacz więcej go już nie napnie, no może ciut pełnego luzu jednak nie zlikwiduje.
Jakieś pomysły?

pzdr. Darek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Dzisiaj urodziny obchodzą