Przebiegi i awarie (VN 800) - ranking

[Mayones]

Oryginalny łańcuch (98r) ma nabite na ogniwach EK50MVO.
U mnie żębatka po 32tys nadawała się do kosza, zęby mocno wytarte

[url=http://images45.fotosik.pl/1757/a1b9a8a3d0e16e53m.jpg]Obrazek[/URL]

Tak mam EK50MVO na ogniwach, a "530" mam wybite na zębatce, sorki zamieszałem nieco
Co do dodatkowego filtra paliwa chyba nie jest potrzebny a może znów ograniczyć nieco przepływ paliwa, w zbiorniku jest dość spory filterek, a przy okazji regulacji zaworów co 10-12 tyś płukać zbiornik, u mnie nie było w zbiorniku zbyt brudno, kilka ziarenek na filtrze.
Na zimowy postój zalać do pełna zbiornik i rdza nie będzie miała dużo "miejsca"

"Jeżeli Twój VN800 nie cyka i nie stuka to znaczy że czas nacisnąć starter"

[Robson]

Oryginalny łańcuch (98r) ma nabite na ogniwach EK50MVO.
U mnie żębatka po 32tys nadawała się do kosza, zęby mocno wytarte

[url=http://images45.fotosik.pl/1757/a1b9a8a3d0e16e53m.jpg]Obrazek[/URL]

Tak mam EK50MVO na ogniwach, a "530" mam wybite na zębatce, sorki zamieszałem nieco
Co do dodatkowego filtra paliwa chyba nie jest potrzebny a może znów ograniczyć nieco przepływ paliwa, w zbiorniku jest dość spory filterek, a przy okazji regulacji zaworów co 10-12 tyś płukać zbiornik, u mnie nie było w zbiorniku zbyt brudno, kilka ziarenek na filtrze.
Na zimowy postój zalać do pełna zbiornik i rdza nie będzie miała dużo "miejsca"

"Jeżeli Twój VN800 nie cyka i nie stuka to znaczy że czas nacisnąć starter"

Mam dodatkowy filter i gdyby nie on, miałbym kawałeczki farby w gaźniku, a tego raczej nikt nie chce....
Teraz go całego wyczyściłem (jest rozbieralny) i błyszczy się jak psu jajca...

[Mayones]

Dobra Robson namówiłeś mnie na dodatkowy filtr paliwa , zobaczymy jak pójdzie

[Mayones]

Oryginalny łańcuch (98r) ma nabite na ogniwach EK50MVO.
U mnie żębatka po 32tys nadawała się do kosza, zęby mocno wytarte

[url=http://images45.fotosik.pl/1757/a1b9a8a3d0e16e53m.jpg]Obrazek[/URL]

Właśnie wymieniłem napęd( nie ma co przeciągać terminu) zębatka przednia identyczna jak ta powyżej, przebieg moto 31900
O ile zębatki jeszcze by dały radę, tylna w lepszym stanie niż przód to różnica w rozciągnięciu łańcucha ok 4 cm .
Wymiana dość prosta z porządną zakuwarką i odpowiednim kluczem dynamo... choć trzeba się przyłożyć żeby nie przeholować z zakuciem(mam nadzieję że zrobiłem to ok, przynajmniej wszystkie wymiary zakuwki zgodne z instrukcją i poradami kolegi mechaniora) i próbne 60 km zrobione
Odkręcenie przedniej zębatki bez problemu po odgięciu podkładki i zaciągnięciu tylnego hamulca.

[Pantani]

O ile zębatki jeszcze by dały radę, tylna w lepszym stanie niż przód to różnica w rozciągnięciu łańcucha ok 4 cm .

Na którym znaku na wahaczu maiłeś ustawiane przy tym starym łańcuchu?
Co założyłeś, DID, sunstar ?

[Mayones]

DiDa x-ring i sunstary, (w podobnej cenie był jeszcze RK, PBR i Groskopf) luz mierzony pomiędzy zębatkami tak po środku, a wg znaczników na wachaczu to stary był chyba przed 4 kreską

[Pantani]

stary był chyba przed 4 kreską

U mnie jakoś wolniej się wyciąga, jestem przed drugą kreską , długość łańucha mieściła mi się w normie z serwisówki. Zmieniłem tylko przednią zębatkę i na razie śmigam

[Mayones]

To jeszcze pojeździsz, wydaje mi się że u mnie to było miedzy 3-4 kreską choć ośka nie była jeszcze w połowie regulacji, ale już podczas wolnej jazdy czuć było to nierównomierne rozciągnięcie, ten limit serwisowy 323mm to mierzyłem na tej najbardziej rozciągniętej części po sporym naciągnięciu łańcucha, wczoraj już zauważyłem sporą różnicę na plus podczas jazdy.

[Mayones]

Pantani czy zmieniałeś przednią zębatkę na zwykłą bez gumy ? jeżeli tak to doszły jakieś nowe "odgłosy" ?

[Pantani]

Tak zmieniłem na zwyklą JT za 40zl Ogólnie w czasie jazdy napęd pracuje bez zmian, wiadomo łańcuch nie jest nowy wiec musi hałasować. W trakcie przepychania zgaszonego motocykla słychać jak wchodzi na zęby, jazda raczej bez zmian. Na razie zrobiłem ok 5tys km.

[Mayones]

Oki tak pytam bo jakieś szuranie dziwne słyszę gdy silnik "ciągnie" przy jeździe na minimalnym gazie lub hamowaniu silnikiem tego nie ma, ale jeszcze klocki dziś zmieniam bo zaczęły zbyt metalicznie trzeć o tarczę a jak patrzę to okładziny ok 2-3 mm...

[Ukasz]

Ja swojego Vulcana kupiłem ze stanem 16000 km (rzekomo). W ciągu niecałych dwóch lat nakręciłem nim kolejne 16000 km. Awarii brak, silnik cały czas pali na dotyk. No dobra, jedyna rzecz, która mi nie działa (i nigdy nie działała) to czujnik stopki, ale w ogóle mi to nie przeszkadza.

Z eksploatacji:
- w tym sezonie drugi raz wymieniłem napęd - pierwszy kupiłem badziewny, ale jakoś przejechał te 13000 km;
- opony jeszcze dają rady, aczkolwiek robią się już trochę płaskie i przy mocniejszych pochyleniach zaczyna to trochę denerwować;
- z innych rzeczy to wyregulowałem zawory;
- reszta standard.

Podsumowując - jestem bardzo zadowolony