Strzelanie w gaźnik VN800

[Mayones]

Jak Ci cieknie z tego otworku w gaźniku to sprawdź czy kranik trzyma, ogólnie VN 800 lubi się zalać , jeżeli odpalasz na ssaniu to wyciąg go tak do połowy tylko, jak już zapali to możesz nieco podciągnąć dla zwiększenia obrotów, ja raczej zapalam bez ssania i nie ma problemu, jak ssanie to bez manetki raczej
Jak dobrze zrozumiałem na końcu węzyka wychodzącego z dolnej części obudowy filtra masz zaślepkę, a powinien być mały zbiorniczek...

[Arek]

Wczoraj zdjąłem wężyki z kranika i kranik trzyma . Brak plam na szmatce , silniku i podłodze . Zdjęcia zrobione później wstawię . a jeżeli chodzi o poziom paliwa to jeszcze nie sprawdzałem tylko dlaczego czasem jest wszystko ok a czasem zalewa cały filtr . Teraz nie wiem czy po wysuszeniu mogę go z powrotem założyć czy nowy znowu kupować co prawda filtr suchy już jest ale czuć paliwem .

[Mayones]

Zawsze czuć paliwem bo i tak podczas pracy paliwo sobie chlasta na lewo i prawo
U mnie "przeciekało" w ramach zepsutego kranika, jak dobrze kojarzę to z prawego otworu.

[Arek]

Cieknie z tego otworu zaznaczonego na zdjęciu, tak że spód gumowej uszczelki jest ciągle mokry (na zdj. jest suche bo wytarłem)



Cieknie po tym wężyku i również go wypełnia. Na jego końcu nie ma zbiorniczka, jest zatyczka



A tak wygląda filtr po próbie odpalania



A oto pacjent

[RAFAŁ 17]

Podepnę się do tematu jak można bo mam ten sam problem od paru dni kicha przez filtr i raz po raz strzeli sobie no nie zalewa go o tyle dobrze. Pali bez problemu pracuje dobrze co morze go boleć?

[Arek]

Mi na chwilę pomogło czyszczenie gaźnika teraz skupię się na miejscu gdzie wchodzi iglica bo podejrzewam że jakiś brud tam siedzi i nie pozwala jej wejść na swoje miejsce .

[Mayones]

Proponuje zdjąć wężyk z kranika albo podpiąć kawałek innego i do jakiegoś naczynia go wsadzić najlepiej z kartonem na dnie(będzie plama jak już paliwo wyparuje) lub kartonik między gary tak żeby pod kranikiem był kawałek tego kartonu i zobaczyć czy kranik trzyma jak należy. U mnie minimalnie kapało z kranika na kartonie dosłownie kilka kropelek co nie przeszkadzało żeby za całą nockę zalać mi pół obudowy filtra. Jak wykluczysz na 100% kranik to możesz szukać dalej.

[Arek]

Jutro po pracy tak zrobię ale i tak zdemontuję gaźnik bo korci mnie to gniazdo w które wchodzi iglica . Kranik raczej jest ok bo to zalewanie filtra dzieje się przy pracującym silniku i gdy zdejmuję obudowę to centralnie tryska paliwo z otworu zaznaczonego na zdjęciu . Gdy moto stoi parę dni to żadnych wycieków nie ma .

[Mayones]

A to jak przy pracującym silniku tylko to raczej nie kranik.powodzenia

[Arek]

Test na kartonik zrobiony, kranik nie cieknie. Po wymontowaniu gaźnika zauważyłem ze brak mi tej śrubki, zaznaczonej czerwonym kółeczkiem na zdjęciu. Czy jest ona potrzebna?



Na schemacie gaźnika podanego stronę wcześniej nie mogę się dopatrzeć tej śrubki lub dyszy, nie wiem co to jest

[Arek]

odpowiedzi już znam . Śrubki nie powinno być , strzelanie w filtr spowodowane było nieszczelnym połączeniem gaźnik - kolektor ssący . Są tam gówniane opaski które nie trzymają krućca ssącego . Vulcan znowu nawija kilometry .

[Skrobel]

To ja muszę się moim przyjrzeć w takim razie. Ale to przy okazji regulacji zaworów...

[Ruda]

Wychodzi na to ze musze u nas jeszcze raz rozebrac gaznik i sprawdzic te polaczenia. U nas po wymianie wydechu na zwykly i powrocie z regulacja do ustawien fabrycznych 1.75 zaczal strzelac na zimnym i poki sie troche nie nagrzeje gasnie, dlawi sie przy probie ruszenia. U nas strzela w gaznik nie wydech.

[DIVA]

To ja podepne sie pod temat. W moim VN 1500 strzela w kominy gdy schodze z wysokich obrotow wali jak z kalacha wydechy wymienilem na wolne przy gazniku nic nie grzebalem. Co to moze byc? I jeszcze jeden problem na wysokich obrotach nie dzialaja kierunki kiedy zejde na wolne obroty dzialaja bez zarzutow. Pomoze ktos? W tych dwoch sprawach.