POMOC W WYBORZE NOWEJ MASZYNY

[Mayones]

Tomasz napisał/a:
Najgorsze jest to, że najczęściej francuzy sawyeksploatowane, a moze trafniej bedzie napisac mocno zaniedbane wiec ostrożnie!!!
Motocykl jest dokładnie taki jak ktoś o niego dbał. Niezależnie czy jest sprowadzony z Francji, Tadżykistanu czy Republiki Demokratycznej Konga.

No może poza Anglią w której zawsze jest mokro i wilgotno i rdza bierze
Co do tych wyższości w zakrętach tego a na prostej tamtego to wystarczy zmienić kierę w jednym czy drugim i już nowe wrażenia także spora przewaga nas 4oooo bo każde moto można zrobić "pod siebie" bierz to co Ci się podoba i Ci najbardziej "leży" pod zadkiem.
Ja w swojej 800 zmieniłem kierę i profil kanapy i teraz jest O niebo lepiej choć jeszcze nie to co szukam

[Smoku]

O wyspach zapomniałem, fakt
Ale jeszcze co do porównania 800 i 1500. 800 jest lżejsze, ale mocy ma niewiele mniej, można bardziej się złożyć w zakręcie więc da się go pokonać szybciej. (jakby to o to chodziło)

[Groncześ]

Co do Francuza, to pytanie z której części Francji został przyprowadzony. Jeśli z południa, to jest szansa, że był eksploatowany cały rok. Co za tym idzie może być zjeżdżony - stąd okazyjna cena. Miałem nadzieję, że może ktoś już widział ten motocykl i podzieli się spostrzeżeniami.
Co do "golasa", to moim zdaniem rzecz gustu, czy ktoś chce ubrać moto, czy pozostawić w stanie surowym. Ja wolę żeby motocykl był "saute", jedynie z prostymi sakwami .
Myślałem o vn 800, bo póki co taki by mnie urządzał, bo co w tym przedziale cenowym pozostaje - maruder, shadow vt 750c2, drag star 650 . Przeca nie będę zmieniał marki

[Robson]

Posłałem ci na pw info, ale standardowo zawsze wszyscy maja gdzies odp... Kwestia przyzwyczajenia...
Jak Mayones pisał zmiana kiery to nawet czasem 180st zwrot w kierowaniu moto. Ja też mam szeroką kierę i siadając na innej 800 mam zupełnie odmienne wrażenia (gorsze). Ale sama w sobie 800 nieźle sobie radzi, szczególnie na mieście.
Wyszczególniony francuz za takie pieniądze to duży znak zapytania, standardowo 800 chodzą pow. 10kPLN, chyba, że Ktoś ma moc kasy i nie zależy mu przy sprzedaży na dużym proficie... Ale zawsze się potwierdza, że kupujący chce kupić jak najtaniej

[Mayones]

Myślałem o vn 800, bo póki co taki by mnie urządzał, bo co w tym przedziale cenowym pozostaje - maruder, shadow vt 750c2, drag star 650

maruder jest tańszy, mniejszy i wali się w zakrętach , 650 większy ale w dwie osoby to tylko "na emeryta"
Ja myślę że moto jeżdżone cały rok powinno być zdrowsze od takiego pół na pół, a znowu dobrze utrzymany golas 800 z roku 98-00 powinien kosztować z 10 tyś minimum i basta.

[Smoku]

Stałem przed podobnym dylematem: Vulcan, Drag Star, Shadow, Maruder..
Od początku skłaniałem się ku Vulcanowi, wizualnie mnie oczarował.
Drag star 650 nie jeździ nawet z jedną osobą
O reszcie się nie wypowiadam, bo nie mam pojęcia.
Ale z czystym sumieniem polecam Vulcana. Dwa sezony za nami i 800 to jest zdecydowanie to czego szukałem, do miasta w trasę, do lansu gdzie sobie zapragniesz tylko.
Szukaj okazji, nie miny, przeglądaj ogłoszenia, główkuj.
A jeszcze co do motocykla sauté to pomyśl jednak o gmolu..

[WiecznieŻywy]

Wiadomo? cena zawsze odgrywa duzo role w doborze motocykla, ale pamietaj dobierajac motocykl musisz czuc sie na min dobrze wyjatkowo , swobodnie , "pewnie". Kiedy poczulem własnie cos takiego siadajac na vn 1500 niebyo mnie stac a pragnienie było duze, czekałem i zbieralem pieniadze przez dwa lata . WARTO BYŁO CZEKAC

[Tomasz]

Polemizowac masz pewne prawo. Jednak w sprawie zakretow to juz kwestia gustu, a o gustach sie nie dyskutuje ;O). Jesli chodzi o kraj pochodzenia to zeby wiedziec jak kto dba to trzeba znac kulture techniczna danego kraju i troche tam pomieszkac, a niestety francja poza serem i winem nie koijarzy mi sie z niczym pozytywnym. Mechanicy raczej na poziomie niezbyt wysokim co gorsza wlasciciele nie maja swiadomosci tego ze samochod czy motocykl to sie serwisuje nie tylko jezdzi.

[Smoku]

Myślę, że poza gustami można porównać fakty więc waga, moc, rozmiar. Nie złożysz się tak 1500 jak 800.
Bardzo nie lubię uogólnień i staram się ich nie stosować. Zdecydowanie wolę ocenić stan techniczny danego modelu i mieć pewność niźli wybierać po kraju pochodzenia.

[Angelus]

Odkopię temat, bo widzę, że jest tu wielu miłośników VN 800 i może ktoś będzie umiał mi doradzić

Na początek powiem, że jestem raczej drobną kobietą 166 wzrostu i jakieś 50 kg wagi.
Zastanawiam się nad kupnem nowego motocykla i myślałam nad VN 800, aktualnie posiadam Kawasaki LTD, ale kupując go byłam zupełnie zielona, zaraz po zrobieniu prawka i zupełnie nie wiedziałam na co zwrócić uwagę. Teraz wiem, że ten motocykl jest dla mnie za wysoki. Chciałabym coś mocniejszego i niższego. Więc czy VN 800 się nada? ma ktoś porównanie?

[Konrad]

VN800 jest zdecydowanie niższy od LTD wiem co mówię bo takim kiedyś jeździłem więc na pewno dasz radę niemniej jednak musisz wziąć pod uwagę fakt, że "800" jest cięższa od "454" o jakieś 70 - 90 kg w zależności od modelu. Jeśli zależy Ci na wysokości to w tej samej mniej więcej wadze masz nowszy model VN900 który jest jeszcze niższy. Najlepszym rozwiązaniem jest umówienie się z kimś kto posiada VN800 i przymierzenie się na pewno znajdzie się ktoś w Twojej okolicy kto Ci pomoże.

[Angelus]

Super, wielkie dzięki za odpowiedź.
Najbardziej zależy mi właśnie na wysokości, LTD jeździło się fajnie, ale średnia zabawa na parkingach, jak ledwo sięgałam nogami do ziemi :P
Chciałabym się zmieścić cenowo w 15000 zł i szperając po necie widziałam w większości "800" ale za "900" też się rozejrzę.
Waga może być niestety dla mnie pewnym problemem, Przy LTD miałam kłopot gdy trzeba było podnieść moto z ziemi, Mission: Impossible
Chyba czas zapisać się na siłownię :P

[Smoku]

Oby nie było powodów do podnoszenia
Co do wagi, środek ciężkości jest niżej więc większy ciężar jest mniej odczuwalny i łatwiejszy do opanowania.
Kwota 15000zł jest sensowną na zakup 800 w dobrym stanie i wyposażonej.
Na 900 może być to już mało.
Generalnie z czystym sercem polecam 800 (sam jestem z tych, co to jak dawali wzrost to byłem w innej kolejce)
Przymierz się czy Ci pasuje a jeśli tak to nie pożałujesz.

[Skrobel]

Moja mama mniej więcej Twojego wzrostu jeździła na mojej 800 i ogarniała bez problemu. Więcej nawet podniosła sama, bo jej też chciałem udowodnić, że da radę i położyłem dla niej moto na trawie w jej własnym ogródku.

Mama narzekała wprawdzie, że podnóżki są za bardzo wysunięte do przodu. Dla Ciebie to też może być problem po LTD, ale moim zdaniem to kwesta przyzwyczajenia. Pozostałe aspekty powinny Cię zadowolić a budżet wystarczy aż nadto.

[Smoku]

Mama narzekała wprawdzie, że podnóżki są za bardzo wysunięte do przodu. Dla Ciebie to też może być problem po LTD, ale moim zdaniem to kwesta przyzwyczajenia. Pozostałe aspekty powinny Cię zadowolić a budżet wystarczy aż nadto.

Co do podnóżków to można przerobić, więc problemem dużym to nie jest.
A jeśli chodzi o budżet to pamiętaj, że dojdą podstawowe czynności serwisowe etc.
Ale na pewno za tę kwotę uda się coś wartego uwagi znaleźć.

[Angelus]

Dzięki za rady panowie, jesteście cudowni

Smoku, Położyłam motocykl (na parkingu) po części przez własną głupotę, a po części dlatego, że był za wysoki i zabrakło mi podparcia. Dlatego koniecznie szukam czegoś niższego. Pod koniec miesiąca planuję się przejechać do komisu przymierzyć do różnych modeli i zobaczymy

Skrobel, Musisz mieć zaje*istą mamę! moja się boi patrzeć jak jeżdżę. W podnoszeniu, kiedy brak siły jest podobno ważna technika, ja jej widać nie opanowałam... Jak znajdę kogoś kto mi motocykl położy i ewentualnie podniesie, to może poćwiczę w najbliższym czasie :P Mój leżał na żwirowym parkingu więc bałam się kombinować, żeby nie porysować lakieru. Na szczęście szybko znaleźli się chętni do pomocy
Z inaczej ustawnymi podnóżkami będzie pewnie początkowo dziwnie, ale wizualnie wydają mi się dość komfortowe, szczególnie na dłuższe trasy.

VN800 zachwyciło mnie swoją urodą i mam nadzieję, że do jazdy też mi spasuje

[crazytomi]

Mój leżał na żwirowym parkingu więc bałam się kombinować, żeby nie porysować lakieru.

pooglądaj sobie ten filmik, spokojnie sobie poradzisz, jeszcze jak moto ma gmole to łatwiej i w zasadzie bez szkód w takich parkingówkach

FILM

[Angelus]

crazytomi, gmoli niestety nie miałam, przy nowym moto muszę to zmienić.
Dzięki za filmik. Wygląda naprawdę łatwo. Będę musiała poćwiczyć.

[Kubrick]

Hej. Widzę że koleżanka TEŻ z Krakowa Powiem tak - ja VN800 kupiłam właśnie "na czuja", wzrostu mam pewnie podobnie do Ciebie - rewelacja. A podnoszenie to wiesz, technika jedno, ale i jakiś chętny też się zawsze znajdzie rycerz na białym... bez konia. Przymierzałaś się w ogóle do niego kiedykolwiek?

[Angelus]

Kubrick, no proszę, a już myślałam, że Kraków nie jeździ na Vulcanach
Przymierzałam się do VN800 i śliniłam nad nim delikatnie mówiąc, ale fundusze nie pozwalały, więc wybrałam co innego. Przejechać się niestety nie miałam okazji, ale planuje to zmienić już niebawem.
Na szczęście rycerzy na białych koniach faktycznie nie brakuje i szybko się znajduje ktoś do pomocy, ale w środku nocy na pustej drodze może być gorzej, więc i technikę muszę opanować
Dzięki za opinię, w zasadzie jestem już prawie w 100% przekonana do kupna, teraz tylko czekam na okazję!