Po solidnej lekturze forum Vulcaneri, spowodowanej nagłym nawrotem "choroby" motocyklowej, błogosławieństwem żonki i papierami w portfelu, przyszedł czas na dołączenie do grona posiadaczy motocykli Vulcan. Na dwóch kołach kulam się od smarka, życie zmusiło mnie do dłuższej pauzy, ale jako że brak moto można zaleczyć, a nie wyleczyć, pomimo braku planów zakupowych, przeglądając ogłoszenia zobaczyłem go (tego jego
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
), i już było po zawodach, czyli pozamiatane
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
. Żonka już coś podejrzewała kilka tygodni wcześniej, bo zacząłem oglądać filmy ze zlotów i popłynąłem
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
. Długawe przywitanie, ale ten typ tak ma, lubi pisać i już. Jeszcze raz witam wszystkich!
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)