wyprzedzanie
Chłop wyszedł cało i nawet migiem się podniósł a moto ... poniosło brrrr
I'm Member Queens of Roads !!!! http://www.queensofroads.pl/
- Piękny Marian
- Posty: 172
- Rejestracja: pt paź 21, 2011
- Miejscowość: Kalisz
- Motocykl: vn 900 custom
- VROC: 34573
Odnawiam temat wyprzedzania.
Oglądałem filmiki i takie tam.
Proszę o wasze doświadczenia z wyprzedzaniem, a bardzie o technikę i zachowanie się maszyny podczas wyprzedzania. Na co trzeba zwrócić uwagę, jak się przygotować i jak operować skrzynią biegów, manetką i balansem motocykla. Szczególnie przy wyższych prędkościach.
Jak podchodzicie do tematu.
Temat bardzo potrzebny dla początkujących co by się na czołówce nie znaleźli a i grzybów nie pojechali zbierać no i oczywiście co by ich nikt w dupkę nie pocałował tudzieź popchnoł
Oglądałem filmiki i takie tam.
Proszę o wasze doświadczenia z wyprzedzaniem, a bardzie o technikę i zachowanie się maszyny podczas wyprzedzania. Na co trzeba zwrócić uwagę, jak się przygotować i jak operować skrzynią biegów, manetką i balansem motocykla. Szczególnie przy wyższych prędkościach.
Jak podchodzicie do tematu.
Temat bardzo potrzebny dla początkujących co by się na czołówce nie znaleźli a i grzybów nie pojechali zbierać no i oczywiście co by ich nikt w dupkę nie pocałował tudzieź popchnoł
by nasza radość trwała jak najdłużej
----AVATAR tymczasowy-----
----AVATAR tymczasowy-----
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
Ja mam dwie wskazówki tak na początek ,Moto powinno mieć przelotowe kominy co pomaga nam niektóre puszki poskromić .Dalej ,obroty silnika należy utrzymywać w okolicy najwyższego momentu obrotowego co ma wielki wpływ na szybkość manewru wyprzedzania . Jest jeszcze wiele patętów ale o tym to koledzy za chwile na pewno na piszą
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Wyprzedzanie
1. nigdy nie na 5 biegu
2. trzeba sie upewnic ze mamy dostatecznie duzo miejsca
3. upewniamy sie czy asfalt niema widocznych uskokow
4. czy nie bedziemy wyprzedzac na skrzyzowaniu niekierowanym
5. czy niema zakazu wyprzedzania
6. czy kierowca przed nami lub za nami nie zaczal juz kogos lub nas wyprzedzac
Jak wszystko sprawdzone dajemy rure, migacz i zaczynamy manewr wyprzedzania
Ot to wszystko
1. nigdy nie na 5 biegu
2. trzeba sie upewnic ze mamy dostatecznie duzo miejsca
3. upewniamy sie czy asfalt niema widocznych uskokow
4. czy nie bedziemy wyprzedzac na skrzyzowaniu niekierowanym
5. czy niema zakazu wyprzedzania
6. czy kierowca przed nami lub za nami nie zaczal juz kogos lub nas wyprzedzac
Jak wszystko sprawdzone dajemy rure, migacz i zaczynamy manewr wyprzedzania
Ot to wszystko
- Mars
- Posty: 658
- Rejestracja: pt lis 25, 2011
- Miejscowość: Świecie k/ Bydg.
- Motocykl: VN 900 classic 2008r.
- VROC: 34646
Przelotowe, tzn. bez tłumienia?jurekawasaki pisze:Moto powinno mieć przelotowe kominy co pomaga nam niektóre puszki poskromić
Jeśli tak, to gratuluję takiemu motocykliście spotkania z policjantem wyposażonym w miernik hałasu. Jak przekroczy on 96 dB, to policjant zatrzymuje DR i dalsza droga na lawecie, bo pchanie kilkuset kilogramów nie należy do przyjemności.
Więc tej rady nie popieram.
ZHDK A Rh "-"
HDK ZDZN
HDK ZDZN
- jurekawasaki
- Posty: 820
- Rejestracja: śr cze 02, 2010
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: kawasaki vn 800
- VROC: 0
To ty nie wiesz co to przelotowe tłumiki a roztaczesz wizjem spotkania z policją .Zdziwię Cie miałem nie raz kontakt z patrolem policji i nikt mi dowodu nie zabrał .To nie na temat post więc co ja załorzyłem do swojego moto to info dla ciekawych w rubryce forum pt. wydechy.Mars pisze:Przelotowe, tzn. bez tłumienia?jurekawasaki pisze:Moto powinno mieć przelotowe kominy co pomaga nam niektóre puszki poskromić
Jeśli tak, to gratuluję takiemu motocykliście spotkania z policjantem wyposażonym w miernik hałasu. Jak przekroczy on 96 dB, to policjant zatrzymuje DR i dalsza droga na lawecie, bo pchanie kilkuset kilogramów nie należy do przyjemności.
Więc tej rady nie popieram.
- kazuhira
- Posty: 1382
- Rejestracja: ndz sty 16, 2011
- Miejscowość: Kotliska
- Motocykl: KLE650
- VROC: 33862
Ot i clu całego manewru ale ja tu bym dodał z 3 kwestie:ravw pisze:Wyprzedzanie
1. nigdy nie na 5 biegu
2. trzeba sie upewnic ze mamy dostatecznie duzo miejsca
3. upewniamy sie czy asfalt niema widocznych uskokow
4. czy nie bedziemy wyprzedzac na skrzyzowaniu niekierowanym
5. czy niema zakazu wyprzedzania
6. czy kierowca przed nami lub za nami nie zaczal juz kogos lub nas wyprzedzac
Jak wszystko sprawdzone dajemy rure, migacz i zaczynamy manewr wyprzedzania
Ot to wszystko
1. czy nie będziesz wyprzedzał na łuku
2. najpierw włączmy kierunkowskaz a potem rura niech ci z tyłu wiedzą co robisz
3. Co zaś do tej piątki to nie jest moim zdaniem reguła. Motocyklista powinien zdawać sobie sprawę jakim zapasem mocy dysponuje bo może się zdarzyć, że a i owszem zredukujesz ale ... pary braknie na manewr i co wtedy .... zmiana biegu w manewrze ? dość niebezpieczna czynność
- MaciekSz
- Posty: 3700
- Rejestracja: ndz maja 09, 2010
- Miejscowość: Pruszków
- Motocykl: BMW K1200LT
- VROC: 32197
Nie no... Buty na tylny podnóżek, przedni laczek w górę i dopiero kita. I nie po to mam bike'a, żeby zastanawiać się, czy z naprzeciwka wystarczająco dużo miejsca jest. Zmieszczę się międzyTrufel pisze:ravw jakbym tak za każdym razem postępował przed wyprzedzeniem jakiegoś ślimaka to nigdy bym go nie łyknął . Dla mnie sprawa jest prosto patrzysz i w rure
Niezależnie od tego, czy jadę moto, czy autem staram się wyprzedzać z głową. Więcej reguł chyba nie potrzeba.
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
- Piękny Marian
- Posty: 172
- Rejestracja: pt paź 21, 2011
- Miejscowość: Kalisz
- Motocykl: vn 900 custom
- VROC: 34573
No wszystko sie zgadza
A powiedzcie mi drodzy koledzy, czy przy przyśpieszaniu ( oczywiście manewr wyprzedzania) gdzie moto ma generalnie tor jazdy po łuku, to jak kolwiek w pierwszym etapie wyprzedzania gdzie zmieniamy pas ruchu i ta prędkość jest powiedzmy umownie początkowa i manewr moto jest łatwiejszy to czy przy schodzeniu już na swój pas ruchu, gdzie mamy cały czas moment przyśpieszania i rośnie prędkość i opór powietrza to nie macie wrażenia czy odczucia, że moto "opornie wraca na swój pas"?
Czy jest to tylko kwestia odpowiedniego zastosowania przeciwskrętu?
A powiedzcie mi drodzy koledzy, czy przy przyśpieszaniu ( oczywiście manewr wyprzedzania) gdzie moto ma generalnie tor jazdy po łuku, to jak kolwiek w pierwszym etapie wyprzedzania gdzie zmieniamy pas ruchu i ta prędkość jest powiedzmy umownie początkowa i manewr moto jest łatwiejszy to czy przy schodzeniu już na swój pas ruchu, gdzie mamy cały czas moment przyśpieszania i rośnie prędkość i opór powietrza to nie macie wrażenia czy odczucia, że moto "opornie wraca na swój pas"?
Czy jest to tylko kwestia odpowiedniego zastosowania przeciwskrętu?
by nasza radość trwała jak najdłużej
----AVATAR tymczasowy-----
----AVATAR tymczasowy-----
- Lecho
- Posty: 4598
- Rejestracja: śr maja 12, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: VN1600 Classic
- VROC: 32224
A może aerodynamikiPiękny Marian pisze:No wszystko sie zgadza
A powiedzcie mi drodzy koledzy, czy przy przyśpieszaniu ( oczywiście manewr wyprzedzania) gdzie moto ma generalnie tor jazdy po łuku, to jak kolwiek w pierwszym etapie wyprzedzania gdzie zmieniamy pas ruchu i ta prędkość jest powiedzmy umownie początkowa i manewr moto jest łatwiejszy to czy przy schodzeniu już na swój pas ruchu, gdzie mamy cały czas moment przyśpieszania i rośnie prędkość i opór powietrza to nie macie wrażenia czy odczucia, że moto "opornie wraca na swój pas"?
Czy jest to tylko kwestia odpowiedniego zastosowania przeciwskrętu?
Przypadek pierwszy - banalny, to wiatr boczny podczas wyprzedania jesteśmy w cieniu pojazdu wyprzedanego, a jak go już wyprzedzimy to łup nas w jedną lub drugą stronę, tylko to by znaczyło, że jeździsz gdy wieje tylko z prawej strony
Przypadek drugi - prawo Bernoulliego, w czasie wyprzedania przysysa nas do obiektu wyprzedanego więc (zupełnie nieświadomie) dajemy kontrę w przeciwną stronę i gdy już miniemy pojazd wyprzedany musimy najpierw skompensować naszą kontrę żeby jechać prosto, potem dołożyć kolejny przeciwskręt żeby wrócić na swój pas.
Mirad mógłby podrzucić kilka wzorów
A może to banalny problem kolein
Kto jest online
Jest 70 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 70 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości