dzwonienie po prawej stronie

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

dzwonienie po prawej stronie

Post autor: Badger » ndz kwie 03, 2011

Ostatnio oddałem moto do serwisu kawasaki na regulację zaworów oraz czyszczenie gaźnika.
Wracając do domu, po jakiś 20 km usłyszałem takie dziwnie dzwonienie, przy silniku, po prawej stronie. Bardzo delikatne i tylko przy określonych obrotach. Dojechałem do domu, na postoju nic nie było słychać.
Myślałem, że to uchwyt szyby rezonuje.

Założyłem szybę i dzisiaj w trasę. Przejechałem 40km, fajek, chwilkę później spotkałam Tiszo, fajek, gadka, jedziemy. I wtedy właśnie znów usłyszałem to dzwonienie, a raczej napierdalanie. Jakby śrubokrętem po puszce. Ewidentnie po prawej stronie, bliżej przedniego cylindra. Jak stanę po lewej stronie moto to praktycznie nie słychać. Słyszalne głównie w czasie jazdy, nie koniecznie w rytm pracy tłoków - tak jakby bardziej zależne od dziur w drodze. Jak się zatrzymuję, to przez chwilę dzwoni i za chwilę przestaje. Dodaję gazu na luzie to tylko słychać przy jakiś 1500-2000 obr/min. Kompletnie zgłupiałem.
Myślałem, że końcówki wydechów - ale trzymają się. Osłony też.
Cały wydech sztywny.
Bak bez dźwięku.
Osłona chłodnicy trzyma się. Nic nie widziałem żeby jeszcze mogło dzwonić.

Aaaa i jakby głośniej zaczął chodzić. Dziura w tłumiku??

Ktoś ma jakiś pomysł??
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

bartazzz
Posty: 317
Rejestracja: śr paź 27, 2010
Miejscowość: KOSZALIN
Motocykl: moto vacante...
VROC: 0

Post autor: bartazzz » ndz kwie 03, 2011

jełsi chodzi o tłumi to mi stukało w Virago,a potem jeb... pieknego dnia! DObrze że przed domem. Tylne kolanko mi padło, a że dziura była pod osłoną i za tylnym garem to nie było widąć

Sławek
Posty: 3161
Rejestracja: sob cze 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Nomad 1600, VN 2000 LT
VROC: 32428

Post autor: Sławek » ndz kwie 03, 2011

Miałem podobny objaw w poprzednim moto.
Okazało się, że pękła wewnętrzna rura ( w wydechu ),zaraz przy głowicy.
Udało się zdjąć wydech i pospawać.
Najlepiej to zrobić w osłonie argonu (pospawałem w osłonie CO2 i po jakimś czasie pękało ponownie)
Dźwięk był bardzo podobny do tego co opisałeś.
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » pn kwie 04, 2011

dzięki Sławek - cały czas miałem nadzieję, że masz rację. Zdjąłem wydech i okazało się, że pęknięta jest ta jakby wewnętrzna rura (kolektor składa się jakby z dwóch rur włożonych jedna w drugą). Zaraz jadę do spawacza, zobaczymy co powie. Ale jestem dobrej myśli.

Najbardziej cieszy mnie to, że to nic z silnikiem ani śrubokręt w rozrządzie jak sugerował Luzak :)
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Andrew
Posty: 6148
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Będzin
Motocykl: VN 1500 Vinci,VN 2000 Deep Purple,VN 15 Ziuk
VROC: 31802

Post autor: Andrew » pn kwie 04, 2011

Badger pisze:dzięki Sławek - cały czas miałem nadzieję, że masz rację. Zdjąłem wydech i okazało się, że pęknięta jest ta jakby wewnętrzna rura (kolektor składa się jakby z dwóch rur włożonych jedna w drugą). Zaraz jadę do spawacza, zobaczymy co powie. Ale jestem dobrej myśli.

Najbardziej cieszy mnie to, że to nic z silnikiem ani śrubokręt w rozrządzie jak sugerował Luzak :)
Uff.Uspokoiłeś mnie Jacek.

Awatar użytkownika
Thomas
Posty: 3124
Rejestracja: ndz paź 24, 2010
Miejscowość: Chorzów, Bytom
Motocykl: VN 2000 Limited
VROC: 33040

Post autor: Thomas » pn kwie 04, 2011

Może grzebałeś kiedyś w wydechach lub ktoś i coś się w środku spirdzieliło jakaś grodz lub kawałek metalu lekko pęknięty lub luźny i tak Ci będzie napier :hammer: już to kiedyś przerabiałem, jak masz oryginalne to je rozkręć i spróbuj bez wkładów to będziesz pewny i sprawdzisz przy okazji w jakim jest to stanie :yeee:
VROC#33040

Lepiej mieć brzuch z jedzenia niż garb z roboty.

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » pn kwie 04, 2011

Uf w nieszczęściu , szczęście że to tylko to.
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Awatar użytkownika
Thomas
Posty: 3124
Rejestracja: ndz paź 24, 2010
Miejscowość: Chorzów, Bytom
Motocykl: VN 2000 Limited
VROC: 33040

Post autor: Thomas » pn kwie 04, 2011

I całe szczęście że to to, aja teraz dopiero zauważyłem że wcześniejszy post pisałem po fakcie :hammer:
zbyt długo mi to zajęło :mrgreen:
VROC#33040

Lepiej mieć brzuch z jedzenia niż garb z roboty.

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » pn kwie 04, 2011

uffff, kurwa, uffffff po nerwach.
Moja laleczka odzyskała właściwy głos ;)
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Sławek
Posty: 3161
Rejestracja: sob cze 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Nomad 1600, VN 2000 LT
VROC: 32428

Post autor: Sławek » pn kwie 04, 2011

:scrach: ................ :piwo:
:scrach: ................ :butelka:

To się zobaczy na kongresie.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » pn kwie 04, 2011

tak, Sławek, tak :mrgrin:
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Luzak

Post autor: Luzak » pn kwie 04, 2011

Badger, cieszę się razem z Tobą. Kamień z serca.

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pn kwie 04, 2011

I dobrze się stało że taki drobiazg.
Zatem o 11 w Jankach :mrgreen:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Sławek
Posty: 3161
Rejestracja: sob cze 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Nomad 1600, VN 2000 LT
VROC: 32428

Post autor: Sławek » pn kwie 04, 2011

:ok:
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » pn kwie 04, 2011

Badger pisze:Zaraz jadę do spawacza, zobaczymy co powie. Ale jestem dobrej myśli.
Jak nie ogarnie, to pamiętaj o rurkach co to sobie u mnie na Ciebie spokojnie czekają. Nawet jak nie docelowo to na zastępstwo się nadadzą....
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » wt kwie 05, 2011

wiem Andrzeju, pamiętam i dziękuję za Twoją pamięć - w czwartek zrobię sobie dłuższą traskę sprawdzić jak się moto sprawuje - jak będzie bez zarzutu to się widzimy na kongresie
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Ryffka
Posty: 1398
Rejestracja: pn kwie 19, 2010
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: był VN2000 Soul Red, GTR 1400
VROC: 24863

Post autor: Ryffka » śr kwie 06, 2011

Trochę nie w porę, bo już zdiagnozowałeś problem, ale nie wiem czy pamiętasz, że miałem dokładnie to samo w moim sprzęcie na obstawce u Sauro :) Dzwoniło przeraźliwie i nie mogłem dojść o co biega. Okazało się dokładnie to samo co u Ciebie. Wygląda na to, że jest to pewna przypadłość naszego modelu :cry: Spory udział z pewnością w tym mają nasze wspaniałe drogi :P

Awatar użytkownika
Pantani
Posty: 263
Rejestracja: pt mar 25, 2011
Miejscowość: Ożarów Maz
Motocykl: f650gs twin
VROC: 0

Re: dzwonienie po prawej stronie

Post autor: Pantani » pn wrz 12, 2011

Badger pisze: dzwonienie, a raczej napierdalanie. Jakby śrubokrętem po puszce. Ewidentnie po prawej stronie, bliżej przedniego cylindra. Jak stanę po lewej stronie moto to praktycznie nie słychać. Słyszalne głównie w czasie jazdy, nie koniecznie w rytm pracy tłoków - tak jakby bardziej zależne od dziur w drodze. Jak się zatrzymuję, to przez chwilę dzwoni i za chwilę przestaje. Dodaję gazu na luzie to tylko słychać przy jakiś 1500-2000 obr/min.
Pomocy! :cry:
mam dokładnie taki sam objaw w moim VN 800. Dodam do opisu tylko ze stukanie ustaje jak docisne wydech np butem :) Zdjąlem juz wszystkie osłony i ozdobniki z wydechow. Sprawdzilem wszystkie mocowania i dokrecenie srub. Sprawdzilem optycznie rury na motocyklu i nie widze pekniec ( Badger w ktorym miejscu to peka?) Zaczynam sie zastanawiac czy to nie dochodzi z wnetrza tlumika. Czy oryginalne wydechy w vn800 mozna jakos rozebrac?(i złożyć!!) Na koncowkach widze tylko trzy nity, wyglada to na nierozbieralne! :cry: Na razie nie zdejmowalem wydechu z motocykla, boje sie troche ze jakis gwint przy cylindrze uszkodze i zrobie wiecej problemow. Czy tam jest potrzebna jakas uszczelka przy montazu?
Ma ktoś jakis pomysł co mozna jeszcze sprawdzic bo ja juz sie zalamalem

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » pn wrz 12, 2011

masz to samo - pękła Ci rura wewnątrz kolektora wydechowego. To kolanko składa się jakby z trzech rurek "jedna w drugą": chromowanej osłony ozdobnej, rury wydechu i takiej w środku rury "ogniowej".
Zdejmujesz całe wydechy, odkręcasz od cylindra kolektory/kolanka i zajrzyj do środka to Ci się wszystko wyjaśni :)
Nie bój się, odkręcając wydechy nie powinieneś nic ukręcić. To co mocuje kołnierz kolektora do cylindra to są nakrętki na szpilkach. Najpierw je poluzuj, potem odkręcaj całe wydechy - dwie śruby od dołu i jedna przy kole. Plus cybant na odmie między rurami.

Tylko jak już będziesz później je przykręcał to przypadkiem ich nie smaruj ;)

PS szacun za umiejętne posługiwanie się opcją "Szukaj" na forum :ok:
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Pantani
Posty: 263
Rejestracja: pt mar 25, 2011
Miejscowość: Ożarów Maz
Motocykl: f650gs twin
VROC: 0

Post autor: Pantani » pn wrz 12, 2011

Dzieki za szybka opowiedz i wyjaśnienie! :ok:
:hammer: Zgubila mnie ta ilosc rur w rurze, teraz wiem wiecej o budowie wydechu. :hammer:
Widze ze jestes z Warszawy, gdzie to mozna fachowo pospawac?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 41 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 41 gości

Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą