Dzisiaj ide do garażu po 2 dniach, wkladam kluczyk, przekrecam - lampki
swieca, naciskam przycisk rozrusznika. Cos chrupnelo metalicznie, po czym rozrusznik zaczal kręcić, puscilem przycisk rozrusznika I TERAZ SIE DOPIERO ZDZIWILEM!!! rozrusznik dalej krecil!!! Wyłączyłem starter a ona dalej kręci, wyciągnąłem kluczyki i kręci nadal, więc szybko odkrecam boczne kapy od akumulatora, odlaczam kleme i dopiero przestał. Czy może ktoś ma jakiś pomysł jaki jest problem? Podejrzewam przekaźnik, lub zwarcie na śrubie przy rozruszniku
Rozrusznik
-
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 1500 se
- VROC: 0
Rozrusznik
Maciej
- Pees
- Posty: 73
- Rejestracja: pn mar 28, 2011
- Miejscowość: Ruda Wielka
- Motocykl: EN 500 '92 A2 (czyli naprawdę '91)
- VROC: 0
Rozrusznik do wymontowania, rozkręcenia i oczyszczenia, ewentualnie sprężyna powrotna stycznika do wymiany. Piszę jak zawsze z samochodowych doświadczeń bo moim EN'em tylko jeżdżę i - odpukać - nic jeszcze dłubać nie musiałem. Jeśli jednak Twój rozrusznik jest zbudowany tak, jak sobie to wyobrażam, to z jakiegoś powodu stycznik nie wraca do położenia spoczynkowego i pozostawia włączone zasilanie, które nie "przechodzi" przez stacyjkę. To ten gruby kabelek. Jedynie zasilanie stycznika przez nią przechodzi - to ten cieńszy. Tak więc albo zabrudzenia nie pozwalają na swobodny ruch albo sprężyna pękła.
Można na kanapie, lepiej na koźle ale zawsze najlepiej jest wierzchem
Kto jest online
Jest 7 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości