Coś o filmach

Luźne temaciki. Bez cenzury ;)
Awatar użytkownika
kazuhira
Posty: 1382
Rejestracja: ndz sty 16, 2011
Miejscowość: Kotliska
Motocykl: KLE650
VROC: 33862

Coś o filmach

Post autor: kazuhira » pt sty 11, 2013

Będąc w grudniu u rodziny wybraliśmy się wspólnie do kina. Tytułów mnogość a my wybieramy "Atlas Chmur". Tytuł, który wg "Time" plasuje się na 1 pozycji w kategorii najgorszych filmów 2012. Sala niemalże pusta. "Pochłaniacze popcornu" zasiedli na swoich miejscach. Gasną światła.

Nie jestem krytykiem filmowym i nie pretenduję do takiego miana. Jednak nie mogę zrozumieć, dlaczego to ma być najgorszy film 2012 roku ? Fabuła zmusza widza do jej śledzenia. Barwność przedstawionego świata, tła, kostiumy, charakteryzacja są bardzo dopracowane. Muzyka ... och muzyka .... już teraz rozumiem jak można wydać dziesiątki tysięcy złotych na sprzęt audiofilski. I na koniec to o czym jest ten film czyli o Nas, jednostkach, o tym ziarenku co potrafi przechylić szalę losu w tę a nie inną stronę.

Światła wracają. Czekamy na koniec napisów, delektujemy się motywem końcowym. Ukradkiem ocieramy łzy. Wychodząc, mijając kosz na śmieci widzimy w nim pełne pudła z popcornem. Popcorn był do bani? czy też film tak zaabsorbował?

Jednak na pewno przestanę czytać "Time". :antlers:

Dla wprowadzenia się w klimat polecam melodię z tego filmu.

Mieliście kiedyś podobne przeżycie ? Ktoś z Was widział "Atlas"? Jakie są wasze spostrzeżenia.
Nie jestem dziwny ... jestem z edycji kolekcjonerskiej :D

Awatar użytkownika
Garciu
Posty: 2556
Rejestracja: pn lis 14, 2011
Miejscowość: Poznań
Motocykl: VN 1700 Classic LT
VROC: 34722

Post autor: Garciu » pt sty 11, 2013

nie mogę odtworzyć,czegoś mi brak w smarcie :(
Pozdrawiam,

Garciu.

Awatar użytkownika
kazuhira
Posty: 1382
Rejestracja: ndz sty 16, 2011
Miejscowość: Kotliska
Motocykl: KLE650
VROC: 33862

Post autor: kazuhira » pt sty 11, 2013

Garciu pisze:nie mogę odtworzyć,czegoś mi brak w smarcie :(
Hmmm u mnie android tez tego nie otwiera .... a stacjonarny bez problemu -> ergo kodeki?
Nie jestem dziwny ... jestem z edycji kolekcjonerskiej :D

Andy
Posty: 2540
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
VROC: 34888

Post autor: Andy » pt sty 11, 2013

Muzyka z nieba. Filmu nie widziałem, wybiorę się.
Posłuchaj Mistrza, na pewno Go znasz, Pan Zbigniew Praizner.
Np : Z filmu " Podwójne życie Weroniki " Pana Kieślowskiego

http://www.youtube.com/watch?v=ikBg4BDg ... re=mh_lolz


:ok:
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...

Awatar użytkownika
kazuhira
Posty: 1382
Rejestracja: ndz sty 16, 2011
Miejscowość: Kotliska
Motocykl: KLE650
VROC: 33862

Post autor: kazuhira » pt sty 11, 2013

Andy pisze:Muzyka z nieba. Filmu nie widziałem, wybiorę się.
Posłuchaj Mistrza, na pewno Go znasz, Pan Zbigniew Praizner.
Np : Z filmu " Podwójne życie Weroniki " Pana Kieślowskiego

http://www.youtube.com/watch?v=ikBg4BDg ... re=mh_lolz


:ok:
Poznałem ... zaczynam ostatnio odkrywać ten muzyczny świat :D
Nie jestem dziwny ... jestem z edycji kolekcjonerskiej :D

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » pt sty 11, 2013

Powiem tak...................... po przeglądzie sampli...... skasowałem divix-a....... ale pewnie jestem "inny" :D :D :D

Dla mnie "kino" jest rozrywką, od której nie wymagam aby nie zmuszała mnie do zbytniego myślenia i zastanawiania się co autor miał na myśli.
Nie chodzi mi o to, że uwielbiam "stek bzdur" i "hektolitry krwi lejące się z ekranu".... po prostu oczekuję od filmu dobrej rozrywki a traktuję i będę ją traktował jako oderwanie się od rzeczywistości a odbieram jako "fikcję ruchomych obrazków".... wychodzę z kina z uczuciem mile spędzonego czasu a nie tygodniowych przemyśleń czy wg mnie aktor powinien postawić stopę w prawo czy w lewo.......

Awatar użytkownika
Lacik
Posty: 2139
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Sosnowiec
Motocykl: VN2000 Limited, FJR1300
VROC: 33363

Post autor: Lacik » sob sty 12, 2013

ja dzisiaj ogladalem skyfall.... pierwszy raz obejrzałem bonda, chociaż mógłby być moim tatą :D Pierwszy i ostatni raz... wole filmy zmuszające do myślenia/refleksji.
Swoją drogą kiedyś przez chwile oglądałem innego bonda... ale wyłączyłem na samym początku, jak w locie wyprzedził spadający samolot, wfrunął do środka, odpalil maszynę i przed ziemią zdążył podbić :D :D Ale czasem trzeba obejzeć takiego mózgotrzepa :ok:

A co do atlasu chmur to miałem iść, ale właśnie czytałem ze porażka roku... ale Kuba przekonałeś mnie :ok:

Awatar użytkownika
kazuhira
Posty: 1382
Rejestracja: ndz sty 16, 2011
Miejscowość: Kotliska
Motocykl: KLE650
VROC: 33862

Post autor: kazuhira » sob sty 12, 2013

Piotr_Classic pisze:Powiem tak...................... po przeglądzie sampli...... skasowałem divix-a....... ale pewnie jestem "inny" :D :D
A pewnie że jesteś "inny" :D bo masz swoje zdanie :ok:

Swoją drogą to ja się ubawilem świetnie na "niezniszczalnych" 1 i 2. Dziadki były "the best" :D
Nie jestem dziwny ... jestem z edycji kolekcjonerskiej :D

Awatar użytkownika
kazuhira
Posty: 1382
Rejestracja: ndz sty 16, 2011
Miejscowość: Kotliska
Motocykl: KLE650
VROC: 33862

Post autor: kazuhira » sob sty 12, 2013

Lacik pisze:ja dzisiaj ogladalem skyfall.... pierwszy raz obejrzałem bonda, chociaż mógłby być moim tatą :D Pierwszy i ostatni raz... wole filmy zmuszające do myślenia/refleksji.
Swoją drogą kiedyś przez chwile oglądałem innego bonda... ale wyłączyłem na samym początku, jak w locie wyprzedził spadający samolot, wfrunął do środka, odpalil maszynę i przed ziemią zdążył podbić :D :D Ale czasem trzeba obejzeć takiego mózgotrzepa :ok:

A co do atlasu chmur to miałem iść, ale właśnie czytałem ze porażka roku... ale Kuba przekonałeś mnie :ok:
Hmmm ... ja też jakoś do bondow się przekonać nie mogę :p
Dla mnie porażką roku był John Carter - niby wszystko na miejcu a jednak jak na Disneya to przecietnie to wyszlo.
Atlas ma miec premiere DVD w lutym wiec jest szansa go obejrzec w mniejszych kinach za rozsądne pieniadze lub w wersji cyfrowej :D
Nie jestem dziwny ... jestem z edycji kolekcjonerskiej :D

Awatar użytkownika
Lacik
Posty: 2139
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Sosnowiec
Motocykl: VN2000 Limited, FJR1300
VROC: 33363

Post autor: Lacik » sob sty 12, 2013

... albo na kinomaniaku :ok:
Ihaaaa VN750 -> VN1600 Mean Streak -> VN2000 Limited, FJR1300, Hayabusa

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » sob sty 12, 2013

kazuhira pisze:
Piotr_Classic pisze:Powiem tak...................... po przeglądzie sampli...... skasowałem divix-a....... ale pewnie jestem "inny" :D :D
A pewnie że jesteś "inny" :D bo masz swoje zdanie :ok:

Swoją drogą to ja się ubawilem świetnie na "niezniszczalnych" 1 i 2. Dziadki były "the best" :D
aleś mnie "kaziu" podsumował..... :D :ok: :ok: :ok:

powiem szczerze, że na tych filmach to i ja się ubawiłem setnie :)


ale


nie powiem Wam co mnie "bawi"...... zaszufladkujecie mnie i po co to ! :):)

Andy
Posty: 2540
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
VROC: 34888

Post autor: Andy » sob sty 12, 2013

nie powiem Wam co mnie "bawi"...... zaszufladkujecie mnie i po co to ! :) :)


Polskie komedie ?
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » sob sty 12, 2013

A ja KOCHAM kino, tak, w 100%, ale...kiedy ide zobaczyc komedie, to mam sie usmiac, horrorek to mam sie bac, i tak naprawde kiedy seans sie konczy, to mam sie czuc jak po przywaleniu palka w baniak, mam byc pod wrazeniem, ma byc kolorowo, ma byc piekna muza...i tylko tyle :D
a Bonda uwielbiam, kazdego, zwlaszcza jak w powietrzu dogania samolot, a jeszcze bardziej, kiedy samochodem pomyka po dnie oceanu... :D
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » sob sty 12, 2013

Piotr_Classic pisze: Dla mnie "kino" jest rozrywką, od której nie wymagam aby nie zmuszała mnie do zbytniego myślenia i zastanawiania się co autor miał na myśli.
Nie chodzi mi o to, że uwielbiam "stek bzdur" i "hektolitry krwi lejące się z ekranu".... po prostu oczekuję od filmu dobrej rozrywki a traktuję i będę ją traktował jako oderwanie się od rzeczywistości a odbieram jako "fikcję ruchomych obrazków".... wychodzę z kina z uczuciem mile spędzonego czasu a nie tygodniowych przemyśleń czy wg mnie aktor powinien postawić stopę w prawo czy w lewo.......
dokładnie tak samo traktuję szeroko pojęte kino - nie ważny typ filmu, ma dostarczyć rozrywki. I też rzadko rozmyślam o filmie po seansie.


Co do bonda to lubie, ale najbardziej te z Connerym czy Moorem. Te ostatnie coraz mniej do mnie przemawiają. Craig jest zdecydowanie za smutny.


a jak się mamy śmiać z innych to ze mnie też: uwielbiam filmy animowane, wszelkie, stare nowe, krótkie, pełnometrażowe, tylko japońskich nie trawię.

Ostatnio świetnie się bawiłem na Misiu Yogim i Meridzie Walecznej.





A co do tematu kazuhiry, ja mam odwrotnie, jak szeroko pojęci krytycy zachwycają się na jakąś produkcją, ja przeważnie setnie się nudzę
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » sob sty 12, 2013

I tu się Krasnal spotkaliśmy!! Dokładnie tego oczekuję od kina czy filmu. Mam ochotę na komedię to poproszę komedię, strzelanka to niech będzie strzelanka. Po Niezniszczalnych byłem zachwycony, bo dostałem dokładnie to czego chciałem i za co zapłaciłem. Oglądając Bonda oczekuję, że skacząc z wagonu do wagonu rozpadającego się pociągu mój bohater będzie nadal w nieskazitelnym czyściutkim garniturze.... a John Carter - piękna bajka o miłości i w ogóle. I księżniczka cud urody była. No malina po prostu :)

I o to właśnie chodzi :ok:
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

Awatar użytkownika
kazuhira
Posty: 1382
Rejestracja: ndz sty 16, 2011
Miejscowość: Kotliska
Motocykl: KLE650
VROC: 33862

Post autor: kazuhira » sob sty 12, 2013

Andy pisze:nie powiem Wam co mnie "bawi"...... zaszufladkujecie mnie i po co to !
A dasz się ? :p
Badger pisze:a jak się mamy śmiać z innych to ze mnie też: uwielbiam filmy animowane, wszelkie, stare nowe, krótkie, pełnometrażowe, tylko japońskich nie trawię.

Ostatnio świetnie się bawiłem na Misiu Yogim i Meridzie Walecznej.


A co do tematu kazuhiry, ja mam odwrotnie, jak szeroko pojęci krytycy zachwycają się na jakąś produkcją, ja przeważnie setnie się nudzę


Animacje to i ja lubię, chociaż te japońskie też oglądam [ostatnio przerabiam na powrót TOTORO] a co do panny rudowłosej [merida] to też się ubawiliśmy z dzieciakami ;p Jednak moją ulubioną animacją pozostaje "Wyspa Skarbów" Disneya :D

Natomiast co do krytyków to już się przekonałem ze tak jak i u Ciebie, co ich zachwyca to mnie raczej nudzi ;p

Krasnal, Andrzej, popieram w 100% kwestie kina :ok:
Nie jestem dziwny ... jestem z edycji kolekcjonerskiej :D

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » sob sty 12, 2013

największym chyba rozczarowaniem dla mnie był "Kiler" - pamiętam świat oszalał na temat tego filmu, krytycy pisali peany, gazety opisywały jako film roku, koledzy przeżywali jak ... nie powiem co ..... a ja poszedłem do kina na film klasyka polskiej komedii i wyszedłem tak zdegustowany ....

no i solaris z Clooneyem - pierwszy i jedyny raz zasnąłem w kinie
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4599
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » ndz sty 13, 2013

kazuhira pisze:Mieliście kiedyś podobne przeżycie ? Ktoś z Was widział "Atlas"? Jakie są wasze spostrzeżenia.
Byłem z moją Klaudią.
Nie wiem ile zrozumiała (12 lat), ale po powrocie do domu choć było późno zasiadła do pianina i dwie godziny później pierwszy z utworów: http://www.youtube.com/watch?v=snzfRtEsfm8 miałem na żywo.
:ok:

Awatar użytkownika
kazuhira
Posty: 1382
Rejestracja: ndz sty 16, 2011
Miejscowość: Kotliska
Motocykl: KLE650
VROC: 33862

Post autor: kazuhira » ndz sty 13, 2013

Lecho pisze:
kazuhira pisze:Mieliście kiedyś podobne przeżycie ? Ktoś z Was widział "Atlas"? Jakie są wasze spostrzeżenia.
Byłem z moją Klaudią.
Nie wiem ile zrozumiała (12 lat), ale po powrocie do domu choć było późno zasiadła do pianina i dwie godziny później pierwszy z utworów: http://www.youtube.com/watch?v=snzfRtEsfm8 miałem na żywo.
:ok:
WoW ... :ok:
Nie jestem dziwny ... jestem z edycji kolekcjonerskiej :D

Awatar użytkownika
Shepherd
Posty: 1886
Rejestracja: czw mar 31, 2011
Miejscowość: LOP
Motocykl: VN2000 "syn"
VROC: 0

Post autor: Shepherd » wt lut 12, 2013

Fajna produkcja warto obejrzeć do końca,

http://www.youtube.com/watch?v=oqTbN5JbJL8
BRATERSTWO, HONOR, SOLIDARNOŚĆ WEWNĄTRZKLUBOWA I SZACUNEK DLA BARW

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 45 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 45 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą