Tak jak piszecie - tak robiłem ...kupiłem go w styczniu i jak ktos mi się trafiał to odpalałem na krótko żeby posłuchać... oczywiście na ssaniu , jak sami zauważyliscie to pewnie błąd świerzaka...
Zauważyłem zjawisko że najpierw grzeje się przedni cylinder a potem dopiero tylny, ale dym szedł z obu wydechów - czy to normalne???
Dziś podkręciłem obroty i po krótkim nagrzaniu pracuje bez ssania i odpala też bez ssania...powinno być teraz lepiej...
Nie dziwcie się koledzy że o takie rzeczy pytam, ale dotychczas użytkowałem AVO S425 z 1959 r a to moto z innej epoki...
ps. Lecho - znalazłem na forum chyba Twoją byłą 800,...ja też mam taki turkusik...
![:ok:](./images/smilies/AC08.gif)
Borys - pozdrawiam.