wojtas30vn pisze:witam mam też podobny problem tylko trochę dziwny aż śmieszny ponieważ mój vn 750 bardzo ciężko odpalić w chłodne dni (mroźne) kręcę i kręcę nie raz strzeli że mało zawału nie dostane i nie raz odpali ale dziwne jest to że jak jest cieplej to zauważyłem że odpalanie jest dużo łatwiejsze a wkurza mnie to ponieważ wymieniłem kupę elementów min. nowiutki aku bo myślałem że to będzie przyczyną ale lipa aku nic nie pomógł w zimniejsze dni ? może nie lubi zimy
przecież stoi w garażu nie ma tak źle :P może to świece ? ale mech sprawdzał mówi ze są ok ?
pozdr...
"Zimą Pani Kierownik ,to musi być zimno"
A po co odpalać motonga jak jest zajebisty mróz i go męczyć ?
Czy musisz do roboty codziennie motórem dolatywać na 6.00
Na zimę zalewasz baczek do fulla, zabierasz akumulatorek i czekasz do wiosenki
No chyba, że jesteś twardziel i latasz przy -25C no ale to Twoje korzonki pizną wcześniej czy później
..... (Moje jebły 20 lat temu jak latałem MZ ES Trophy w zimę do mechanikum
)
Dobra rada Wujka Dobra Rada:
Szczekaj wiosny a nie męcz się i nie katuj motka